TEST KORONEK DIAMENTOWYCH CARAT MASTER
Koronki diamentowe Carat Master to de facto wiertła rurowe przeznaczone do wykonywania otworów przelotowych w płytkach gresowych, kamiennych, ceramicznych itp. Wierci się nimi na sucho, czyli bez chłodzenia wodą, co jest wygodne i przyspiesza kładzenie glazury.
Część robocza koronek diamentowych Carat Master, która ma długość 30 mm (średnica – 6 mm) lub 35 mm (średnice – 8, 10, 12, 14, 16, 18 i 20 mm), to de facto stalowa rurka o dość masywnych ściankach zakończona ostrzem, które wykonane jest
z nasypu diamentowego. Diamenty techniczne zostały do niej przylutowane próżniowo. We wnętrzu rurki i 6-kątnego uchwytu koronki Carat Master znajduje się wosk pełniący podczas wiercenia rolę środka chłodzącego. Jest on rozpuszczany pod wpływem ciepła powstającego podczas wykonywania otworu i w postaci płynnej dostaje się do strefy obróbki, co powoduje schłodzenie części roboczej (ostrza) koronki. Dzięki temu nie dochodzi do jej przedwczesnego zużycia na skutek przegrzania. Jak wiadomo, pod wpływem wysokiej temperatury (ok. 700°C) ostrza diamentowe zamieniają się w grafit, co czyni narzędzie diamentowe bezużytecznym.
Jeśli koronki diamentowe Carat Master porównamy do standardowych wierteł rurowych z nasypem diamentowym przeznaczonych do wiercenia na mokro, to okazuje się, że są od nich o wiele łatwiejsze w stosowaniu i dzięki temu przyspieszają pracę. Konsekwencją wyposażenia testowanych koronek we własne chłodziwo woskowe jest wyeliminowanie konieczności użycia pracochłonnej w montażu i obsłudze instalacji służącej do dostarczania wody do miejsca wiercenia. Ponadto, w celu ich ponownego użycia nie musimy z wnętrza części roboczej usuwać wyciętego rdzenia, co czasami trwa dość długo, utrudnia i wydłuża pracę. Topiony stopniowo wosk bowiem w czasie wiercenia nie dopuszcza do klinowania się rdzenia we wnętrzu narzędzia.
Testowane koronki diamentowe Carat Master mają taką samą zasadę działania jak rurowe wiertła diamentowe do wiercenia na mokro, tzn. zeszlifowują obwodowo po okręgu materiał obrabiany. Wiercenie koronkami Carat Master rozpoczyna się za pomocą prowadnicy lub podciśnieniowo mocowanego adaptera centrującego (znajduje się w ofercie marki Carat, ma symbol „BCH0410000” i nazwę „płytka centrująca”, można go wykorzystać z wiertłami o średnicach 5, 6, 8, 10 i 12 mm). Pracę koronki centruje się prowadnicą lub adapterem do momentu wykonania w materiale okrągłego rzazu o głębokości 1–2 mm, który jest wystarczający do prowadzenia narzędzia w wierconym otworze. Korzystając z niego, podczas wiercenia stosuje się niewielki ruch okrężny, który zmniejsza tarcie i umożliwia efektywne odprowadzanie urobku na zewnątrz otworu. Do wykonania całego otworu nie zalecamy użycia adapteru lub prowadnicy, gdyż akcesoria te ograniczają dostęp chłodzącego powietrza do ostrzy koronek i mogą spowodować skrócenie ich żywotności. Opisana metoda wykonywania otworu zapewnia uzyskanie dużej dokładności wiercenia oraz zachowanie pełnej żywotności koronek. Nadmieniamy, że wykorzystaliśmy ją podczas redakcyjnych testów.
Gdy nie zależy nam na wysokiej dokładności pracy, możemy wiercić bez adaptera lub prowadnicy. W takim wypadku zaleca się też stosowanie ruchu okrężnego. Przy tym wykonanie otworu rozpoczynamy od ustawienia koronki pod kątem 15–30° w stosunku do obrabianego materiału w celu wstępnego jego nacięcia. Wtedy (podczas wstępnej fazy wiercenia) wykorzystuje się niewielkie obroty, co umożliwia jego rozpoczęcie w wyznaczonym miejscu. Jednakże w przypadku twardych materiałów, np. gresu, jest ono bardzo utrudnione. Dlatego nawet w przypadku braku wysokich wymagań dotyczących dokładności wiercenia warto zastosować adapter centrujący lub prowadnicę, gdyż znacznie ułatwiają one pracę i chronią położoną
Koronki diamentowe Carat Master przeznaczone są do stosowania w wiertarko-wkrętarkach akumulatorowych i wiertarkach niskoobrotowych lub mających regulację prędkości obrotowej. Wyposażono je, jak już wspominaliśmy, w uchwyty 6-kątne 1/4”. Takie ich wykonanie eliminuje podczas wiercenia uciążliwe zjawisko obracania się koronek w szczękach uchwytów wiertarskich, które wymusza przerwy w pracy na ich dokręcenie i wydłuża proces wykonania otworu.
Marka Carat oferuje koronki Master w średnicach 6, 8, 10, 12, 14, 16, 18 i 20 mm. Można je nabyć pojedynczo oraz w zestawie ETDSET0200 (4 koronki o średnicach: 6, 8, 10 i 12 mm, odprowadzenie pyłu oraz płytka środkująca).
Wyniki redakcyjnych testów koronek Carat Master
Podczas testów koronki Carat Master napędzaliśmy wiertarko-wkrętarką Hitachi DV18DBL2 (obroty I/II bieg – 0–500/0–2100 min-1, maksymalny moment obrotowy – 130 Nm) zasilaną systemowymi akumulatorami Li-Ion/18 V/5,0 Ah. Najpierw wykonaliśmy otwór o średnicy 6 mm w płytce ściennej o grubości 8 mm, używając w pierwszej fazie wiercenia adaptera prowadzącego Carat BCH0410000 z mocowaniem podciśnieniowym (do momentu wykonania rzazu prowadzącego). Operacja samego wiercenia na II biegu trwała 7,3 s, zaś z uwzględnieniem czasu demontażu adaptera – 8,3 s. Następnie wiertłem o średnicy 12 mm wykonaliśmy otwór przelotowy w twardej płytce granitowej o grubości 9 mm. Podobnie jak w poprzedniej próbie w pierwszej fazie wiercenia użyliśmy adaptera prowadzącego Carat. Samo wiercenie na II biegu trwało 119,3 s. Gdy uwzględnimy demontaż adaptera Carat, czas operacji zwiększy się o 1 s do 120,3 s. W ostatniej próbie wywierciliśmy w płytce gresowej o grubości 9 mm otwór o średnicy 20 mm, korzystając z prowadnicy własnego wykonania, którą zamocowaliśmy ściskiem śrubowym. Użyliśmy jej w pierwszej fazie wiercenia, czyli do momentu wykonania rzazu prowadzącego. Czas samego wiercenia ma II biegu wyniósł 49,5 s, zaś operacja wykonania otworu z uwzględnieniem demontażu prowadnicy trwała 50,7 s, czyli była w naszym wypadku o 1,2 s dłuższa. Podczas wszystkich wykonanych prób, w których zastosowaliśmy wysokie obroty wynoszące 2100/min, nie dochodziło do żadnego pylenia. Wosk chłodzący nie tylko więc nie dopuszczał do przegrzania ostrzy koronek, ale także uniemożliwiał tworzenie się pyłu podczas wiercenia, gdyż zlepiał tworzące go drobiny w większe agregaty i uniemożliwiał tym samym ich poruszanie się w powietrzu.
Naszym zdaniem testowane koronki diamentowe Carat Master sprawdzą się w rękach profesjonalnych glazurników. Są bowiem efektywne i proste w użyciu, nie wymagają dodatkowego chłodzenia wodą i zapewniają czyste wiercenie bez pylenia oraz powstawaniaszlamu.