Zastosowania oscylacyjnych elektronarzędzi wielofunkcyjnych (część V)

Oscylacyjne narzędzia wielofunkcyjne są jeszcze mało doceniane na polskim rynku, pomimo że możliwości ich zastosowań są ogromne. W piątym artykule naszego cyklu opowiemy o zastosowaniach brzeszczotów segmentowych z nasypem węglikowym lub diamentowym przeznaczonych do obróbki glazury i fug, tworzyw sztucznych wzmocnionych włóknem szklanym, żywic epoksydowych oraz betonu komórkowego.

 

 

Jak już wspominaliśmy, brzeszczoty segmentowe, stosowane w oscylacyjnych elektronarzędziach wielofunkcyjnych, można podzielić na nożowe i zębate oraz mające ostrza z nasypu diamentowego lub węglikowego. W niniejszym artykule zajmiemy

się wyłącznie brzeszczotami segmentowymi, których część roboczą stanowi ostrze z nasypu węglikowego (fot. 1. i 2.) lub diamentowego (fot. 3.). Ogólnie można powiedzieć, że ze względu na swoją geometrię narzędzia te służą do wykonywania cięć prostych lub rowków w takich materiałach jak miękka glazura (fot. 4.) czy piaskowiec, tworzywa sztuczne wzmocnione włóknem szklanym (fot. 5.), żywice epoksydowe (fot. 6.) oraz beton komórkowy (fot. 7.) czy miękka cegła za pomocą oscylacyjnych elektronarzędzi wielofunkcyjnych, jak też do obróbki (oczyszczania) wąskich szczelin oraz usuwania fug (fot. 8.).

12

3

4 5

 

Brzeszczoty segmentowe mają ostrza wykonane z węglików albo diamentów technicznych metodą lutowania próżniowego. Służy ona do przytwierdzania drobin węglików i diamentów do stalowego korpusu, który wykonano ze stali narzędziowej (HCS). Takie brzeszczoty nazywane są też bimateriałowymi, bo składają się z dwóch podstawowych komponentów: stali i węglików lub stali i diamentów technicznych. W zależności od wielkości drobin węglikowych lub diamentowych brzeszczoty mają różne zastosowania. Np. narzędzia mające drobniejsze ostrza węglikowe służą do obróbki wąskich fug, zaś większe – szerszych. Brzeszczoty z nasypem diamentowym służą do obróbki twardszych materiałów niż podobne narzędzia z nasypem węglikowym: tworzyw sztucznych wzmocnionych włóknem szklanym czy żywic epoksydowych, jak też do wykonywania wycięć w miękkiej glazurze. Można w tym miejscu zapytać: dlaczego nie używa się tych brzeszczotów np. do obróbki twardszych materiałów ceramicznych czy gresu? Odpowiedź jest prosta: oscylacyjne elektronarzędzia wielofunkcyjne mają małą moc (średnio 250-300 W), co uniemożliwia lub znacznie spowalnia obróbkę twardych materiałów. Oczywiście, można byłoby zbudować tego typu elektronarzędzia o znacznie większej mocy, ale generowane przez nie wibracje uniemożliwiłyby nam wykonywanie prac rękoma. Naszym zdaniem, można te brzeszczoty zastosować do obróbki twardych materiałów ceramicznych, ale w ściśle ograniczonych warunkach, np. obróbka niewielkich elementów i znacznie skrócony jej czas. Należy tu też  pamiętać, że spoiwo, stosowane do przytwierdzenia drobin węglikowych lub diamentowych do stalowego korpusu brzeszczotów, jest twarde, co w wypadku obróbki ceramicznych materiałów twardych skutkuje szybkim stępieniem narzędzia. Gdyby doszło do niego, należy je naostrzyć przez obróbkę materiału abrazywnego, np. piaskowca, o ile operację tę można jeszcze wykonać (nie doszło do całkowitego starcia ostrza).

6 7

8 9

Wszystkie brzeszczoty segmentowe z nasypem węglikowym i diamentowym to narzędzia wygięte (fot. 9.), czyli mające mocowanie schowane w korpusie. Dzięki temu można nimi obrabiać bezpośrednio przy ściankach czy krawędziach, jak też w szczelinach.
Jeśli chodzi prace, w których wykorzystuje się brzeszczoty segmentowe z nasypem węglikowym i diamentowym, to należy tu wymienić prace glazurnicze (fot. 10.) i zabudowę suchą, prace wykończeniowe, remontowe (fot. 11.) i montaż instalacji, jak też budowę statków, łodzi (fot. 12.), jachtów (fot. 13.), przyczep kempingowych oraz zabudowę pojazdów. Jak można się domyślić, podana tu lista prac jest niepełna, bo trudno podać wszystkie

możliwe ich kategorie ze względu na potencjał roboczy omawianych narzędzi. W następnym odcinku naszego cyklu omówimy brzeszczoty do cięcia wgłębnego z zasypem węglikowym i skrobaki.

10 11

12 13

 

Materiałowe zastosowania brzeszczotów segmentowych z nasypem węglikowym lub diamentowym*

Materiał obrabiany

Brzeszczoty segmentowe z nasypem węglikowym

Brzeszczoty segmentowe z nasypem diamentowym

Płyta gipsowo-kartonowa

x**

x

Płyta pilśniowa spajana cementem

xx

xx

Kompozyty pilśniowe

xx

xx

Tworzywa sztuczne wzmacniane włóknem szklanym

xx

xx

Żywice epoksydowe

xx

xx

Obróbka fug

xx

xx

Zaprawa do płytek

x

x/xx

Klej do płytek

x

x/xx

Miękkie płytki ścienne

xx

x

Beton komórkowy

xx

xx

Miękka cegłą

xx

xx

* Dokładne zastosowania poszczególnych modeli brzeszczotów Boscha i innych producentów mogą się nieco różnić od podanych w tabeli, gdyż oparta jest ona na ogólnym podziale aplikacji tych narzędzi.

** xx – doskonale nadające się (główne przeznaczenie), x – odpowiednie, „–” – nienadającesię 

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

PRZYGOTOWANIE PRZEWODÓW DO PODŁĄCZENIA PANELI FOTOWOLTAICZNYCH – ZESTAW FOTOWOLTAICZNY W WALIZCE NEO 01-559

W ofercie marki Neo pojawił się w tym roku narzędziowy zestaw fotowoltaiczny w walizce oznaczony jako 01-559. Używając go, omówimy, jak prawidłowo przygotować przewody do podłączenia paneli fotowoltaicznych.

Fot. 1. Zestaw fotowoltaiczny w walizce Neo 01-559

Jak wiadomo, w instalacjach fotowoltaicznych stosuje się przewody okrągłe o podwójnej izolacji. Zaś do ich łączenia wykorzystuje się złącza MC4, które zastąpiły prawie całkowicie złącza MC3. Dlatego w artykule omówimy prawidłowe wykonanie złączy MC4. Potrzebnych jest do tego pięć narzędzi ręcznych, które zawiera je zestaw Neo

01-559 (fot. 1.) mieszczący się w wygodnej w transporcie i przechowywaniu walizce z tworzywa sztucznego. W skład jego wchodzą obcinak do kabli 01-513, ściągacz izolacji 01-557, zaciskarka do złącz MC4 z pozycjonerem 01-555 i dwa klucze 01-556 przeznaczone do złącz MC4/MC3 (fot. 2.).

Zanim opowiemy i pokażemy, jak prawidłowo przygotować złącze MC4, przyjrzymy się mu bliżej. Składa się ze złączki żeńskiej wykonanej z tworzywa sztucznego, której częścią jest aluminiowy konektor (zwany też stykiem) o średnicy 4 mm (oba elementy pokazano po lewej stronie na fot. 3.) oraz złączki męskiej i aluminiowego konektora (styku) 5,2 mm (po prawej stronie na fot. 3.). Dlatego przygotowanie złącza MC4, odpowiednio dla jego obu części, rozpoczynamy od docięcia na potrzebną długość dwóch przewodów o przekroju 6 mm2 (fot. 3.). W tym celu posłużymy się obcinakiem do kabli Neo 01-513. Są to klasycznie skonstruowane boczne szczypce tnące o długości 160 mm, wykonane ze stali chromowo-wanadowej zgodnie z normą DIN 5749 i przeznaczone do cięcia okrągłych kabli miedzianych oraz aluminiowych o średnicach do 10 mm. Mają hartowane szczęki z dwoma profilowanymi otworami do przewodów o średnicach do 4 mm oraz 4-10 mm, dzięki czemu podczas cięcia nie dochodzi do utrudniającego pracę przemieszczania się kabli w ostrzach. Pracę nimi ułatwia też dwukomponentowa, ergonomiczna rękojeść. Jakość obcinaków Neo 01-513 potwierdza certyfikat TÜV i 25-letnia gwarancja producenta.

Gdy mamy już docięte przewody, przystępujemy do ich odizolowania. Do wykonania tej operacji używamy ściągacza izolacji Neo 01-557 o całkowitej długości 200 mm (fot. 5.).

Fot. 2. W skład zestawu Neo 01-559 wchodzą obcinak do kabli 01-513, ściągacz izolacji 01-557, zaciskarka do złącz MC4 01-555 i dwa klucze 01-558

Narzędzie przeznaczone jest do odizolowania przewodów fotowoltaicznych, jak też okrągłych o przekroju od 0,25 do 6 mm2. Ściągacz Neo 01-557 wykonany jest ze stali węglowej i wyposażony w cztery, wymienne profilowane ostrza z 6 otworami przeznaczonymi do odizolowania przewodów o różnych przekrojach z podanego zakresu. Narzędzie ma też sprężynę odbijającą, która odciąża dłoń i ułatwia pracę, oraz rękojeści dwukomponentowe z PVC i ABS. Działanie omawianego ściągacza polega na nacięciu izolacji, jej oderwaniu i zsunięciu z linki lub drutu aluminiowego albo miedzianego (fot. 6.). Podczas odizolowania przewód przytrzymywany jest jedną z par ostrzy. Pracę narzędziem ułatwia regulacja długości ściąganej izolacji do 20 mm. W przypadku złączy MC4 odizolowany odcinek kabla powinien mieć długość od 5 do 7 mm.

Fot. 3. Części złącza MC4


Po wykonaniu odizolowania możemy na końcówkach obu przewodów zamocować aluminiowe styki złącza MC4. W tym celu posłużymy się szczypcami do zaciskania konektorów MC4 Neo 01-555 (fot. 7.), którymi możemy także zaciskać złącza proste i kątowe typu BNC, F, IEC oraz RCA. W ich szczękach znajdują się 2 praski (dolna i górna) z odpowiednio wyprofilowanymi 3 parami gniazd, przeznaczonymi do konektorów MC4 o przekrojach 2.5, 4.0 i 6.0 mm2. Dokładne zaciskanie konektorów zapewnia precyzyjny mechanizm zapadkowy, zaś ułatwiają ergonomiczne rękojeści pokryte dwukomponentowymi

nakładkami z tworzyw sztucznych. Są one wydłużone, co pozwala na aplikowanie dłonią dużej siły zacisku szczęk i uzyskanie prawidłowego pod względem wytrzymałości i trwałości zaprasowania konektorów na żyle przewodu. Należy tu zauważyć, że w asortymencie marki Neo znajdują się też szczypce zaciskowe do konektorów MC3 01-556 oferujące analogiczne korzyści praktyczne co model Neo 01-555.

Mocowanie konektorów na przewodach za pomocą szczypiec Neo 01-555 rozpoczynamy od włożenia w gniazdo 6.0 mm2 aluminiowego styku 5,2 mm (fot. 8.). Jego prawidłowe pozycjonowanie (fot. 9.), tj. precyzyjne ustawienie, w którym zaciski znajdują się dokładnie w prasce, zapewnia specjalny uchwyt ze śrubami regulującymi. Następnie w zaciski styku znajdującego się w praskach szczypiec Neo 01-555 wkładamy odizolowaną żyłę przewodu (fot. 10.) i zaciskamy szczęki (fot. 11.). Powoduje to mocne zaciśnięcie konektora na żyle przewodu, co oznacza jego prawidłowe zamocowanie (fot. 12.). Potem na drugim przewodzie za pomocą szczypiec Neo 01-555 mocujemy konektor 4 mm (fot. 13.), powtarzając te same czynności co przy montażu styku 5,2 mm.

Fot. 4. Docinanie na wymiar obcinakami Neo 01-513 przewodów 6 mm2

Po zamocowaniu konektorów montujemy na przewodach żeńską i męską część złącza MC4 (fot. 14. i 15.), skręcając je (fot. 16. i 17.) dwoma kluczami plastikowymi 01-558 (fot. 18. i 19). Narzędzia te posiadają specjalne wyprofilowane szczęki i otwór do chwytania żeńskiej oraz męskiej części złącz MC4 i MC3. Montaż części złącza MC4 na przewodach kończy jego prawidłowe wykonanie za pomocą zestawu fotowoltaicznego Neo 01-559. Teraz możemy przewody podłączyć do panelu fotowoltaicznego (fot. 20. i 21.) w celu połączenia go z falownikiem wykonywanej instalacji.

Reasumując, narzędziami z zestawu Neo 01-559 szybko i sprawnie zamocujemy złącza MC4 na przewodach, co pozwoli nam prawidłowo i w sposób efektywny wykonać montaż instalacji fotowoltaicznej na dachach czy stojakach naziemnych.

Fot. 5. Prawidłowe umieszczenie przewodu w ściągaczu izolacji Neo 01-557
Fot. 6. Żyła przewodu odizolowana ściągaczem Neo 01-557
Fot. 7. Szczypce Neo 01-555 podczas operacji ich zaciskania
Fot. 8. i 9. Prawidłowe umieszczenie konektorów w szczypcach Neo 01-555
Fot. 10. i 11. Umieszczenie w szczypcach Neo 01-555 żyły przewodu i jej zaciśnięcie w konektorze
/>
Fot. 12. i 13. Prawidłowo zamocowane konektory na przewodach
Fot. 14. i 15. Montaż na przewodach żeńskiej i męskiej części złącza MC4 z użyciem plastikowych kluczy z zestawu Neo 01-559
Fot. 16. i 17. Montaż na przewodach żeńskiej i męskiej części złącza MC4 z użyciem plastikowych kluczy z zestawu Neo 01-559
Fot. 18. i 19. Montaż na przewodach żeńskiej i męskiej części złącza MC4 z użyciem plastikowych kluczy z zestawu Neo 01-559
Fot. 20. i 21. Podłączenie przewodów do panelu fotowoltaicznego za pomocą wykonanych złącz MC4
pins
ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
copyright 2025 portalnarzedzi.pl | wykonanie monikawolinska.eu