Polska gospodarka znajduje się na dobrej drodze, handel w branży narzędziowej przynosi zyski. Nic więc dziwnego, że już od pewnego czasu Einkaufsbüro Deutscher Eisenhändler GmbH (E/D/E) skoncentrowane jest na swoim wschodnim sąsiedzie i zyskało tu już silną pozycję.

 

E/D/E jest największą w Europie grupą handlowo-marketingową zrzeszającą około 1000 średnich przedsiębiorstw handlowych działających w ramach grup zakupowych i prawie 300 innych sprzedawców. Firmy te handlują narzędziami, maszynami i urządzeniami, okuciami i elementami budowlanymi, produktami z zakresu hydrauliki i grzejnictwa, stalami i produktami z zakresu techniki mocowania, spawalnictwa, bezpieczeństwa i higieny pracy oraz technologii przemysłowych. Większość z tych firm członkowskich zaopatruje głównie odbiorców

z branży przemysłowej, rzemieślniczej i odbiorców lokalnych.

 

Do grupy E/D/E należy również EDE International AG z siedzibą w Zurychu, która rozpoczęła swoją działalność z końcem 2011 i od tego czasu zajmuje się wszystkimi transakcjami poza granicami Niemiec. Koncentruje się na tworzeniu sieci, koncepcji dystrybucji i dostosowywaniu do danego kraju działań wyznaczonych przez E/D/E, które mają na celu osiągnięcie wyników – obecnie w 25 krajach.

Co ważne, E/D/E pracuje na wszystkich rynkach wyłącznie poprzez swoich Partnerów, nie tworząc własnej sieci Handlowców, co zapobiega wewnętrznej konkurencji i wspiera rozwój lokalnych, regionalnych Partnerów. Co również niezwykle ważne i warte podkreślenia, E/D/E prowadzi w swojej siedzibie w Wuppertal magazyn z około 100 000 pozycji towarowych, który jest w stanie wysłać swoje towary w dowolne miejsce w Europie jeszcze tego samego dnia po przyjęciu zamówienia. Doskonała logistyka i współpraca z wiodącymi firmami kurierskimi i spedycyjnymi zapewnia niezawodną obsługę Partnerów w całej Europie.

– Polska stanowi ważny element naszej europejskiej koncepcji – mówi dyrektor zarządzająca Annegret Franzen. – Wiele działań, które tu prowadzimy, możemy przenieść również na inne kraje. Przykładowo polska grupa handlowa FORMATplus od czasu jej powstania w 2007 roku bardzo silnie się rozwinęła – wyjaśnia Franzen. – Także dlatego, że ściśle współpracujemy z lokalnymi członkami grupy. Obszerny katalog, szkolenia i wiele innych działań przynoszą owoce i pomagają w obsłudze szybko rozwijającego się rynku. Doskonałym przykładem międzynarodowej współpracy były zorganizowane po raz drugi w Polsce targi. Dzięki karcie obiegowej goście z firm członkowskich mogli skorzystać z porad dostawców na ich stoiskach, wymienić doświadczenia, a w końcu dnia uczestniczyć w losowaniu upominków. Pierwszy dzień był przeznaczony dla 18 firm członkowskich grupy FORMATplus, a drugi dla nowo utworzonej grupy FORUMplus z 60 sprzedawcami. Martin Ochelski, dyrektor sprzedaży odpowiedzialny za obszar Austrii, Szwajcarii i Europy Wschodniej w EDE International: – Tegoroczne targi stanowią potwierdzenie wyjątkowo silnego partnerstwa pomiędzy polskimi firmami handlowymi i EDE International, o czym świadczy przede wszystkim stuprocentowa frekwencja 18 sprzedawców grupy FORMATPlus.

W ramach urozmaicenia targów trener i coach biznesu Jacek Rozenek zaprezentował swój program szkoleniowy z zakresu sprzedaży i pracy przedstawicieli handlowych. Wyjaśnił, w jaki sposób poprawnie i profesjonalnie podejść do klienta i przygotować odpowiednio do rozmowy. Może wydawać się

zbędne dla pracowników sprzedaży, ale przyniosło wiele nowych impulsów. Na uwagę zasłużył również znak towarowy Format, który stanowi niezwykle istotną własną markę dla Grupy Partnerów, której dał nazwę FormatPlus. Specjalną prezentację w tym zakresie przedstawił kierownik sprzedaży E/D/E w Polsce, Maciej Tutak.

Ponadto podczas dwóch wieczornych imprez pracownicy działów sprzedaży mogli również swobodnie porozmawiać ze sobą i zintegrować się z kolegami z branży. Wydarzeniem szczególnym było wystąpienie Steffena Möllera, niemieckiego aktora, komika i pisarza, urodzonego w Wuppertalu i popularnego w Polsce. W swoim programie zaprezentował w zabawny i ironiczny sposób typowe stereotypy, jak również różnice i podobieństwa między Polakami i Niemcami. – Targi po raz kolejny trafiły w samo sedno – stwierdził Rainer Brombach, kierownik zespołu Narzędzi elektrycznych w E/D/E . – Na chwilę obecną sprawdzamy, co możemy zrobić jeszcze lepiej – za dwa lata znowu się tu pojawimy.

Również sprzedawców cieszy zaangażowanie: – Z 260 pracownikami sprzedaży polskich firm członkowskich było prawie dwa razy tyle odwiedzających niż na ostatnich targach w Polsce w 2014 roku – mówi Brombach. – Doskonały oddźwięk. Również przemysł wspierał targi: 25 dostawców z zakresu narzędzi ręcznych, precyzyjnych, wyposażenia zakładu, elektronarzędzi i narzędzi pneumatycznych oraz bezpieczeństwa i ochrony pracy zaprezentowało swoje produkty i nowości. – Taki sukces jest możliwy tylko wtedy, gdy pracuje się ramię w ramię – mówi Michael Behling, szef I oddziału E/D/E obejmującego narzędzia ręczne i precyzyjne.

opr. HB

Opinie uczestników

GESIPA Polska: – Jesteśmy przekonani, że dzięki targom nasza współpraca z E/D/E będzie się dalej umacniać i przyniesie wiele korzyści dla obu stron. Atmosfera i organizacja były bardzo dobre, godne pochwały.

Firma członkowska W-Z Sp. z o.o.: – Tego typu wydarzenia doskonale odpowiadają potrzebom polskich struktur handlowych z niejednolitym rynkiem sprzedawców narzędzi charakteryzującym się brakiem zrzeszeń.

GEDORE Polska: – Możliwość wymiany zdań w pogłębionych dyskusjach zrobiła na nas duże wrażenie. Jesteśmy przekonani, że przyczyni się to wkrótce do dalszego wzrostu sprzedaży w Polsce.

ELMAG: – Targi w 2014 r. były dla nas idealnym sposobem na wejście na polski rynek, a w efekcie stworzenie podstaw dla pomyślnego pozycjonowania marki ELMAG w Polsce. Jesteśmy przekonani, że z E/D/E w roli partnera znajomość i obecność marki ELMAG w Polsce będzie wzrastać.

Fein Polska Elektronarzędzia: – Targi umożliwiły nam nie tylko spotkanie z naszymi polskimi partnerami handlowymi z E/D/E, ale także zawarcie nowych kontaktów. Mamy nadzieję, że przyniesie to w przyszłości wielekorzyści.