Na pierwszy rzut oka prezentowana wiertarka Metabo BE 76-16 to klasyczny model bezudarowy. Żadnych zewnętrznych udziwnień i fajerwerków. Okazuje się jednak, że pod zieloną obudową kryje się specyficzna konstrukcja mechaniczna, która sprawia, że maszyna ta dysponuje dość dużym momentem obrotowym.

Wiertarka bezudarowa Metabo BE 76-16 to po prostu model wolnoobrotowy. Choć można nią wiercić otwory w stali, do czego potrzeba przeważnie wyższych prędkości, to jednak pełnię swoich możliwości sprzęt ten pokazuje przy wierceniu w drewnie. Nie straszne mu nawet 50-milimetrowe średnice.
Choć testowana wiertarka ma niezbyt duży silnik o mocy 750 W, to cała skuteczność narzędzia tkwi w odpowiednio dobranym przełożeniu.

Skrzynka przekładniowa jest tak dopasowana, by znacząco redukować obroty wrzeciona (maksymalnie 660 obr./min) i w ten sposób generować pokaźny moment obrotowy o wartości 75 Nm. To właśnie w nim tkwi tajemnica sukcesu Metabo BE 76-16.

Ponieważ 75 Nm momentu obrotowego wymaga od operatora sporej ostrożności i dużej siły do opanowania elektronarzędzia, konstruktorzy zdecydowali się na zastosowanie dwóch rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo pracy. Pierwszym jest sprzęgło przeciążeniowe Metabo-S. Zabezpiecza  ono użytkownika przed wyrwaniem maszyny z dłoni w momencie zakleszczenia się wiertła w materiale. Sprzęgło znacznie redukuje możliwość zagrożenia zdrowia operatora elektronarzędzia. Drugie to z kolei wydłużona rękojeść pomocnicza, która dzięki długiej dźwigni ułatwia użytkownikowi trzymanie wiertarki podczas pracy z największymi wiertłami.

Parametry pracy silnika wiertarki Metabo BE 76-16 reguluje się za pomocą włącznika spustowego. Jego mocniejsze wciśnięcie powoduje wzrost obrotów. Urządzenie ma także blokadę do pracy ciągłej. Ważne jest również to, że kierunek obrotów wrzeciona wybiera się poprzez zmianę pozycji szczotkotrzymaczy. Oznacza to, że wiertarka dysponuje pełną mocą zarówno podczas wiercenia, jak i wykręcania zamontowanego wkrętu. Jeśli chodzi o obsługę, wiertarki Metabo to niezwykle prosta maszyna, nie ma żadnych dodatkowych pokręteł i przełączników – wpinamy więc kabel zasilający do sieci i wiercimy.

Wysoki moment obrotowy oznacza konieczność zastosowania tradycyjnego uchwytu narzędziowego, czyli tzw. kluczykowego. Wieniec zębaty – choć mało wygodny w codziennym użytkowaniu – wciąż zapewnia najsolidniejszy chwyt osprzętu. Jest też trwały i odporny na przeciążenia (średnica mocowania – 13 mm). Tak skonstruowaną wiertarką Metabo BE 76-16  wywiercimy w stali otwór o maksymalnej średnicy 16 mm, a w drewnie aż 50 mm.

Ergonomia pracy wiertarką Metabo BE 76-16 stoi na najwyższym poziomie. Świetnie wyprofilowany uchwyt główny (pistoletowy), solidna rękojeść pomocnicza i 4-metrowej długości kabel zasilający zapewniają wysoki komfort pracy.Praktyczne testy wiertarki Metabo BE 76-16 potwierdziły dwie tezy z początku artykułu – wiertarka jest piekielnie mocna i wymaga od operatora sporej krzepy. W zadaniach praktycznych najpierw przeprowadziliśmy  wiercenie w drewnie 1-ostrzowym wycinakiem 51 mm. Otwór o głębokości 70 mm powstał w 11 s. Następnie wkręcaliśmy w sosnową belkę wkręt z niepełnym gwintem o średnicy 10 mm i długości 300 mm. Maszyna potrzebowała na to zadanie 7 s.

Dane techniczne wiertarki Metabo BE 76-16

 

Moc	750 W
Maks. obroty luzem	660 obr./min
Maks. moment obrotowy	75 Nm
Maks. średn. wierc. w stali/drewnie	16/50 mm
Uchwyt wiertarski	kluczykowy, 13 mm
Waga	2,6kg