Test porównawczy szlifierek kątowych Bosch GWS 22-230 LVI i GWS 26-230 LVI Professional
Nieczęsto zdarzają się w redakcyjnym warsztacie porównania możliwości praktycznych elektronarzędzi, a to one najlepiej obrazują różnice między poszczególnymi modelami. Tym razem skonfrontujemy dwie szlifierki kątowe Boscha: GWS 22-230 LVI Professional i GWS 26-230 LVI Professional.
Model Bosch GWS 22 LVI Professional jest napędzany silnikiem o mocy 2200 W, a z kolei Bosch GWS 26 LVI Professional – motorem 2600-watowym. Choć oba siniki dzieli 400 W, to jednak są to bliźniacze konstrukcje Champion, które zapewniają obu szlifierkom na biegu jałowym taką samą prędkość obrotową 6500 obr./min.
Warto pamiętać o tym, że cechą charakterystyczną silnika Champion jest zoptymalizowana konstrukcja zapewniająca wysoką wydajność i trwałość. Niemieccy inżynierowie wprowadzili m.in. siatkowe zabezpieczenie uzwojeń wirnika i warstwę żywicy epoksydowej na stojanie. Oba rozwiązania ochronią silnik przed agresywnym działaniem pyłów szlifierskich. Z kolei większe łożyska kulkowe, solidniejszy wał i kuta zębatka przekładni głównej zapewniają cichszą pracę i wydłużają żywotność elektronarzędzia.
Obie porównywane ze sobą szlifierki Bosch należy zaliczyć do grupy najbardziej zaawansowanych maszyn w tej kategorii elektronarzędzi. Głównie za sprawą bardzo rozbudowanej elektroniki. Maszyny są naszpikowane przeróżnymi systemami, które zapewniają maksymalną wydajność cięcia i szlifowania oraz trwałość poszczególnych podzespołów. System Constant Electronic odpowiada za stabilizację obrotów pod zmiennym obciążeniem. Nawet szlifierka mocno dociśnięta do ciętego lub szlifowanego elementu pracuje dzięki temu rozwiązaniu z maksymalną wydajnością. Miękki start w dużych maszynach z tarczą 230 mm jest już standardem. Łagodne rozpędzanie tarczy eliminuje zjawisko niemiłego „kopnięcia” w dłonie i zapobiega nagłym skokom poboru prądu. Jak wiadomo, ich negatywnym efektem jest uruchomienie zabezpieczeń instalacji elektrycznej i odłączenie zasilania, co oznacza przerwę w pracy.
Bez obaw przystępowaliśmy do testowania dużych maszyn Boscha, ponieważ oba modele to rynkowe wzorce bezpieczeństwa pracy. Hamulec KickBack Stop, który wyłącza narzędzie w chwili zakleszczenia się tarczy, eliminuje ryzyko „odbicia” szlifierki od obrabianego materiału czy rozerwania ściernicy. Metalowe osłony tarcz w obu szlifierkach to konstrukcje zgodne z wymogami europejskich norm bezpieczeństwa. Chronią one operatorów przed skręceniem i wichrowatością tarczy, zaś w przypadku jej rozerwania nie obrócą się o więcej niż 90°. Osłony blokuje się w odpowiednich położeniach beznarzędziowo przy użyciu mechanizmu z klamrą zaciskową. Super bezpieczny i łatwy w obsłudze jest także system mocowania tarcz na wrzecionie za pomocą beznarzędziowo obsługiwanych nakrętek SDS-quick.
Zarówno w modelu Bosch GWS 22-230 LVI Professional, jak i GWS 26-230 LVI Professional znajdziemy System Vibration Control. Pochłania on wibracje i redukuje poziom drgania do 50% w porównaniu z maszynami pozbawionego takiego rozwiązania. Składa się on ze specjalnego zamocowania uchwytu głównego amortyzującego drgania i antywibracyjnej rękojeści bocznej. Uchwyty w obu szlifierkach pokryte są antypoślizgowym i antywibracyjnym materiałem soft grip. Dodatkowo uchwyt główny w modelu GWS 26-230 LVI Professional jest obracany o 90°, tak by można go było wygodnie posługiwać się maszyną podczas szlifowania i cięcia.
W redakcyjnym teście porównawczym chcieliśmy się przekonać, czy rzeczywiście 400 W różnicy w mocy silniku przy praktycznie identycznej konstrukcji mechaniczno-elektronicznej da konkretne wynik w postaci szybszego cięcia czy wydajniejszego szlifowania. W pierwszej próbie wykonaliśmy więc cięcie twardego stalowego pręta o średnicy 30 mm tarczami korundowymi Bosch Expert. Bosch GWS 22-230 LVI Professional poradził sobie z tym wyzwaniem w 18 s, a silniejszy Bosch GWS
26-230 LVI Professional w 14 s. W drugim zadaniu przecinaliśmy za pomocą tarczy diamentowej płytę z betonu B 45 o wymiarach 6 x 25,5 cm. Czasy osiągnięte przez maszyny to odpowiednio w 13 i 17 s. I w końcu w ostatniej próbie szlifowaliśmy stalowy element za pomocą ściernicy listkowej Bosch o granulacji 80. Przez 20 s nieprzerwanej pracy model 2200-watowy usunął 13 g materiału, a 2600-watowy 18 g. Podczas testów obu szlifierek praktycznie nie odczuwaliśmy wibracji, a dzięki odpowiednio wyprofilowanym rękojeściom są wygodne w operowaniu. Przy tym małą przewagę ma tu model mocniejszy, który dysponuje obracaną rękojeścią główną. Pozwala to jej pozycję optymalnie dopasować do ustawienia szlifierki w przypadku wykonywania operacji cięcia. Maszynami tym można wygodnie pracować, używając ich masy do wywierania nacisku na ściernicę. Nie trzeba więc ich naciskać, ani dociskać, aby uzyskać dużą wydajność.Reasumując, zakup najsilniejszej i droższej maszyny 2600 W (Bosch GWS 26-230 LVI Professional) opłaca się wtedy, gdy zależy nam na bardzo dużej wydajności pracy, a także w przypadku, kiedy zajmujemy się wykonywaniem prawdziwie trudnych zadań. Warto zwrócić tu uwagę, że większa rezerwa mocy daje też maszynie większą żywotność. Jeśli nie zachodzą wymienione przypadki, z powodzeniem nieco słabsza i tańsza szlifierka o mocy 2200 W (Bosch GWS 22-230 LVI Professional) wystarczy nam do pracy i przy tym zapewni przyzwoitą jej wydajność. Jest ona optymalnym ekonomicznym rozwiązaniem.
Autor: Marek Pudło, pins
Dane techniczne szlifierek kątowych Bosch GWS 22-230 LVI i GWS 26-230 LVI Professional
Model | GWS 22-230 LVI | GWS 26-230 LVI |
Moc (W) | 2200 | 2600 |
Obroty na biegu jałowym (min-1) | 6500 | |
Średnica tarczy szlifierskiej (mm) | 230 | |
Waga (kg) | 5,4 | 5,6 |
Przestawianie osłony bez użycia klucza | + | |
SVC w uchwycie głównym/bocznym | +/+ | |
KickBack Stop | + | |
Ochrona przed restartem | + | |
Miękki start | + | |
SDS-click | + (opcja) | + |
Myślałem, że się dowiem czegoś konkretnego, a tymczasem takie ecie pecie
Co to dla Pana znaczą konkrety na temat tych szlifierek? Prosimy więc o ich podanie, to postaramy się Panu odpowiedzieć. Pozdrawiamy. portalnarzedzi.pl