Wkrętarka akumulatorowa Kress 108 AS-2 1,3 wykonana jest zgodnie z obecnie panującymi trendami stylistycznymi.

Obłe kształty, niewielkie rozmiary i waga, wysoka jakość materiałów. Ważniejsze jest jednak to, że w parze ze zmianami zewnętrznymi poszedł także rozwój technologiczny. Testowana w redakcyjnym warsztacie wkrętarka Kress 108 AS 1,3 czerpie energię z litowo-jonowej baterii o napięciu 10,8 V i pojemności 1,3 Ah. Parametry te mogą wskazywać, że narzędzie jest przeznaczone raczej do lekkich zadań. Akumulator jest tak skonstruowany, że mieści się w całości w rękojeści, nie wystaje poza jej obrys. Wkrętarka więc może być z powodzeniem używana w ciasnych miejscach. Czas całkowitego ładowania baterii w

ładowarce sieciowej wynosi 30 minut. Pracę w ciemnościach ułatwia dioda oświetlająca miejsce pracy, która uruchamia się w momencie naciśnięcia włącznika spustowego.
Silnik współpracuje z dwubiegową przekładnią. Na poszczególnych biegach potrafi on rozpędzić wrzeciono wkrętarki do 450 obr./min i 1350 obr./min. Obroty są regulowane płynnie przez wciskanie włącznika głównego, a ich kierunek wybiera się przełącznikiem słupkowym. Wkrętarka posiada elektryczny hamulec, który zatrzymuje wrzeciono natychmiast po wyłączeniu zasilania. Maszyna dysponuje maksymalnym momentem dokręcania twardego 28 Nm i miękkiego 13 Nm. Wkrętarka posiada dodatkowo pierścień do ustawiania momentu obrotowego podczas wkręcania (11 pozycji + blokada sprzęgła do wiercenia). Kressem wywiercimy więc w stali otwór o średnicy 10 mm, w drewnie 20 mm i zamontujemy wkręt 6 mm.

Bardzo interesującym elementem testowanej wkrętarki jest uchwyt wiertarski. Standardowo jest to typowy uchwyt wiertarski w wersji jednoczęściowej z systemem Auto Spindel Lock, czyli z automatyczną blokadą wrzeciona. Uchwyt obsługuje wiertła z zakresu 0,8-10 mm. Jednak uchwyt ten można łatwo zdjąć z wrzeciona, odciągając czerwony pierścień. Będziemy wtedy mieli do dyspozycji sześciokątny uchwyt 1/4”, w którym można beznarzędziowo mocować bity, końcówki czy wiertła. Ale to jeszcze nie wszystko. W zestawie jest także nasadka kątowa, którą mocuje się w miejsce uchwytu wiertarskiego i dokręca pierścieniem. Ma ona taki sam rodzaj wrzeciona jak wkrętarka – może ono być używane jako uchwyt sześciokątny 1/4” lub można na nim zamontować zdjęty wcześniej uchwyt wiertarski. Nasadkę kątową można ustawiać w 8 pozycjach. System ten nazywa się QuiXS.

Testy praktyczne maszyny przeprowadzaliśmy z przekonaniem o niezbyt dużym potencjale maszyny. Okazało się jednak, że byliśmy w poważnym błędzie. Wkrętarka Kress dała sobie świetnie radę chociażby z przewierceniem na wylot sosnowego klocka o szerokości 140 mm świdrem 12 mm w 24 s. Jak na urządzenie z takimi parametrami „prądowymi”, to doskonały wynik. W drugiej próbie użyliśmy wiertła 25 mm i wywierciliśmy nim w belce sosnowej otwór o głębokości 82 mm w 9 s. Tyle samo czasu potrzebowała wkrętarka Kress na zamocowanie wkrętu o długości 110 mm i średnicy 8 mm (niepełny gwint).

Autor:  Marek Pudło