Test wkrętarki akumulatorowej Bosch PSR Select
Ile jest warta wkrętarka bez właściwego osprzętu? Jeśli nie użyjemy właściwego bitu, nie uda nam się nic wkręcić. A że bity lubią się gubić, to wie każdy majsterkowicz. Bosch znalazł i na ten problem doskonałą receptę.
Choć większość producentów osprzętu do wkrętarek dostarcza bity w specjalnych opakowaniach, które ułatwiają ich przechowywanie, to przeważnie większość z nas wyjmuje osprzęt z pudełek i trzyma je luzem w warsztacie. Takie drobne elementy lubią się zawieruszyć w gąszczu innych akcesoriów i elektronarzędzi. Firma Bosch postanowiła rozwiązać ten problem raz na zawsze. Swój świetny patent na przechowywanie i wymianę bitów pokazała
w najnowszej wkrętarce akumulatorowej Bosch PSR Select.W elektronarzędziu tym zastosowano specjalny magazynek, w którym umieszczono wszystkie najczęściej używane bity (5 końcówek krzyżakowych, 2 płaskie, 2 Torx, 3 imbusy). Magazynek ma kształt bębna. Obracając nim, wybieramy właściwy bit, a następnie wsuwamy go do uchwytu narzędziowego za pomocą przełącznika w górnej części obudowy. W zainstalowaniu w uchwycie właściwego bitu pomaga podświetlane okienko w górnej części wkrętarki. Cały system przechowywania i wymiany bitów nazwano Bosch Easy Select. Najważniejszą zaletą tego rozwiązania jest to, że we wkrętarce zawsze jest osprzęt niezbędny do jej działania. Mamy też możliwość wymiany bitów w magazynku na własny zestaw dopasowany do naszych potrzeb.
Wkrętarka Bosch PSR Select należy do grupy najmniejszych elektronarzędzi bateryjnych. O takim zaklasyfikowaniu nowej wkrętarki decyduje w głównej mierze system zasilania. Źródłem energii dla Boscha PSR Select jest wbudowana bateria litowo-jonowa o napięciu 3,6 V i pojemności 1,5 Ah. Bateria nie jest wyjmowana, a ładuje się ją, podłączając zasilacz do gniazda umieszczonego w rękojeści urządzenia.
Akumulator Li-Ion to najnowocześniejsze rozwiązanie w zakresie źródła zasilania. Baterie tego typu są bardzo wydajne, przy tym małe i lekkie. Ich ważną cechą jest bardzo długa żywotność, którą mierzy się w tysiącach cykli ładowania. System Li-Ion pozbawiony jest także efektu pamięci, więc akumulator może być doładowywany w dowolnym momencie bez konieczności rozładowywania. Producent zabezpieczył ogniwa litowo-jonowe elektronicznym systemem ECP (Electronic Cell Protection), który ma za zadanie chronić akumulator przed uszkodzeniami w wyniku przeciążenia maszyny, nadmiernego rozładowania lub przeładowania podczas napełniania baterii energią. Zastosowanie elektroniki pozwoliło zastosować w górnej części obudowy diodowy wskaźnik poziomu naładowania akumulatorów.
Nowa wkrętarka Bosch dysponuje maksymalnym momentem obrotowym o wartości 4,5 Nm, co w połączeniu z prędkością obrotową 210 obr./min od razu definiuje zakres działania urządzenia. Wkrętarka przeznaczona jest głównie do niezbyt trudnych prac montażowych – wkręcimy nią wkręt o maksymalnej średnicy 5 mm. Prędkość obrotowa silnika regulowana jest płynnie za pomocą dużego, dwupalcowego włącznika spustowego. Kierunek obrotów zmienia się z kolei przełącznikiem słupkowym. Przy rozpoczynaniu wkręcania, automatycznie włącza się dioda oświetlająca miejsce pracy.
W testach praktycznych wkręciliśmy w sosnową belkę wkręty o średnicach 3 i 5 mm (długość odpowiednio 45 i 50 mm). Zadanie to nie sprawiło maszynie żadnych problemów (czasy odpowiednio 2 i 4 s). Ważne przy pracy takimi wkrętarkami są ich mikrorozmiary, szczególnie imponująca jest niewielka, półkilogramowa masa urządzenia. Wymiana bitów odbywa się błyskawicznie, a przy tym zawsze mamy potrzebny zestaw osprzętu pod ręką. Wydajny akumulator pozwoli na zamontowanie nawet 90 wkrętów 5mm.