Wideotest zakrętarki udarowej Milwaukee M12 CID

Ekspansja narzędzi akumulatorowych z silnikami bezszczotkowami trwa w najlepsze. W ofercie Milwaukee ten rodzaj napędu trafił do małej zakrętarki udarowej (format filmu: mp4).

Dużo się pisze o silnikach bezszczotkowych. Szczególnie w kontekście narzędzi akumulatorowych. Dlaczego w przypadku sprzętu zasilanego bateryjnie konstrukcja ta jest tak atrakcyjna technologicznie? Silnik bezszczotkowy – jak sama nazwa wskazuje – nie posiada szczotek ani komutatorów, jest więc bezobsługowy. Brak zjawiska iskrzenia na styku tych dwóch elementów ogranicza znacznie życie energii. A tej, jak wiadomo, jest w ogniwach ograniczona ilość. Silnik bezszczotkowy bardzo efektywnie wykorzystuje prąd zmagazynowany w akumulatorze. Jest także sprawniejszy, głównie za sprawą elektroniki. Specjalny układ (chip), który zastępuje fizycznie szczotki i komutator, pozwala precyzyjnie sterować obrotami, momentem obrotowym, hamulcem elektronicznym. W prezentowanej zakrętarce Milwaukee M12 CID znajdziemy dwa biegi, których wybór odbywa się elektronicznie przyciskiem.

Zakrętarka udarowa Milwaukee M12 CID z silnikiem POWERSTATE jest małą i poręczną maszyną służącą do realizowania twardych połączeń gwintowanych, choć można jej też używać do chociażby zgrubnego wiercenia w drewnie. Narzędzie ma dwa przełożenia – na pierwszym biegu osiąga maksymalnie 1200 obr.min, a na drugim – 2650. W obu ustawieniach zmieniają się także częstotliwości udarów – odpowiednio 2650 i 3550 uderzeń/min. Pierwszy bieg przeznaczony jest do osadzania wkrętów naprawdę małej średnicy. Tylko 9 Nm momentu obrotowego nie pozwoli na wiele (maksymalnie M5), ale za to mała prędkość obrotowa pozwala w pełni kontrolować głębokość wkręcania. Na drugim biegu wkrętarka dysponuje już potężnym momentem 135 Nm (maksymalnie M12).

Milwaukee M12 CID ma 6-kątny uchwyt narzędziowy 1/4”. Bardzo wygodny w obsłudze i przeznaczony głównie do współpracy z wszelkiego rodzaju bitami, ale także z wiertłami o 6-kątnym uchwycie. Osprzęt mocuje się w gnieździe po uprzednim odciągnięciu tulei blokującej.

W parze z nowoczesnym silnikiem bezszczotkowym idzie sprawny i wydajny system zasilania. Stanowi go systemowy akumulator litowo-jonowy Milwaukee REDLITHIUM. W prezentowanej maszynie pracują baterie o napięciu 12 V i pojemności 1,5 Ah. Ogniwa te odznaczają się dużą trwałością (wytrzymują kilka tysięcy cykli ładowania bez straty nominalnej pojemności), można je doładowywać w dowolnym momencie, a przy tym wykazują się dużą sprawnością prądową. Inteligentna elektronika Milwaukee REDLINK PLUS we wkrętarce chroni baterie przed przeciążeniem czy nadmiernym rozładowaniem, optymalizuje pobór energii, zapewniając przy trudnych zadaniach maksymalną moc . Na obudowie maszyny znajdziemy również diodowy wskaźnik stanu naładowania, który ułatwia przewidywanie czasu pracy maszyny i momentu ładowania baterii. Akumulator jest lekki i nieduży – mieści się praktycznie w całości w rękojeści wkrętarki – a jego obudowa chroni ogniwa przed uszkodzenia w wyniku upadku. W ten system zasilania świetnie wpisuje się światło diodowe umieszczone pod wrzecionem, które doświetla miejsce wiercenia lub wkręcania. Lampka zapala się automatycznie w chwili wciśnięcia włącznika zasilania.

Marek Pudło, pins

Dane techniczne zakrętarki udarowej Milwaukee M12 CID