Test udarowych wierteł Bosch CYL-5
Bosch do swojej oferty wprowadził nowe wiertła udarowe CYL-5 przeznaczone do stosowania w wiertarkach i wiertarko-wkrętarkach udarowych. Narzędzia te sprawdziliśmy w redakcyjnym warsztacie.
Wiertła Bosch CYL-5 to nic innego jak udarowe, dwuostrzowe wiertła węglikowe z uchwytem walcowym. Mają zoptymalizowaną spiralę (Vario Flute), taką jak wiertła Blue Granite Turbo (poprzedni model wierteł udarowych Bosch odpowiadających CYL-5), która zwiększa efektywność odprowadzania urobku. Głowicę nowych wierteł wykonano w techologii activeTeQ, co oznacza posiadanie przez nią aktywnej końcówki centrującej do łatwego wiercenia (rozwiązanie opatentowane) oraz węglikowych ostrzy ze specjalnie dobranymi
kątami nachylenia. Dzięki nim udary generowane przez wiertarkę powodują kruszenie betonu na niewiekie drobiny (de facto na pył). Efekty tak skonstruowanej głowicy wiertła to redukcja temperatury podczas wiercenia i wydłużenie żywotności narzędzia oraz wzrost siły punktowego uderzenia. Wiertła te mają jeszcze jedno ważne rozwiązanie, a mianowicie tzw. Power Grip System, czyli opatentowane wypustki wykonane na uchwycie walcowym. Eliminują one zjawisko obracania się wiertła w uchwycie wiertarskim podczas wiercenia, dzięki czemu 100% energii napędu przekazywane jest do części roboczej narzędzia.
Gdy porównamy wiertła Bosch CYL-5 z wiertłami Bosch Blue Granite Turbo, to okazuje się, że łączy je tylko ta sama spirala Vario Flute, a różni zastosowanie głowicy activeTeQ oraz Power Grip Systemu. Można więc powiedzieć, że nowe wiertła CYL-5 to efekt znacznych modyfikacji i ulepszeń poprzedniego modelu Blue Granite Turbo. Wiertła Bosch CYL-5 są dostępne w średnicach 3-20 mm i długościach części roboczej 50-200 mm. Przeznaczone są do wiercenia w cegłach, murze oraz niezbyt twardym betonie.
Bosch, wprowadzając na rynek wiertła CYL-5,
zmienił też nazewnictwo produkowanych przez siebie tego typu narzędzi. Teraz ich nazwa składa się ze skrótu oznaczającego rodzaj uchwytu narzędziowego oraz z cyfry poprzedzonej myślnikiem. I tak „plus” oznacza uchwyt SDS-plus, „max” – SDS-max, „CYL” – cylindryczny. Liczby symbolizują klasę jakościową wierteł. Im wyższa cyfra, tym lepszy produkt jest nią oznaczony. Mamy jeszcze CYL-1 (dawne Impact), CYL-3 (Silver Percussion), CYL-4 Multi Material (Multipurpose/UNI DIY), CYL-5 (poprzedni model – Blue Granite Turbo) i CYL-9 MultiConstruction (MCB) CYL-9 Ceramic (Ceramic).
W redakcyjnym warsztacie poddaliśmy testom wiertła Bosch CYL-5 o średnicach 6, 10 i 12 mm. Do ich napędu użyliśmy wiertarki udarowej Bosch GSB 19-2 RE Professional (moc – 850 W, obroty II bieg – 0-3000/min, udary II bieg – 0-51.000/min) oraz wiertarko-wkrętarki udarowej Bosch GSB 18 V-LI Professional (zasilanie 18 V z baterii Li-Ion 3,0 Ah, obroty – 0-1700/min, udary – 25.500/min). Wiertłami obrabialiśmy bloczek z betonu B15, a więc mający twardość zbliżoną do cegieł. Wykonane przez nas otwory miały następujące głębokości: 100 mm (wiertła 6 i 10 mm) oraz 120 mm (12 mm, otwór przelotowy). Wiertarką Bosch GSB 19-2 RE Professional uzyskaliśmy następujące wyniki: 4,95 s (wiertło 6 mm), 8,19 (10 mm) i 5,96 s (12 mm), zaś wiertarko-wkrętarką GSB 18 V-LI Professional: 6, 97 s (6 mm), 12,95 s (10 mm) i 8,84 s (12 mm).
Reasumując, wiertła Bosch CYL-5 nie tylko zapewniają szybkie wykonywanie otworów w miękkich materiałach budowlanych (cegle i murze), ale także to ułatwiają, gdyż głowica activeTeQ umożliwia dokładne wiercenie punktowe (wiertło nie „zjeżdża” w początkowej fazie wiercenia) pod warunkiem delikatnego zaczynania pracy, zaś wypustki chwytu (Power Grip System) eliminują obracanie się tych narzędzi w uchwycie wiertarskim. Zatem nie musimy też przerywać pracy z powodu konieczności poprawienia zamocowania wierteł, co ma – jak wiadomo – pozytywny wpływ na jejwydajność.
