Test brzeszczotu Bosch Progressor for Wood and Steel
Progressor for Wood and Steel to jeden z nowych brzeszczotów do pił szablastych z zębami z węglików spiekanych, które niedawno na rynek wprowadziła firma Bosch. Przyjrzeliśmy się mu bliżej w redakcyjnym warsztacie.
Każdy fachowiec wie, że standardowe brzeszczoty bimetalowe (korpus wykonany ze stali HCS, a zęby z HSS) to narzędzia o niskiej żywotności w zetknięciu takimi materiałami jak twarda stal. Wprawdzie ich skuteczność cięcia, o ile mają jeszcze zęby, jest dość wysoka, jednakże obniża ją częsta konieczność ich wymiany, na co – jak wiadomo – też trzeba poświęcić nieco czasu przeznaczonego na pracę. Dlatego Bosch opracował brzeszczoty z
zębami węglikowymi (Bosch Carbide Technology), których podstawową cechą jest wysoka trwałość, przy zachowaniu dużej efektywności cięcia. Charakteryzują się one bardzo dużą odpornością na ścieranie, są bardzo twarde i zachowują swoje właściwości do temperatury 850°C. Zastosowane w nowych brzeszczotach Bosch węgliki spiekane pozwalają znacznie przyspieszyć obróbkę skrawaniem (cięcie) najtwardszych materiałów (nawet 3-krotnie), a przy tym zapewniają narzędziu roboczemu o 50% dłuższą trwałość w porównaniu do odpowiednich brzeszczotów BiM.
Jednym z takich brzeszczotów jest testowany przez nas Progressor for Wood and Steel. Jest to pierwszy na rynku brzeszczot z zębami z węglików spiekanych przeznaczony do cięcia drewna i metalu. Część roboczą brzeszczotu stanowią zęby CT o agresywnej geometrii i progresywnej podziałce (6-8 TPI), co zapewnia dużą efektywność cięcia. Korpus narzędzia, wykonany ze stali HCS, charakteryzuje się zwiększoną grubością i szerokością. Daje to dużą stabilność i dokładność cięcia dzięki zmniejszonym wibracjom, jak i odporność na największe obciążenia. Brzeszczot Progressor for Wood and Steel jest oferowany w trzech długościach – 152, 228 i 305 mm.
Zdecydowaliśmy się przeprowadzić wymagające testy żywotności i efektywności pracy brzeszczotu Bosch Progressor for Wood and Steel. Podczas nich cięliśmy klocek sosnowy naszpikowany pięcioma stalowymi wkrętami (1 x wkręt o średnicy 10 mm, 2 x 12 mm, 2 x utwardzany wkręt 6 mm). Do napędu brzeszczotu użyliśmy piły szablastej Bosch GSA 1300 PCE Professional o mocy 1300 W i suwach wynoszących 2900/min. Brzeszczotem wykonaliśmy 20 cięć, a następnie dokonaliśmy oględzin zębów. Okazało się, że są one w zasadzie nienaruszone. Stwierdziliśmy minimalne wykruszenia w czterech zębach na 33, które brały udział w cięciu. Dla porównania wykonaliśmy standardowym brzeszczotem cięcia tego samego klocka z tymi samymi wkrętami, używając tej samej piły szablastej. Okazało, że mogliśmy wykonać nim 2,5 cięcia do całkowitego stępienia tego narzędzia.
Czasy 20 cięć brzeszczotem Bosch Progressor for Wood and Steel oscylowały między 17 a 19 s, natomiast w przypadku brzeszczotu standardowego pierwsze cięcie wykonaliśmy w 19,11 s, zaś drugie zajęło nam już 29,07 s, co pokazuje, jak szybko doszło do stępienia tego narzędzia. Po wykonaniu testów dokonaliśmy oględzin brzeszczotów, wykonując zdjęcia makro o dużej rozdzielczości (fot. 1. i 2.). W przypadku brzeszczotu Bosch Progressor for Wood and Steel (fot. 1.) okazało się na zdjęciu, że w wyniku 20 cięć powstała niewielka liczba mikrowyłamań w zębach, zaś żaden z nich nie został zniszczony. W przypadku brzeszczotu standardowego BiM (fot. 2.) widać wyraźnie całkowite zeszlifowanie zębów, co uniemożliwia pracę tym narzędziem. Nasz test pokazał, że trwałość brzeszczotu Bosch Progressor for Wood and Steel jest znacznie większa niż 50-procentowa deklarowana przez producenta, w stosunku do standardowego brzeszczotu BiM o tym samym zastosowaniu. Wartość podana przez Boscha wydaje się być więc bardzo asekuracyjna.
Reasumując, węglikowy brzeszczot Bosch Progressor for Wood and Steel to całkowicie nowa jakość w segmencie tego typu narzędzi. Niewątpliwie zakup tego brzeszczotu, pomimo iż kosztuje ok. 80 zł, w porównaniu z markowym brzeszczotem standardowym BiM (cena ok. 12 zł), jest bardzo opłacalny. Zachęcamy wszystkich do samodzielnego przetestowania tego narzędzia i sprawdzenia naszych wniosków z wykonanychtestów.