Wiertarko-wkrętarki akumulatorowe Bosch GSR/GSB 14,4/18 V-EC Professional
Lekkie, poręczne, wszechstronne, praktycznie bezobsługowe – takie są właśnie najnowsze wiertarko-wkrętarki akumulatorowe Bosch. Zastosowano w nich wszystkie najbardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne spotykane w elektronarzędziach akumulatorowych. W redakcyjnym warsztacie zapoznaliśmy się z wiertarko-wkrętarką Bosch GSR/GSB 14,4/18 V-EC Professional.
Trzeba oczywiście rozpocząć od silnika bezszczotkowego Bosch EC. W jego konstrukcji nie znajdziemy dwóch najszybciej zużywających się podzespołów – szczotek i komutatora. W ich miejsce wprowadzono elektroniczny falownik, który odpowiada za sterowanie parametrami pracy silnika (np. prędkością obrotową). Dzięki temu zabiegowi nowe wkrętarki Bosch są praktycznie bezobsługowe. Ponadto silnik „brushless” wykazuje się 80- do 90-procentową sprawnością. Nie występują już w nim iskrzenia na styku szczotek
i komutatora, a więc nie ma też strat energii. Dzięki temu narzędzie z silnikiem bezszczotkowym pracuje dużo dłużej na jednym cyklu ładowania baterii niż model z tradycyjnym motorem komutatorowym. Warto tu wspomnieć, że jednostka napędowa Bosch EC jest bardzo mała i waży zaledwie 280 g, co znacząco obniża masę i rozmiary nowych wkrętarek. Maszyny mają najkrótsze korpusy w swojej klasie – 179 mm (GSR) i 189 mm (GSB). Pozwala to pracować nimi w naprawdę ciasnych zakamarkach.Jednostki napędowe w nowych wiertarko-wkrętarkach współpracują z 2-biegowymi, planetarnymi przekładniami, które ukryte pod metalową osłoną charakteryzują się wysoką trwałością i bez problemu przenoszą duże momenty obrotowe. Prędkość obrotową zmienia się płynnie za pomocą włącznika spustowego, a moment dokręcania regulowany jest za pomocą pierścienia, którym wybiera się odpowiednie ustawienie sprzęgła. W konstrukcji silnika zastosowano także hamulec elektryczny, który zatrzymuje obracające się wrzeciono natychmiast po wyłączeniu zasilania. Dzięki temu możemy precyzyjnie mocować wkręty na zadaną głębokość. Model oznaczony jako GSB ma dodatkowo w układzie napędowym mechanizm udaru. Ta funkcja rozszerza znacznie możliwości wiertarko-wkrętarki o wiercenie udarowe w murze czy cegle.
Wiertarko-wkrętarki Bosch GSR/GSB 14,4/18 V-EC Professional są konfigurowane z akumulatorami 14,4- i 18-woltowymi o pojemności 4,0 Ah. Dostępne są także wersje bez akumulatorów. Baterie mają obudowę COOLPACK, efektywnie obniżającą temperaturę ogniw i poprawiającą parametry prądowe baterii (wydajność), a także wydłużającą ich żywotność. Litowo-jonowe baterie współpracują z systemem ECP (Electronic Cell Protection), a więc mają kompleksową ochronę ogniw przed nadmiernym przeciążeniem w czasie pracy, zbytnim rozładowaniem i przeładowaniem w czasie napełniania ich energią. W wiertarko-wkrętarkach zastosowano też system EMP (Electronic Motor Protection), który chroni silnik przed przeciążeniem w ekstremalnych sytuacjach.
Wszystkie te elementy konstrukcyjne nowych wiertarko-wkrętarek sprawiają, że narzędzia te są lepsze, mocniejsze i wydajniejsze od swoich poprzedników. Seria Bosch GSR/GSB 14,4/18 V-EC Professional bez problemu radzi sobie z montażem w drewnie wkrętów o średnicy 10 mm, wierceniem otworów w drewnie o średnicy 35-38 mm, a w stali i cegle 13 mm (tylko GSB). To zasługa świetnie dobranych parametrów pracy: prędkości (do 1600-1700 obr./min), momentów obrotowych (50/31 Nm – modele 18V) i częstotliwości udarów (25.500 udarów/min – GSR/GSB 18-VEC).
Konstruktorzy Boscha nie zapomnieli o ergonomii. Nowe wkrętarki mają bardzo krótkie korpusy, niską masę i są świetnie wyważone. Wszystkie elementy chwytne pokryte są antypoślizgowym materiałem soft-grip, który pochłania także drgania. Szybkozaciskowy uchwyt wiertarski 13 mm z metalową osłoną i funkcja AutoLock, umożliwia szybką i łatwą wymianę osprzętu.
W redakcyjnych testach sprawdziliśmy wiertarko-wkrętarkę Bosch GSB 18 V-EC Professional. W tym celu, używając świdra 32 mm, wykonaliśmy otwór przelotowy o długości 73 mm w elemencie z drewna sosnowego – operacja ta trwała zaledwie 9 s.
W kolejnym teście wkręciliśmy wkręt 10 x 300 mm (niepełny gwint) w belkę drewnianą – zajęło to nam tylko 11,07 s. Nasze testy zakończyło zadanie „udarowe” polegające na przewierceniu na wylot bloczka z betonu B15 o grubości 120 mm boschowskim wiertłem 10 mm. Operacja ta trwała 17,1 s.Reasumując wyniki testów – zastosowanie silników beszczotkowych znacznie poprawiło osiągi boschowskich wiertarko-wkrętarek zarówno pod względem siły, szybkości oraz komfortu pracy. Naszym zdaniem, zostanie to docenione przez fachowców, którzy od takich urządzeń oczekują i dużej mocy, i ponadprzeciętnej zwinności.