Wystarczy rzut oka na nową wiertarko-wkrętarkę udarową Hitachi DV18DBL2, by stwierdzić, że to maszyna przeznaczona do ekstremalnie ciężkich wyzwań. Metalowy uchwyt wiertarski, przekładnia w solidnej obudowie metalowej, przedłużona rękojeść boczna i potężny akumulator o pojemności 5,0 Ah – to tylko niektóre cechy szczególne japońskiego narzędzia. A najciekawsze kryją się wewnątrz maszyny.

 

Przypomnijmy, że historycznie Hitachi było jednym z pierwszych producentów, którzy zastosowali w swoich elektronarzędziach nowoczesne silniki bezszczotkowe. Użycie takiego rodzaju jednostki napędowej było pewnym przełomem konstrukcyjnym w świecie elektronarzędzi. Po kilku latach prób i testów oraz ostrożności producentów wobec używania „bezszczotkowców”, nastąpił przełom i obecnie praktycznie we wszystkich nowych elektronarzędziach

z najwyższej półki używa się silników bez szczotek i komutatora. Okazało się, że motory brushless są niezawodne, bardzo wydajne i praktycznie bezobsługowe.

 

Taki rodzaj napędu zastosowano właśnie w najnowszej wiertarko-wkrętarce udarowej Hitachi DV18DBL2. Bezszczotkowy i bezkomutatorowy silnik sterowany jest rozbudowanym chipowym modułem elektronicznym, który odpowiada za regulację prędkości obrotowej, momentu obrotowego, a także stanowi część systemu ochrony przeciążeniowej. Brak w konstrukcji zużywających się szczotek oznacza eliminację konieczności wymiany ich lub całego silnika. Ponadto silniki brushless wykazują się sprawnością wynoszącą 70–80% i w konsekwencji mniejszym zużyciem energii (brak strat energii powodowanych przez iskrzenie na styku szczotek i komutatora jak w tradycyjnych konstrukcjach).

Oprócz rozbudowanej elektroniki w testowanej maszynie mamy 2-biegową mechaniczną przekładnię planetarną w solidnej obudowie metalowej. Wybór właściwego przełożenia (Low lub High) odbywa się przełącznikiem umieszczonym w górnej części obudowy. Użytkownik może więc wybierać między niską prędkością obrotową i wysokim momentem obrotowym na pierwszym biegu (odpowiednio 500 obr./min i 136 Nm), a wysoką prędkością (2100 obr./min) i niższym momentem na biegu drugim. Mechanizm udarowy generuje na poszczególnych przełożeniach odpowiednio 7500 i 31.500 uderzeń/min. Moment obrotowy do wkręcania ustawia się za pomocą pokrętła z 22 położeniami i blokadą sprzęgła do wiercenia. Narzędzie jest więc gotowe do obróbki każdego rodzaju materiału – od najtwardszego drewna (średnica wiercenia 76 mm), gdzie liczy się duży moment obrotowy, przez stal (13 mm) wymagającą wysokich obrotów, po beton (16 mm), w którym najważniejsza jest skuteczność mechanizmu udarowego.

 

W wiertarko-wkrętarce udarowej Hitachi DV18DBL2 Japończycy zastosowali system RFC, czyli Reactive Force Control. Jest to elektroniczne sprzęgło bezpieczeństwa, w którym elektronika stale czuwa zarówno nad obrotami silnika, jak i ich nagłymi zmianami, które pojawiają się np. w chwili zakleszczenia się wiertła. System w takich sytuacjach w mgnieniu oka wyłącza silnik i tym samym zapobiega kontuzjom dłoni oraz ramion, do których może szybko dojść w momencie wyrwania maszyny o tak dużym momencie obrotowym z rąk operatora. Wyłączenie zasilania w wyniku zadziałania systemu RFC sygnalizowane jest miganiem diody znajdującej się na obudowie gniazda akumulatora.

Wiertarko-wkrętarka udarowa Hitachi DV18DBL2 zasilana jest z bardzo wydajnego źródła zasilania, czyli z nowoczesnego akumulatora Li-Ion o napięciu 18 V i dużej pojemności 5,0 Ah. 5-amperogodzinne baterie zapewniają nie tylko wysoką wydajność, ale też długi czas jej pracy. Ważne jest też to, że akumulatorowi towarzyszy ultraszybka ładowarka, która napełnia go w ciągu zaledwie 30 min. Hitachi w swoich bateriach zastosowało układy elektroniczne chroniące je przed nadmiernym obciążeniem i rozładowaniem, co pozwala aktywnie zabezpieczyć ogniwa Li-Ion przed uszkodzeniami. Elektronika ta komunikuje się z układem elektronicznym wiertarko-wkrętarki i tworzy razem z nim skuteczny system optymalizujący pobór prądu oraz chroniący akumulator i maszynę przed nadmiernym obciążeniem. Tym samym zapewnia wysoką żywotność elektronarzędzia i zasilającej go baterii.

Elektronarzędzie, które ma silnik generujący wysoki moment obrotowy i jest przeznaczone do najcięższych zadań, musi być

wyposażone w przekładnię mieszczącą się w wytrzymałej metalowej obudowie i w solidny uchwyt wiertarski. Inaczej szybko doszłoby do samodestrukcji maszyny. Takową masywną metalową obudowę przekładni planetarnej i stalowy uchwyt o rozwarciu szczęk wynoszącym 13 mm znajdziemy w Hitachi. Automatyczna blokada wrzeciona pozwala wygodnie i pewnie mocować w nim osprzęt (wiertła, bity).

Operator Hitachi DV18DBL2 ma do dyspozycji przedłużany uchwyt boczny. Pozwala on w pełni kontrolować wiertarko-wkrętarkę podczas wiercenia otworów o dużych średnicach czy osadzania długich wkrętów. Co ciekawe, uchwyt boczny mocuje się po lewej lub prawej stronie maszyny, wkręcając go w gniazda umieszczone w metalowej obudowie przekładni. To system podobny do tego spotykanego w szlifierkach. W przeciwieństwie do wszelkiego rodzaju opasek zaciskowych nie obróci się on podczas pracy.

 

Wkrętarka została wyposażona także w diodę doświetlająceą miejsce wkręcania lub wiercenia. Umieszczono ją na górze gniazda akumulatora. Światło włącza się automatycznie wraz z uruchomieniem maszyny. Za diodą LED znajdziemy wskaźnik poziomu naładowania baterii, który pozwala na bieżąco monitorować stan napełnienia ogniw energią i we właściwym czasie podjąć decyzję o konieczności ładowania.

Redakcyjne testy Hitachi DV18DBL2

Wiedząc, że testowana wiertarko-wkrętarka Hitachi DV18DBL2 dysponuje bardzo dużym momentem obrotowym o wartości 136 Nm, próby od razu rozpoczęliśmy od wymagającego zadania. Zamontowaliśmy w uchwycie wiertarskim koronowy wycinak jednoostrzowy o średnicy 65 mm, ustawiliśmy I bieg (LOW) i przewierciliśmy sosnowy bloczek o grubości 80 mm w czasie 9,88 s. Poszło jak w maśle. Zachęceni tak dobrym wynikiem postanowiliśmy przyjrzeć się możliwościom wiertarko-wkrętarki na II biegu (High) i sprawdzić, czy możemy na nim wykonywać zadania wymagające dużej siły. Założyliśmy w uchwycie świder o średnicy 32 mm, do którego napędu większość wiertarko-wkrętarek potrzebuje I biegu, i zmierzyliśmy się z tą samą belką sosnową. Otwór przelotowy o długości 80 mm powstał w czasie 2,18 s. Wynik ten mówi sam za siebie, nie będziemy go więc komentować. Jak wiadomo, żaden test wiertarko-wkrętarki nie może pominąć próby montażu wkrętu ciesielskiego. „Zaproponowaliśmy” więc Hitachi zamocowanie wkrętu 10 x 270 mm w belce sosnowej. Operacja ta zastała wykonana w czasie 7,02 s. Wynik ten też nie potrzebuje komentarza, gdyż okazał się bezkonkurencyjny. Redakcyjne testy zakończyliśmy próbą udarową w bloczku z betonu B15. Wywierciliśmy w nim otwór o średnicy 10 mm i długości 17 cm w czasie 25,04 s. Reasumując testy, Hitachi, stosując konsekwentnie w swoich elektronarzędziach nowoczesne technologie, dało nam do rąk akumulatorowego Tytana nie tylko imponującego ponadludzką siłą, ale także wytrzymałością na ekstremalne obciążenia. Wiertarko-wkrętarka Hitachi DV18DBL2 to więc urządzenie do efektywnego wykonywania najtrudniejszych zadań. Testy redakcyjne pokazały, że ustanowiła ona nowe standardy efektywności pracy dla tej grupy maszyn.

Marek Pudło, pins

 

Dane techniczne wiertarko-wkrętarki udarowej Hitachi DV18DBL2

Maks. średnica wiercenia w stali/drewnie/cegle	13/76/16 mm
Maks. moment obrotowy	130 Nm
Maks. prędkość obrotowa I/II bieg	0-500/0-2100 min-1
Maks. częstotliwość udarów I/II bieg	7500/31.500 min-1
Uchwyt szybkomocujący	+ (13 mm)
Typ akumulatora/napięcie/pojemność	Li-Ion/18 V/5,0 Ah
Waga z akumulatorem	2,7kg