Test opalarki Steinel 1610 S

Do redakcyjnego warsztatu trafiła opalarka Steinel 1610 S. Sprawdziliśmy jej możliwości w operacjach wymagających dokładności i optymalnego dozowania wielkości przepływu powietrza i temperatury.

Jak wiadomo, Steinel to czołowy i największy producent opalarek na świecie. W jego ofercie znajduje się szeroka gama tych urządzeń – są modele o różnych mocach, zaawansowane technicznie o rozbudowanym sterowaniu, jak też proste w budowie, ale pomimo tego o odpowiednio zoptymalizowanych parametrach pracy. Taką właśnie jest testowana przez nas opalarka Steinel 1610 S. Zastosowano w niej element grzewczy o mocy 1600 W. Oczywiście, oprócz niego, ma ona silnik napędzający wentylator. Jego zadaniem jest zassać zimne powietrze z

otoczenia i przesłać je do komory z elementem grzewczym (grzałką), a następnie ogrzane do właściwej temperatury skierować na zewnątrz przez dyszę roboczą. Urządzenie ma konstrukcję pistoletową i wykonane jest z bardzo dobrej jakości, odpornego na uszkodzenia mechaniczne tworzywa sztucznego.

Steinel_1610S_01

 

W Steinelu 1610 S zastosowano bardzo proste rozwiązanie sterujące. Urządzenie ma bowiem dwa tryby pracy: (1) przepływ powietrza 240 l/min o temperaturze 300°C lub (2) 450 l/min (500°C). Wybiera się je przełącznikiem znajdującym się w rękojeści urządzenia. Ponieważ użytkownik ma w przypadku tej opalarki do wyboru tylko dwie konfiguracje parametrów pracy, model ten wymaga odpowiedniego doświadczenia podczas wykonywania dokładnych zadań, np. znajomości tego, w jakiej odległości od dyszy powinien być trzymany obrabiany element, aby nie doszło do jego termicznego uszkodzenia.

Steinel_1610S_04

 

W opalarce zastosowano 2-stopniowy bezpiecznik termiczny, który całkowicie wyłącza urządzenie w przypadku jego przegrzania. Wyłącza on też element grzewczy, gdy wylot powietrza z otworu wydmuchowego jest mocno utrudniony (duże nagromadzenie ciepła), przy czym dmuchawa nadal pracuje. Gdy otwór wylotowy zostanie udrożniony, element grzewczy po chwili ponownie włączy się automatycznie. Bezpiecznik termiczny może zadziałać również po wyłączeniu opalarki – wtedy przy ponownym jej uruchomieniu upłynie więcej czasu niż zazwyczaj aż powietrze w otworze wylotowym osiągnie żądaną temperaturę.

Podczas korzystania z prezentowanej opalarki trzeba bezwzględnie przestrzegać zasad użytkowania tego typu urządzeń. Opalarka, jak każde inne elektronarzędzie, nie powinna być używana w wilgotnych warunkach, a w żadnym wypadku w czasie deszczu. Woda może powodować zwarcia elektryczne, które często doprowadzając do porażenia operatora prądem. Ważne jest też, by stosować odpowiednie dysze do danej pracy. Steinel 1610 S dostarczany jest w walizce transportowej z tworzywa sztucznego i zestawem 2 różnych dysz.

Steinel_1610S_05

Podczas testów sprawdziliśmy przydatność opalarki Steinel 1610 S do suszenia farby i kształtowania przedmiotów z tworzyw sztucznych (wyginanie i łączenie rurek PCV). Urządzenie sprawowało się bez zarzutu. Naszą uwagę zwróciło bardzo szybkie rozgrzewanie się opalarki, jak też to, że doskonale sprawdza się ona w pracach, w których nie trzeba korzystać z powietrza o bardzo wysokiej temperaturze. W jesiennych i zimowych warunkach doskonale nadaje się ona do suszenia polakierowanych lub pomalowanych powierzchni o wielkości co najmniej drzwi (ok 1,6-2,0 m kw.), znacznie przyspieszając ich wyschnięcie. Jak wiadomo, w tych porach roku z powodu niskiej temperatury oraz wysokiej wilgotności powietrza farby i lakiery schną bardzo długo, co uniemożliwia wykonywanie wielu prac. W redakcyjnym warsztacie dzięki zastosowaniu opalarki Steinel 1610 S pomalowany przez nas farbą Hammerite płaskownik metalowy był zupełnie suchy w ciągu niespełna pół godziny.

 

Steinel_1610S_03

Autor: LP

Dane techniczne opalarki Steinel 1610 S

Moc

1600 W

Temperatura I/II bie

300/500°C

Przepływ powietrza I/II bieg

240/450/min

Waga

0,7 kg

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments