Wideotest szlifierki kątowej Milwaukee AGV 17-180 XC

Marka Milwaukee jest coraz bardziej doceniania przez polskich użytkowników elektronarzędzi. Powodem tego jest zapewne to, że oznaczono nią mnóstwo świetnych i innowacyjnych elektronarzędzi (format filmu: mp4).

Do redakcyjnych testów trafiła najnowsza szlifierka kątowa Milwaukee AGV 17-180 XC. Na pozór nie ma w niej nic szczególnego. Chyba że tarcza o średnicy 180 mm, którą wielu fachowców omija szerokim łukiem ze względu na przekonanie, że szlifierka z takim osprzętem nie jest ani do szlifowania, ani do cięcia. Prezentowany model Milwaukee pokazuje jednak, że to nie jest prawda. Co więc zrobili konstruktorzy, by zmienić to przekonanie? Otóż „odchudzili” praktycznie do maksimum gabaryty urządzenia. Zmniejszyli średnice uchwytu głównego i obudowy korpusu. Szlifierka jest o wiele mniejsza i lżejsza od swoich konkurentek, a na pierwszy rzut oka bez założonej ściernicy można by ją pomylić z największymi na rynku modelami 125 mm. W ten oto sposób szlifierka Milwaukee AGV 17-180 XC z tarczą 180 mm znalazła swoje miejsce w pracach szlifierskich – nie jest zbyt ciężka do długotrwałych prac, ale jej masa jest wystarczająca do tego, żeby podczas obróbki nie używać siły do dociskania maszyny do materiału. Z cięciem też nie jest najgorzej – 180-milimetrowa tarcza radzi sobie bez większych problemów z grubymi prętami stalowymi czy dużymi profilami.

Sercem Milwaukee AGV 17-180 XC jest nowoczesny i wydajny silnik PROTECTOR. Charakteryzuje się nie tylko dość dużą mocą 1750 W, ale również podwyższoną odpornością. Elementy konstrukcyjne jednostki napędowej zostały zabezpieczone przed przedostawaniem się do środka agresywnego pyłu i opiłków (np. stojan został powleczony żywicą).

Jednostka napędowa dysponuje maksymalną prędkością obrotową 7600 obr./min. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w układzie napędowym zastosowano kilka ciekawych rozwiązań mechaniczno-elektronicznych. Pierwszym jest system miękkieo startu – łagodnie rozpędzająca się tarcza chroni i podzespoły samego narzędzia, i elementy sieci zasilającej. Drugim jest układ antyprzeciążeniowy – jeśli maszyna ulegnie przegrzaniu, nie można jej ponownie włączyć aż do momentu jej schłodzenia się. Trzecie rozwiązanie to układ Line Lock Out – zabezpiecza on szlifierkę przed ponownym uruchomieniem po nagłym zaniku prądu. Czwarty układ odpowiada za stabilizację obrotów i utrzymywanie ich na stałym poziomie bez względu na obciążenie maszyny. Pozwala on „wydusić” ze szlifierki maksimum wydajności. I w końcu ostatni – bardzo ważny – to sprzęgło, które rozłącza napęd w momencie zakleszczenia się tarczy.

Konstruktorzy szlifierki kątowej Milwaukee AGV 17-180 XC nie zapomnieli o bezpieczeństwie pracy i najwyższym poziomie komfortu pracy. Tarcza ukryta pracuje pod metalową osłoną, którą mocuje się do kołnierza głowicy beznarzędziowo za pomocą zacisku mimośrodowego. System klinów i zapadek zapobiega obróceniu się osłony w momencie rozerwania tarczy. Maszyna spełnia więc europejskie wymogi bezpieczeństwa pracy. Wyposażono ją we włącznik typu deadman – żeby szlifierka pracowała, operator musi cały czas wciskać spust włącznika (w szlifierce nie ma blokady do pracy ciągłej). Do mocowania ściernicy na wrzecionie używa się nakrętki FIXTEC – obsługiwanej ręcznie, bez dodatkowych akcesoriów, która pozwala szybko i wygodnie zmieniać ściernice na wrzecionie. Elementem zapewniającym wysoką „higienę” pracy szlifierką jest rękojeść boczna z systemem antywibracyjnym AVS. Elastyczne połączenia znacznie zmniejszają poziom drgań przenoszonych na ramiona operatora maszyny, przedłużając w ten sposób maksymalny czas pracy, jaką można wykonać w ciągu dnia bez uszczerbku na zdrowiu.

Marek Pudło, pins

Dane techniczne szlifierki kątowej Milwaukee AGV 17-180 XC