Test sztyfciarki akumulatorowej Makita DBN500

Akumulatorowe sztyfciarki rewolucjonizują operację mechanicznego wbijania gwoździ. Ich znakami rozpoznawczymi są mobilność, wysoka efektywność pracy i prostota obsługi.

Do tej pory najbardziej popularnym napędem sztyfciarek było sprężone powietrze. To zaś, jak wiadomo, wymaga sporego i uciążliwego w transporcie kompresora oraz dostępu do sieci elektrycznej. Rozwiązaniem problemów z mobilnością i zasilaniem przewodowym okazały się gwoździarki akumulatorowe. Dlatego przyjrzeliśmy się bliżej niedawno wprowadzonej na polski rynek sztyfciarce Makita DBN500.

Urządzenie ma kompaktowe rozmiary i nie ustępuje skutecznością pracy sztyfciarkom pneumatycznym. Makita przystosowana jest do wbijania sztyftów 18Ga o długościach 15, 20, 25, 30, 32, 35, 38, 50,

45 i 50 mm. Sprzęt obsługuje gwoździe bez główki, które automatycznie podawane są do głowicy z magazynka o pojemności 110 sztuk. Magazynek jest ustawiony równolegle do korpusu maszyny. Obsługuje się go beznarzędziowo – wystarczy odblokować docisk z pokrywą oraz włożyć do niego partię połączonych gwoździ, a następnie zasunąć pokrywę z dociskiem. W celu odblokowania należy nacisnąć przycisk znajdujący się w tyle magazynka. Blokowanie odbywa się automatycznie przez dosunięcie pokrywy do przedniej części magazynka. Jak widać, obsługa sztyfciarki jest bardzo prosta, szybka i łatwa. W celu usunięcia zablokowanego sztyftu należy zdemontować kluczem imbusowym śruby mocujące przednią część obudowy głowicy roboczej.

Posługiwanie się Makitą DBN500 jest też wyjątkowo łatwe. Sterowanie pracą narzędzia sprowadza się właściwie do ustawienia głębokości wbijania za pomocą pokrętła, wybrania trybów pracy (wbijanie pojedyncze lub ciągłe) za pomocą przełącznika znajdującego się z boku obudowy, odblokowania włącznika spustowego (w tym celu przycisk blokady należy przesunąć w lewą stronę), przyłożenia noska głowicy do materiału i wciśnięcia włącznika spustowego. W czasie pracy maszyną DBN500 słyszymy „strzały”, które oznaczają osadzanie sztyftów w materiale. Regulacja głębokości wbijania pozwala dobrać wartość siły „wystrzału” do długości sztyftów i twardości łączonych materiałów. Zapewnia ona dużą dokładność pracy oraz estetyczne wykonywanie połączeń. Tryb pracy ciągłej pozwala znacznie przyspieszyć operacje montażowe. Używamy go więc wtedy, gdy zależy nam na szybkości pracy, a nie jej precyzji. Do dokładnie punktowego montażu służy tryb wbijania pojedynczego. Pracujemy wtedy wolniej, ale za to precyzyjniej. Głowica maszyny została wyposażona w smukły nosek, dzięki czemu można jej używać w miejscach o utrudnionym dostępie. W wyposażeniu maszyny są tworzywowe nakładki na nosek, które zabezpieczają przed zarysowaniem obrabianego materiału.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że nowe elektronarzędzie Makity wyposażono w mechanizm uniemożliwiający puste wystrzały w przypadku, gdy magazynek został opróżniony z gwoździ. Zapobiega to uszkodzeniu powierzchni materiału przez strumień sprężonego powietrza i ogranicza zużycie elementów wewnętrznych urządzenia. Makita nie wystrzeli też, jeśli głowica nie zostanie przyłożona do materiału. Jest więc urządzeniem bezpiecznym, z którego nie można przypadkowo strzelić gwoździem w kierunku innej osoby. Bezpieczeństwo podnosi też wspomniana blokada spustu włącznika głównego, która uniemożliwia przypadkowy strzał.

Testowana sztyfciarka to wzorowa konstrukcja nie tylko pod względem bezpieczeństwa pracy, ale także ergonomii. Wszystkie jej części chwytne są odpowiednio wyprofilowane i pokryte miękkim materiałem przyjemnym w dotyku. Pełni on również funkcje ochronne, zapobiegając zarysowaniom lub zniszczeniu obudowy. Urządzenie jest smukłe i dobrze wyważone oraz ma głowicę położoną blisko jego przedniej krawędzi, co umożliwia wbijanie gwoździ w odległości 28 mm od ściany czy boku elementu oraz zachowanie dobrej widoczności punktu ich montażu.

Do zasilania sztyfciarki japoński producent zastosował akumulatory litowo-jonowe o napięciu 18 V i pojemnościach 1.0, 3.0, 4.0 i 5,0 Ah oraz system elektroniki. Jego komunikujące się ze sobą komponenty znajdują się w urządzeniu, baterii i ładowarce. Elektronika zabezpiecza silnik przed nadmiernym przeciążeniem i wysoką temperaturą, a ogniwa baterii przed nadmiernym rozładowaniem, przeładowaniem i zbyt wysoką temperaturą. Informuje też za pomocą ledowej lampki o poziomie naładowania baterii. Jej miganie oznacza, że w mamy do dyspozycji jeszcze ok. 20% energii, zaś

świecenie ciągłe – że akumulator został całkowicie rozładowany. Na jednym ładowaniu baterii litowo-jonowej 18 V i pojemności 3,0 Ah (Makita BL1830) – jak poinformował japoński producent – można oddać ok. 1000 strzałów. Oznacza to, że ze sztyfciarki można korzystać przez wiele dni, nie ładując jej akumulatorów.

Podczas redakcyjnych testów wykonaliśmy Makitą zasilaną z baterii Li-Ion 18 V/3,0 Ah dwie trudne próby montażowe z przy użyciu gwoździ o długości 40 mm. Pierwsza polegała na połączeniu dwóch desek barlineckich z twardymi wstawkami z jotoby oraz meblową płytą laminowaną. Łączone deski i płyta utworzyły element sumarycznej grubości 4,8 cm. Sztyfciarka nie miała tu żadnych problemów. Wbijała gwoździe nawet głębiej niż jest to wymagane. Dlatego zmniejszyliśmy głębokość wbijania, aby uzyskać równe z powierzchnią łączonych elementów zagłębienie gwoździ. Następnie przystąpiliśmy do jeszcze trudniejszego zadania – połączenia blachy stalowej o grubości 1 mm z deską drewnianą. I tu nie zauważyliśmy, żeby Makita miała jakiekolwiek problemy ze scaleniem tych elementów. Oznacza to, że jest maszyną dość wszechstronną, którą możemy wykonać przeróżne prace montażowe. 

Naszym zdaniem sztyfciarka Makita DBN500 doskonale nadaje się dla ekip wykonujących prace budowlano-remontowe czy wykończeniowe wewnątrz pomieszczeń – dla stolarzy, monterów zabudowy i mebli, parkieciarzy, itd. Z jej poręczności skorzystają także zakłady zajmujące się wytwarzaniem mebli tapicerowanych, oraz wszyscy, dla których zastosowanie pneumatycznych gwoździarek jest zbyt uciążliwe lub nieopłacalne ekonomicznie.

Dane techniczne sztyfciarki Makita DBN500

Rodzaj x długość sztyftów

18Ga x 15, 20, 25, 30, 32, 35, 38, 50, 45 i 50 mm

Tryby pracy

wbijanie ciągłe i pojedyncze

Zabezpieczenie przed pustym strzałem

+

Zabezpieczenie przed przypadkowym strzałem

+

Typ akumulatora/napięcie/pojemność

Li-Ion/18 V/3,0 lub 4,0 Ah

Waga

3,5 kg (z baterią 3,0 lub 4,0 Ah)

ZOBACZ TAKŻE
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam
5 lat temu

Ma problem bo wbija co drugi gwóźdź a nie raz nawet wcale nie wychodzi bolec Gwóźdź orginalny