Test wiertarko-frezarki Proxxon MICROMOT 230/E
Wiertarko-frezarka Proxxon MICROMOT 230/E, mając moc 80 W, obudowę o średnicy 37 mm oraz masę 270 g, ustanawia nowe standardy wygody i dokładności pracy dla tego typu mikroelektronarzędzi.
Proxxon ma w ofercie kilka wiertarko-frezarek z bezpośrednim zasilaniem sieciowym 230 V, charakteryzujących się dużą mocą 100 W i kompaktowymi rozmiarami. Nie daje się jednakże nimi precyzyjnie grawerować z powodu niemożności trzymania ich tak jak pióra czy długopisu (czyli długopisowo). W katalogu niemieckiej firmy znajdziemy także wiertarko-frezarki o mniejszych gabarytach i mocy (40 W) na prąd stały 12-18 V z zasilacza, którymi można precyzyjnie pracować, chwytając je długopisowo. Jednakże ich
moc często okazuje się niewystarczająca, szczególnie podczas bardzo dokładnej obróbki elementów wykonanych z twardych materiałów. Dlatego inżynierowie z Proxxona zaprojektowali nową wiertarko-frezarkę MICROMOT 230/E, która łączy w sobie cechy wspomnianych dwóch rodzajów tych mikroelektronarzędzi – dużą moc urządzeń zasilanych bezpośrednio z sieci i ergonomię pobierających energię z zasilacza. MICROMOT 230/E ma bowiem silnik 80-watowy zasilany bezpośrednio z sieci (230 V) i bardzo smukłą obudowę ze wzmocnionego włóknem szklanym poliamidu z miękkimi wstawkami w obrębie uchwytu, co umożliwia trzymanie go długopisowo i precyzyjne operowanie. Nowy MICROMOT 230/E, tak jak wszystkie wiertarko-frezarki Proxxon, przeznaczony jest do wiercenia, szlifowania, polerowania, czyszczenia, wycinania i grawerowania.Urządzenie wyposażone jest w rozbudowaną elektronikę: prostownik (silnik zasilany jest prądem stałym) i regulator obrotów od 6000 do 20.000/min. Jednostka napędowa jest bardzo dobrze wyważona i cicha oraz charakteryzuje się długą żywotnością. Generuje ona praktycznie ten sam moment obrotowy w niższym zakresie prędkości obrotowej, co jest to szczególnie istotne przy precyzyjnym wierceniu, czyszczeniu czy polerowaniu. Wrzeciono urządzenia jest precyzyjnie zamocowane na łożysku kulkowym.
Testowany MICROMOT 230/E wyposażono w wysokiej jakości zaciski narzędziowe. W zestawie znajduje się sześć zacisków o średnicach mocowania: 1.0, 1.5, 2.0, 2.4, 3.0 i 3,2 mm. Są one 3-szczękowe, dzięki czemu nawet najmniejsze wiertła, frezy, itd. są bardzo pewnie trzymane. Wyeliminowano przez to jakiekolwiek „bicia”. Montaż/demontaż osprzętu odbywa się szybko i bezproblemowo dzięki „guzikowej” blokadzie wrzeciona i śrubowej tulejce blokującej zaciski.
Warto tu wspomnieć, że zaciski narzędziowe MICROMOT są hartowane i dlatego mają wysoką elastyczność. Charakteryzują się także dużą żywotnością nawet przy dłuższym i intensywnym użyciu. Pod tym względem znacznie przewyższają niehartowane, 4-szczękowe zaciski z mosiądzu lub aluminium. Dzięki potrójnemu nacięciu, które jest dużo trudniejsze do wykonania niż poczwórne, zaciski narzędziowe MICROMOT mają większą powierzchnię styku z osprzętem, co daje w efekcie wspomniane pewne jego zamocowanie w narzędziu. Jest to szczególnie ważne podczas prac z użyciem trzpieni o bardzo małych średnicach.
Podczas redakcyjnych testów sprawdziliśmy wygodę pracy nowym MICROMOTem, chwytając go długopisowo. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Urządzenie wygodnie się trzyma palcami, można nim swobodnie i precyzyjnie operować: grawerować litery lub rysować na materiale figury ozdobne. Doskonale także sprawdza się w bardziej zgrubnych pracach: wierceniu niewielkich, np. 1-milimetrowych otworów, czy w czyszczeniu drobnych elementów. Podczas tych operacji nie brakuje mu mocy. Można więc powiedzieć, że poszerza i uzupełnia paletę dostępnych MICROMOTów, wysoko cenionych przez użytkowników mikroelektronarzędzi. Podane tu wyniki można porównać z naszym testami na www.portalnarzedzi.pl (linki QR Cody podane w tabeli zawartej wartykule).