Test pił szablastych Bosch GSA 1100 E i GSA 1300 PCE Professional

Do redakcyjnego warsztatu trafiły piły szablaste Bosch GSA 1100 E Professional i GSA 1300 PCE Professional. Sprawdziliśmy ich możliwości robocze.

 

Bosch GSA 1100 E Professional to przykład klasycznej piły szablastej. Model ten należy do grupy narzędzi LPP (Low Price Product). Jest to więc najtańsza i najprostsza piła w ofercie niebieskiego Boscha. Jest wyposażona w podstawowy silnik o mocy 1100 W. Ta jednostka napędowa generuje do 2700 suwów na minutę, każdy ze skokiem 28 mm. Charakteryzuje się przy tym dużą wydajnością, sprawnością i odpornością na maksymalne obciążenia. Parametry pracy maszyny reguluje się płynnie za pomocą włącznika spustowego. Model GSA 1100 E to także

bardzo udana konstrukcja pod względem ergonomii pracy. Sprawdzony już w poprzednich modelach pił szablastych uchwyt narzędziowy SDS pozwala szybko, wygodnie – a co najważniejsze – beznarzędziowo zmieniać osprzęt. W głowicy piły umieszczono również diody oświetlające miejsce pracy, które poprawiają komfort cięcia w ciemnych miejscach. Warto także wspomnieć o metalowym uchwycie (haku), który pozwala wygodnie i bezpiecznie przechowywać maszynę pomiędzy kolejnymi etapami pracy.

GSA 1300 PCE ustanawia nowe standardy technologiczne. Wiemy, że cięcie piłą szablastą nie należy do najprzyjemniejszych czynności na budowie, głównie ze względu na drgania. Niemieccy inżynierowe postanowili więc zminimalizować te nieprzyjemne doznania i zastosowali w pile GSA 1300 PCE mechanizm przeciwwagi (podobny do tego, który spotykamy w młotkach pneumatycznych) oraz antywibracyjny uchwyt, który jest połączony z obudową maszyny za pomocą elastycznej gumy. Te dwa elementy znacznie zmniejszają drgania przenoszone na ramiona operatora i wydłużają czas pracy bez uczucia dyskomfortu oraz zmęczenia.

Nowości jeszcze nie koniec. Bardzo ciekawie prezentuje się także konstrukcja silnika. Jednostka napędowa charakteryzuje się pokaźną mocą 1300 W. Silnik współpracujący z przekładnią może wygenerować do 2900 suwów na minutę. 28-milimetrowy skok brzeszczotu w połączeniu z dużą częstotliwością jego posuwu to w efekcie wysoka skuteczność cięcia. Wydajność pracy zdecydowanie podwyższają jeszcze dwa elementy konstrukcyjne w pile Bosch. Pierwszym jest pełnofalowa elektronika – system Constant Electronic odpowiada za utrzymanie stałych obrotów pod zmiennym obciążeniem. Elementem tego układu jest także elektroniczne sterowanie silnikiem za pomocą włącznika spustowego. Bosch GSA 1300 PCE to jedna z niewielu pił na rynku z systemem elektronicznej stabilizacji parametrów pracy jednostki napędowej. Drugim elementem jest wprowadzenie do konstrukcji przekładni mechanizmu oscylacji brzeszczotu (podobny do tego w wyrzynarkach). Sprawia on, że brzeszczot nie porusza się po linii prostej, a po łuku. Dzięki temu zwiększono szybkość cięcia materiałów drewnianych.

Model GSA 1300 PCE, podobnie jak GSA 1100 E, ma system beznarzędziowej wymiany osprzętu. Brzeszczot mocuje się w gnieździe po przekręceniu specjalnego pierścienia blokującego. Konstruktorzy zadbali, żeby posługiwanie się tym systemem było jak najwygodniejsze – bez problemu wymienimy brzeszczot nawet w najgrubszych rękawicach roboczych.

Ważnym elementem konstrukcyjnym głowicy maszyny jest także zderzak oporowy. Służy on do dociskania maszyny do obcinanego elementu. Użytkownik może regulować jego wysunięcie oraz pochylenie, przez co ustawia głębokość cięcia. W głowicy zamontowano także diody oświetlające miejsce pracy.

Pod względem ergonomii Bosch GSA 1300 PCE to wzór dla innych konstrukcji. Świetnie wyprofilowany uchwyt główny w kształcie litery „D”, dopasowana do średnicy dłoni przednia część chwytna piły i pokrycie antypoślizgowym materiałem soft grip wszystkich najważniejszych części maszyny sprawiają, że praca nią jest nie tylko wygodna, ale także bardzo bezpieczna. Chronić zdrowie użytkownika pomaga także włącznik bezpieczeństwa (umieszczony obok włącznika spustowego), który zapobiega przypadkowemu uruchomieniu piły. 4-metrowy kabel to z kolei swoboda działania w dużej odległości od gniazdka zasilającego.

W testach praktycznych okazało się, że niewielka różnica 200 W w mocach silników obu pił oraz zastosowanie systemu stabilizacji prędkości obrotowej w modelu GSA 1300 PCE powoduje dość znaczne różnice w wydajności cięcia. Przecięcie drewnianego klocka o wymiarach 100 x 100 mm zajęło GSA 1300 PCE tylko 6,5 s, podczas gdy GSA 1100

E potrzebowała na to blisko 10 s. Cięcie stalowej rury o średnicy 34 mm to odpowiednio 2,5 i 3,9 s. Ze stalowym profilem 20 x 30 x 2 mm obie maszyny poradziły sobie prawie jednakowo – 3,5 i 3,9 s (w dwóch ostatnich próbach stosowaliśmy brzeszczot Bosch Endurance/Heavy Metal).

Warto tu wspomnieć, że Bosch jest największym na  świecie producentem brzeszczotów do pił szablastych. W jego ofercie znajdziemy wszystkie rodzaje tego typu narzędzi służące do cięcia zarówno miękkich materiałów (drewna itp.), jak i twardych (stali, żeliwa), łączonych (np. drewna z gwoździami) oraz budowalnych (cegieł, sylikatów itp.).

Autor: Marek Pudło

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments