Wideotest akumulatorowej piły szablastej Milwaukee M12 CHZ
Kiedy weźmiemy do ręki piłę szablastą Milwaukee M12 CHZ, pierwsze, co rzuca się w oczy, to duży napis „4,0” na akumulatorze. W ten sposób producent chce zapewne zwrócić uwagę, że sprzęt ten, mimo że mały, to jednak ma naprawdę spore zapasy mocy (format filmu: mp4).
Jednym z najważniejszych elementów w konstrukcji prezentowanej maszyny jest system zasilania – to on decyduje o wydajności cięcia i czasie pracy maszyny na jednym ładowaniu. Prąd „przechowywany” jest w nowoczesnym akumulatorze litowo-jonowym o napięciu 12 V i sporej pojemności 4,0 Ah. To konstrukcja Milwaukee REDLITHIUM, która charakteryzuje się dużą trwałością (wytrzymuje kilka tysięcy cykli ładowania bez straty nominalnej pojemności). Baterię można doładowywać w dowolnym momencie. Elektronika w pile chroni ogniwa przed przeciążeniem czy nadmiernym rozładowaniem. Umieszczone na obudowie narzędzia diodowe wskaźniki poziomu naładowania ułatwiają przewidywanie czasu pracy i właściwe wybranie momentu ładowania baterii. Parametry akumulatora od razu wskazują nam obszar zastosowań piły – powinniśmy mieć z niej największy pożytek podczas cięcia niewielkich przedmiotów drewnianych, rur PCV o niedużej średnicy, niezbyt grubych prętów stalowych (np. gwoździ) lub płaskowników czy innych materiałów z miękkiego metalu.
Dane techniczne akumulatorowej piły szablastej Milwaukee M12 CHZ
Liczba suwów | 0-3000 min-1 |
Skok brzeszczotu | 15,9 mm |
Rodzaj baterii/napięcie/pojemność | Li-Ion/12 V/4,0 Ah |
Waga | 1,6 kg |