Pilnik taśmowy Celma EZp 125 to elektronarzędzie, które będzie bardzo przydatne w szlifowaniu powierzchni wklęsłych oraz wypukłych i świetnie sprawdzi się w usuwaniu naddatków spawów, jak również w obróbce stali nierdzewnej.

Pilnik taśmowy Celma EZp 125 jest w rzeczywistości specjalistyczną szlifierką, której głównym przeznaczeniem jest obróbka różnego rodzaju materiałów o nieprostoliniowych kształtach, często zlokalizowanych w trudno dostępnych miejscach. Układ napędowy prezentowanego narzędzia to w rzeczywistości najzwyklejsza szlifierka kątowa Celma PRAg 125ES, w której zamiast tarczy na wrzecionie zamocowana jest właśnie specjalna przekładnia napędzająca. Jej głównym elementem jest wydłużona prowadnica zakończona kółkiem prowadzącym, na której mocuje się taśmę szlifierską, którą przed rozpoczęciem

pracy trzeba naciągnąć za pomocą pokrętła. Na prowadnicy mocuje się taśmę o szerokościach 13 mm (długość 533 mm). Prowadnica może być zamocowana na wrzecionie w dwóch pozycjach – w jednej linii z silnikiem szlifierki i pod kątem 90° do obudowy elektronarzędzia. Warto też dodać, że szlifierka ma w układzie napędowym system miękkiego startu, który zapewnia łagodne rozpędzanie się silnika bez ryzyka zerwania taśmy szlifierskiej czy jej zsunięcia się z prowadnicy.

Szlifierkę kątową PRAg 125ES, która stanowi napęd dla pilnika taśmowego Celma EZp 125, wyposażóno w silnik o mocy 1010 W. Urządzenie ma maksymalne obroty 12.000/min, co daje prędkość przesuwu taśmy wynoszącą 19 m/s. Warto zaznaczyć, że układ elektroniczny w elektronarzędziu pozwala regulować pokrętłem prędkość obrotową pilnika od 5000 obr./min (odpowiednio 8 m/s). Dzięki tej funkcji Celma EZp 125 może być stosowana w obróbce wielu materiałów, które wymagają małych prędkości przesuwu taśmy. Doskonałym przykładem takiego materiału jest stal nierdzewna. Ten materiał jest bardzo estetyczny i coraz częściej stosowany w budownictwie, jednak trudny w obróbce. Żeby zachował odpowiedni wygląd i swoje właściwości fizykochemiczne, nie wolno go podczas finalnej obróbki przegrzać. Dzięki elektronicznemu sterowaniu prędkością obrotową pilnikiem taśmowym Celma usuniemy nadmiar spawu na elementach o obłych kształtach (np. na poręczach schodów wykonanych z kształtownika o przekroju kołowym).

W redakcyjnym teście mieliśmy okazję przekonać się o wartości polskiej myśli technicznej. Nie da się ukryć, że pilnik taśmowy jest niezbyt skomplikowaną konstrukcją, ale nasi inżynierowie zasługują na pochwałę z powodu skonstruowania przystawki (ramienia napędzającego taśmę szlifierską), która nie „blokuje” możliwości jej napędu, czyli szlifierki kątowej. W każdej chwili ramię można odkręcić i zdjąć z wrzeciona, założyć osłonę tarczy i użyć elektronarzędzia do cięcia metalowych rurek czy szlifowania za pomocą tarcz listkowych.

W ramach testów szlifowaliśmy stal zwykłą i nierdzewną o przekroju koła i prostokąta. W obu zadaniach szlifierka sprawdziła się bez zastrzeżeń. Sama obsługa pilnika Celma jest banalnie prosta, a montaż i demontaż przystawki odbywa się z użyciem jednego płaskiego klucza, a sama wymiana ściernic to czynność realizowana bez żadnego dodatkowego narzędzia.

Autor: Marek Pudło, pins