Minęły już czasy niekontrolowanego kucia przecinakiem lub młotkiem pneumatycznym. Teraz, żeby ukryć w ścianie kable czy rury, nie trzeba kuć bez ładu i składu, a wystarczy użyć bruzdownicy do wykonania rowka. Jest więc ona elektronarzędziem niezbędnym w pracach instalacyjnych prowadzonych przez elektryków czy hydraulików. W artykule opowiemy o bruzdownicy SPARKY FK6522.

Pod względem konstrukcyjnym bruzdownica SPARKY FK6522 to przekonstruowana duża szlifierka kątowa, wyposażona w dwie tarcze i specjalną osłonę z króćcem do odsysania pyłu. Zastosowano w niej silnik o mocy 2200 W. Przez przekładnię kątową mieszczącą się w magnezowej osłonie generuje on obroty wynoszące na biegu jałowym 6600/min. Jego moc jest

wystarczająca do pociągnięcia dwóch tarcz diamentowych o średnicy 230 mm.

Trzeba jednak pamiętać, że do obsługi tej bruzdownicy nie można być słabeuszem – 9,6 kg masy wymaga od operatora posiadania sporych mięśni, aby nadać urządzeniu odpowiedni posuw. W testowanym elektronarzędzi zastosowano układ miękkiego startu ograniczający prąd rozruchowy, dzięki czemu nie przeciąża ono podczas rozruchu instalacji elektrycznej. Zadbano także, aby pył nie niszczył silnika maszyny. Jego uzwojenia pokryto bowiem specjalną żywicą zabezpieczającą oraz w wirniku zastosowano koszyczek odbijający drobiny pyłu, który przeciwdziała ich osadzaniu się na elementach napędu. Warto tu wspomnieć, że testowana bruzdownica ma samowyłączające się szczotki węglowe, co zabezpiecza komutator przed zniszczeniem w przypadku ich całkowitego zużycia.

Jak wspominaliśmy, SPARKY FK6522 przystosowana jest do obsługi dwóch tarcz diamentowych o średnicy 230 mm. Dzięki temu za jednym przejazdem maszyna wykonuje dwa równoległe cięcia. Tarcze montuje się na wrzecionie za pomocą specjalnie skonstruowanego tulejkowatego mocowania o średnicy 2,23 cm z wewnętrznym gwintem M14, a zmiana ich rozstawu odbywa się przez ułożenie między nimi pierścieni dystansujących (maksymalnie 7, są w standardowym wyposażeniu bruzdownicy). Użytkownik może więc regulować szerokość bruzdy w zakresie 9-40 mm.Diamentowe tarcze tnące schowane są całkowicie w solidnej metalowej pokrywie ochronnej wyposażonej w 4 walcowe kółka służące do prowadzenia maszyny po obrabianej powierzchni. W osłonie pomieszczono także beznarzędziową regulację głębokości cięcia w zakresie 20-65 mm wraz z podziałką do dokładnego ustawiania tego parametru.

Jak wiadomo, osłona tarcz to nie tylko element podnoszący bezpieczeństwo pracy, ale także składowa systemu odsysania kurzu powstającego podczas cięcia, gdyż za pośrednictwem króćca podłącza się do niej wąż od odkurzacza. W niej też montuje się dodatkową rękojeść.

W czasie redakcyjnych prób wykonaliśmy bruzdy o głębokości 65 mm w bloczku z betonu B15 (długość 24 cm) i cegle dziurawce (19 cm). Zajęło to nam 14,14 s (bloczek betonowy) i 10,83 s (cegła). W pierwszym przypadku uzyskaliśmy prędkość cięcia wynoszącą 1,69 cm/s, a w drugim – 1,75 cm/s. Nasze uznanie wzbudził system odsysania kurzu (głównie szczelność osłony), który jest prawie 100-procentowo skuteczny w przypadku całkowitego zanurzenia tarcz w obrabianym materiale. Naszym zdaniem, testowana SPARKY FK6522 sprawdzi się w pracach instalacyjnych, przyspieszając znacznie ich wykonanie.

Autor: pins, LP

Dane techniczne bruzdownicy SPARKY FK6522

Moc	2200 W
Obroty bez obciążenia	6600/min
Średnica/liczba obsługiwanych tarcz	230 mm/2
Maks. głębokość cięcia/szerokość bruzdy	20-65/9-40 mm
Waga	9,6kg