Wideotest wiertarki udarowej Milwaukee PD2E 24 R

Producenci elektronarzędzi, chcąc zapewnić użytkownikom coraz większy komfort pracy, wprowadzają do standardowych urządzeń rozwiązania, które do tej pory były zarezerwowane dla sprzętu z najwyższych półek technologicznych i cenowych (format filmu: mp4).

W testowanej w redakcyjnym warsztacie wiertarce udarowej Milwaukee PD2E 24 R konstruktorzy zastosowali antywibracyjny system AVS (Anti-Vibration System), który ma znacząco redukować ilość drgań przenoszonych na ramiona użytkownika. W ramach tego rozwiązania mechaniczną część maszyny odizolowano elastycznymi okładzinami od rękojeści głównej wiertarki. Rozwiązanie to znacznie poprawia wygodę pracy podczas wiercenia udarowego.

Milwaukee PD2E 24 R napędzana jest silnikiem o mocy 1020 W, który współpracuje z dwubiegową przekładnią wykonaną w technologii IMB (Integrated Metal Block). Solidna przekładnia planetarna stabilizuje pracę jednostki napędowej i mechanizmów oraz umożliwia bezpieczne przenoszenie momentu obrotowego, który w tym modelu wynosi aż 60 Nm na I biegu (33 Nm na II biegu). Obroty silnika (I bieg – 0-1000/min, II bieg – 0-3200/min) i częstotliwość udarów (0-40.000/min) regulowane są elektronicznie poprzez wciskanie włącznika głównego. Zmiana trybu pracy – wiercenie i wiercenie z udarem – odbywa się za pomocą przełącznika umieszczonego na górze obudowy, a wyboru przełożenia dokonuje się pokrętłem z boku obudowy. Do zmiany kierunku obrotów służy przełącznik dźwigniowy umieszczony pod palcem wskazującym, tuż nad włącznikiem głównym wiertarki. Dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu wiertarką jesteśmy w stanie wywiercić otwory o maksymalnej średnicy 40 mm w drewnie, 16 mm w stali i 24 mm w betonie.

W testowanej wiertarce udarowej Milwaukee PD2E 24 R zastosowano uchwyt wiertarski o rozwarciu szczęk 13 mm. Jest to konstrukcja obsługiwana beznarzędziowo (bezkluczykowa). Dodatkowo bardzo wygodna w codziennej obsłudze, bo maszynę wyposażono w automatyczną blokadę wrzeciona.

Wszystkie chwytne części maszyny zostały pokryte materiałem antypoślizgowym. Boczny uchwyt pomocniczy można obracać o 360° wokół osi maszyny i w ten sposób z łatwością dobierać jego położenie do wykonywanego zadania. Zintegrowano w nim mechanizm dźwigniowy do montażu ogranicznika głębokości wiercenia. Żeby więc ustawić odpowiednią głębokość wiercenia, nie trzeba odkręcać żadnych śrubek – wystarczy wcisnąć dźwignię i precyzyjnie wsunąć lub wysunąć pręt blokujący.

Wiertarka udarowa Milwaukee PD2E 24 R z systemem redukcji drgań jest ciekawym kąskiem dla wszystkich, którzy stoją przed wyborem uniwersalnego narzędzia do wiercenia w betonie, drewnie i metalu. Duża moc silnika, dwubiegowa przekładnia i solidność wykonania to główne zalety tego narzędzia.

W redakcyjnych testach postanowiliśmy sprawdzić, jak Milwaukee sprawuje się w typowych zadaniach wiertarskich. W pierwszym teście wiertłem 12 mm wierciliśmy udarowo w betonowym bloczku B40 otwór o głębokości 80 mm. Maszyna na II biegu – głównie za sprawą dużej częstotliwości udarów – poradziła sobie z tym zadaniem w 5 s. Po zmianie przełożenia na wolniejsze i zamocowaniu w uchwycie wycinaka 1-ostrzowego 57 mm postanowiliśmy zmierzyć się z sosnową belką. Maszyna wywierciła otwór o głębokości 62 mm w 5 s. W ostatnim zadaniu osadziliśmy wkręt o średnicy 10 mm i długości 200 mm w 6 s.

Marek Pudło, pins

Dane techniczne wiertarki udarowej Milwaukee PD2E 24 R