Wiertarko-wkrętarki Milwaukee M18 FDD i M18 FPD

Na rynek wkrętarek akumulatorowych trafiły właśnie dwa nowe modele Milwaukee M18 FDD i M18 FPD. Charakteryzują się one bardzo nowoczesną konstrukcją i pozwalają w dużej mierze zastąpić na placu budowy sieciowe wiertarki o dużej mocy.

Wiertarko-wkrętarki Milwaukee M18FDD i M18FPD posiadają nowoczesną jednostkę napędową. Jest to bezszczotkowy silnik POWERSTATE. Jak wiadomo, nie posiada on ani szczotek, ani komutatora. Zastąpiono je wirnikiem z magnesami stałymi. Silnik bezszczotkowy bardzo efektywnie wykorzystuje prąd zmagazynowany w akumulatorze. Brak zjawiska iskrzenia na styku szczotek i komutatora ogranicza znacznie zużycie energii. Silnik bezszczotkowy POWERSTATE jest też

praktycznie bezobsługowy. Wyeliminowanie z budowy wkrętarek szczotek i komutatora, czyli dwóch elementów, które zużywają i wymagają cyklicznej wymiany, spowodowało, że z prezentowanymi narzędziami praktycznie nie jeździ się do serwisu.

W wiertarko-wkrętarkach mamy do dyspozycji dwa mechaniczne przełożenia. Pierwsze z dużym momentem obrotowym i małą prędkością (0-550 obr./min). Drugie z kolei zapewnia nam dużą prędkość z mniejszym momentem obrotowym (0-2000 obr./min). Jest też płynna regulacja prędkości obrotowej za pomocą włącznika spustowego na I i II biegu. W modelu FPD można dodatkowo włączyć mechaniczny udar(0-32.000 uderzeń/min), który pozwala realizować, oprócz tradycyjnych wierceń i wkręceń, także wiercenia w twardych materiałach ceglano-betonowych. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych technologii oraz nowej przekładni planetarnej maksymalny moment obrotowy wynosi aż 135 Nm, co plasuje narzędzie 1. miejscu w stosunku do konkurencji.

O wysokiej sprawności nowych wkrętarek Milwaukee, oprócz nowoczesnego silnika, decyduje także duży akumulator litowo-jonowy o napięciu 18 V i pojemności aż 5,0 Ah. Ogniwa Milwaukee REDLITHIUM są nie tylko bardzo wydajne, ale także supertrwałe. Wytrzymują kilka tysięcy cykli ładowania bez straty nominalnej pojemności i można je doładowywać w dowolnym momencie. Inteligentna elektronika Milwaukee REDLINK PLUS we wkrętarce chroni baterie przed przeciążeniem czy nadmiernym rozładowaniem. Na obudowie akumulatora znajdziemy również diodowy wskaźnik stanu naładowania, który ułatwia przewidywanie czasu pracy maszyny i momentu ładowania baterii. Oświetlany jest też punkt wiercenia lub wkręcania diodą umieszczoną pod wrzecionem. Lampka zapala się automatycznie w chwili wciśnięcia włącznika zasilania, zaś wyłączenie następuje po puszczeniu spustu włącznika.

Z kolei siłę dokręcania zmienia się za pomocą pierścienia z 22 przełożeniami plus blokada sprzęgła do wiercenia. Mechanizm napędowy ma także hamulec elektryczny, który zatrzymuje wiertło sekundę po wyłączeniu zasilania.

W nowych wiertarko-wkrętarkach Milwaukee zastosowano solidny jednoczęściowy metalowy uchwyt narzędziowy o rozwarciu szczęk od 1,5 do 13 mm. Jest to bardzo wygodna w obsłudze konstrukcja, z którą współpracuje automatyczna blokada wrzeciona. Przy zakręcaniu i dokręcaniu uchwytu nie trzeba drugą ręką przytrzymywać pierścienia kontrującego, wystarczy skupić się na pewnym chwycie wkrętarki w dowolnym miejscu. Za komfort i bezpieczeństwo pracy odpowiada boczny uchwyt, a także świetnie wyprofilowana i obłożona okładziną antypoślizgową rękojeść główna. Nieużywane maszyny można zamocować w szafce lub u pasa narzędziowego za pomocą specjalnego haka.

Reasumując, nowe wiertarko-wkrętarki marki Milwaukee to urządzenia bardzo nowoczesne w konstrukcji oraz ergonomiczne, dysponujące bardzo dużą siłą i oferujące najwyższy poziom wydajności na rynku. Dzięki temu nie tylko wykonamy nimi bardzo duży wachlarz prac, ale także zrobimy to wygodnie oraz bardzo szybko i sprawnie.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments