Tryb pracy młotka (wiercenie, wiercenie z udarem, podkuwanie) wybiera się umieszczonym z boku obudowy pokrętłem z czytelnymi ikonkami poszczególnych ustawień. Maszyna została wyposażona w niewielki, ale nowoczesny silnik o mocy 800 W. Przez przekładnię generuje on maksymalne obroty wynoszące 1230/min. Zastosowany w konstrukcji mechanizm udaru elektropneumatycznego wytwarza do 5400 uderzeń/min, każde z energią 2,3 J. Wszystkie parametry pracy silnika reguluje się płynnie za pomocą włącznika spustowego. Kierunek obracania się wrzeciona zmienia się za pomocą przełącznika zintegrowanego z włącznikiem głównym. Nowym młotkiem Metabo wywiercimy otwory w betonie wiertłami o maksymalnej średnicy 24 mm (koroną 68 mm), w stali 13 mm, a w drewnie 30 mm.

Warto też wspomnieć, że w układzie elektromechanicznym zastosowano dwa ciekawe mechanizmy. Pierwszy to sprzęgło przeciążeniowe, które rozłącza napęd w momencie zakleszczenia się osprzętu w trakcie wiercenia. Element ten znacznie podnosi bezpieczeństwo pracy młotkiem Metabo. Drugim jest układ łagodnego rozruchu. Przy tak niewielkiej mocy silnika nie jest on, jak w przypadku szlifierek kątowych, elementem zabezpieczającym instalację zasilającą, a raczej mechanizmem podnoszącym dokładność nawiercania w początkowej fazie wiercenia. Za ochronę układu napędowego odpowiada automatyczne wyłączenie elektronarzędzia w chwili zużycia się szczotek węglowych.

W Metabo KHE 2444 znajdziemy najpopularniejszy w takich elektronarzędziach automatyczny uchwyt SDS-plus. Montażu wiertła lub dłuta SDS-plus w gnieździe jest banalnie prosty – wystarczy wcisnąć osprzęt, a kliknięcie poinformuje, że narzędzie jest gotowe do pracy. Zmiana narzędzia wymaga odciągnięcia pierścienia blokującego i wysunięcia osprzętu z gniazda.
Nowy młotek Metabo jest dopracowany pod względem ergonomii – świetnie wyważony i doskonale leżący w dłoniach. To zasługa dobrze wyprofilowanego uchwytu głównego typu pistoletowego pokrytego gumową okładziną antypoślizgową.

W testach praktycznych sprawdziliśmy możliwości młotka Metabo KHE 2444. Wierciliśmy więc najpierw w betonie B45 wiertłami udarowymi o średnicach 20 i 26 mm. Przewiercenie na wylot bloczka o grubości 120 mm zajęło maszynie odpowiednio 36, zaś wywiercenie w nim otworu o długości 93 mm – 64 s. W próbie wiercenia w drewnie świdrem 25 mm osiągnęliśmy wynik 2 s (przewiercaliśmy sosnową belkę o grubości 67 mm).