Obróbka przewodów i kabli (cz. I) Cięcie przewodów i kabli miedzianych oraz aluminiowych
Przewody stosowane w energetyce i instalacjach elektrycznych możemy podzelić na tzw. linkowe, czyli złożone z cienkich drucików i grubych drutów o różnych przekrojach. W pierwszym odcinku naszego cyklu poświęconego obróbce kabli zajmiemy się cięciem okrągłych przewodów linkowych o przekroju do 1 x 150 mm2.
Ogólnie rzecz ujmując, można powiedzieć, że cięcie przewodów i kabli jest operacją prostą, do której stosuje się też proste narzędzia – szczypce – wykorzystujące znany
Jak już wspominaliśmy, gabaryty szczypiec do kabli zdeterminowane są ich zakresem pracy. Najmniejsze tego typu narzędzia stosuje się do obróbki przewodów i kabli miedzianych oraz aluminiowych o przykroju do 24 mm2 (średnica przewodu – 10 mm). Przykładem takich szczypiec jest model Knipex 95 05 165 (fot. 1.). Narzędzie to ma ostrze wykonane ze stali nierdzewnej i jest proste w obsłudze. Dla wygody pracy zastosowano w nim sprężynę odbijającą. Dlatego jest szczególnie przydatne przy cięciu seryjnym.
Jeżeli chcemy przeciąć przewód nieco większy, a mianowicie o przekroju 1 x 50 mm2 (średnica – 15 mm), należy użyć nieco większych szczypiec, np. Knipex 95 16 165. Dostępne są 4 ich wykonania różniące się pokryciem rękojeści (w tym też izolowane i przeznaczone specjalnie dla elektryków), zabezpieczeniem antykorozyjnym (czernione, chromowane) oraz wyposażeniem w sprężynę odbijającą (fot. 2.).
Warto tu zauważyć, że cięcie przewodów o przekrojach do 50 mm2 jest dla nas proste, ponieważ dysponujemy do niego odpowiednim rozstawem dłoni i palców, co pozwala nam pewnie uchwycić rozwarte rękojeści szczypiec i wywierać odpowiednio dużą siłę. Problem powstaje wtedy, kiedy mamy do czynienia z kanlami o większych przekrojach. Żeby włożyć je w szczęki, musimy szczypce maksymalnie rozewrzeć. Konsekwencją tego jest to, że nie jesteśmy w stanie dłonią chwycić za ich rękojeści i wywrzeć odpowiednią siłę nacisku (fot. 3.). Jednakże na tę niedogodność znaleziono sposób. Np. Knipex, żeby umożliwić pewny chwyt dłonią, zmodyfikował ostrze tych narzędzi. Przykładem takich szczypiec jest model Knipex 95 16 200. Ostrze ich szczęk jest podzielone na 2 funkcjonalne części. Część od czoła szczypiec służy do wstępnego cięcia (do nacięcia przewodu, fot. 4a), a część od osi przeznaczona jest do cięcia końcowego, czyli – dokładnie mówiąc – do przecięcia przewodu (fot. 4b). Warto tu wspomnieć, że szczypce Knipex 95 16 200 mają 4 wykonania różniące się pokryciem rękojeści i zabezpieczeniem antykorozyjnym (chromowane, czernione) i są przeznaczone do cięcia przewodów o maksyjalnym przekroju 70 mm2 (średnica – 20 mm).
W przypadku przewodów o przekroju ponad 70 mm2 (20 mm) musimy do ich przecięcia użyć dużych szczypiec obsługiwanych nie dłońmi, lecz dwoma rękami. Przykładem takich szczypiec jest model Knipex 95 12 500 (fot. 5.). Ma on 2 wykonania z wymiennymi ostrzami różniące się izolacją rękojeści. Można nimi ciąć przewody jednożyłowe do 150 mm2 (fot. 6a i 6b) lub wielożyłwe o średnicy do 27 mm (fot. 7).
W typoszeregu omawianych szczypiec
Fot.1. Knipex 95 05 165
Fot. 2. Knipex 95 16 165
Fot. 3. Cięcie kabli o przekrojach większych niż 50 mm2 jest utrudnione z powodu
konieczności zbyt dużego rozwarcia szczypiec
Fot. 4a. Szczypcami Knipex 95 16 200 najpierw nacinamy kabel wykorzystując do tego
zewnętrzne ostrza szczęk
Fot. 4b. Wewnętrznymi ostzrami szczypiec Knipex 95 16 200 dokonujemy cięcia końcowego,
czyli przecinamy kabel
Fot. 5. Knipex 95 12 500
Fot. 6a i 6b. Szczypcami Knipex 95 12 500 przetniemy przewody jednożyłowe do 150 mm2
Fot. 7. Szczypcami Knipex 95 12 500 można tez ciąć przewody wielożyłowe o srednicy do 27 mm
Fot 8. Knipex 95 32 038
Fot. 9a i 9b. Szczypce Knipex 95 32 038 maja
Fot. 10a i 10b. Szczypce Knipex 95 32 038 wyposażono w zapadkowy mechanizm łamania
ramion służący do zmniejszania ich rozstawu
Fot. 11. Części chwytne ramion szczypiec Knipex 95 32 038 zabezpieczone są osłoną
Fot. 12. Popularne obcinaki boczne słuzące do cięcia drutów z aluminium i miedzi