Chociażby potężny silnik o mocy 1500 W. Współpracując z solidną przekładnią, zamienia on ruch obrotowy na posuwisto-zwrotny o częstotliwości do 2800 min-1. Przy skoku brzeszczotu 32 mm otrzymujemy maszynę wszechstronną i wydajną, o dużym zapasie mocy. W cięciach z dużą wydajnością na pewno będzie pomocna elektronika zastosowana w układzie sterowania pracą silnika. Producent wprowadził bowiem nie tylko płynne sterowanie obrotami za pomocą włącznika spustowego, ale także 5-stopniowe pokrętło do wstępnej regulacji maksymalnej częstotliwości posuwów. Ten drugi system umożliwia pracę ze stabilnie ustawioną prędkością obrotową jednostki napędowej. Prezentowana piła Milwaukee SSPE 1500 X jest bardzo nowoczesną konstrukcją. Świadczy o tym chociażby zastosowanie w przekładni mechanizmu oscylacji brzeszczotu. Jest to rozwiązanie podobne do stosowanego w wyrzynarkach. Powoduje ono, że brzeszczot może poruszać się nie tylko po linii prostej, ale również po łuku. Mechanizm podcinania przyspiesza cięcię drewna i materiałów drewnopochodnych.

Do mechanizmu przekładni wprowadzono także specjalne sprzęgło bezpieczeństwa – system zabezpieczający przed uszkodzeniem maszyny w momencie zaklinowania się osprzętu. Piła szablasta Milwaukee SSPE 1500 X jest bardzo dobrze przemyślana konstrukcyjnie pod względem komfortu obsługi. System wymiany narzędzi roboczych to tzw. Fixtec. Obsługuje się go beznarzędziowo, a brzeszczot mocuje się w gnieździe po przekręceniu specjalnego pierścienia blokującego. W przedniej części urządzenia znajdziemy także zderzak oporowy. Można go wsuwać i wysuwać, regulując w ten sposób zagłębienie brzeszczotu. W ten sposób stabilnie dociskamy piłę do ciętego elementu.
Cięcie piłą jest bardzo komfortowe. Dba o to chociażby system antywibracyjny AVS. To zestaw przeciwwag, które minimalizują drgania powstające w wyniku ruchu posuwisto-zwrotnego wrzeciona. Do elementu tego systemu można zaliczyć również miękkie okładziny soft grip na rękojeści głównej i w przedniej części obudowy przekładni, które pochłaniają dużą część wibracji. Na komfort pracy duży wpływ ma świetne wyprofilowanie rękojeści głównej w kształcie litery „D”.

Rozpoczynając testy praktyczne, spodziewaliśmy się, że Milwaukee SSPE 1500 X będzie szybka i niestraszne jej będą najcięższe zadania. W pierwszej próbie przecięliśmy więc dwa profile stalowe (31 x 18 x 3 mm) złączone ze sobą dłuższymi bokami, zajęło pile Milwaukee zaledwie 9 s. Druga próba – którą można nazwać śmiało hardcorową – polegała na skróceniu sosnowego klocka o wymiarach 8 x 8 cm z osadzonymi pięcioma wkrętami o średnicy 5 mm. Do tej próby użyliśmy specjalnego brzeszczotu Milwaukee. Zadanie było bardzo wymagające, ale maszyna pokazała w pełnej krasie swoje możliwości. Choć czas cięcia to aż 31 s, warto wziąć pod uwagę fakt, że praktycznie żadnym innym narzędziem nie wykonalibyśmy tak niebezpiecznej operacji.