Sytuacja na niemieckim rynku narzędziowym, DIY i ogrodowym w 2013 r.
W 2013 roku sytuacja na niemieckim rynku narzędziowym, DIY i ogrodowym nie była dramatyczna, aczkolwiek można uznać ją za trudną. Wydaje się, że trudności te zostaną przezwyciężone w 2014 r., który – jak prognozują niektórzy niemieccy analitycy – okaże się okresem względnej prosperity.
Jak informuje niemiecki Fachverband Werkzeugeindustrie (FWI, Związek Przemysłu Narzędziowego w Niemczech), wyniki biznesowe niemieckich producentów narzędzi w 2013 r. są pozytywne. Ich przychody w okresie styczeń – sierpień 2013 r. obniżyły się jedynie o -0,5%. Negatywnym tego skutkiem w
pierwszej połowie 2013 r. był spadek zatrudnienia o -0,3%. Obecny stan zamówień pokazuje, że spadkowy trend się odwraca i na koniec 2013 r. wyniósł +1,8% w stosunku do 2012 r. Jeśli chodzi o sytuację niemieckich producentów narzędzi na najważniejszych rynkach międzynarodowych w 2013 r., to okazała się ona stabilna. Popyt na ich produkty wzrósł o 2,6%. Jednakże w kraju macierzystym, czyli w Niemczech, zmalał on o -1,1%. FWI przewiduje, że niemiecki przemysł narzędziowy osiągnie słaby wzrost na poziomie 0,5%.W 2013 r. eksport niemieckich narzędzi wyniesie 52% ich ogółu produkcji. Najważniejszym rynkiem dla nich nadal pozostaje Europa. Jednakże ich eksport do krajów EU w pierwszej połowie 2013 r. spadł o -4,8%. Sprzedaż do USA zanotowała mniejszy spadek (-1,4%). Na rynki azjatyckie w tym okresie niemieccy producenci sprzedali o 2,6% więcej narzędzi niż przed rokiem. Obecnie udział eksportu tych produktów do Azji wynosi 17,2%.
Import narzędzi do Niemiec spadł w pierwszej połowie 2013 roku o -6,5%. Warto tu wspomnieć, że 39% tego importu stanowią produkty azjatyckie, które w stosunku do 2012 r. zanotowały znaczący spadek o -8,7%. Różnie wyjaśnia się jego przyczyny – m.in. wskazuje się na szybko rosnące koszty pracy w Azji, jak też na dynamiczny wzrost innych kosztów wytwarzania, co powoduje zmniejszenie różnicy cen produktów pochodzących z Niemiec czy Europy i z krajów azjatyckich. Ponadto dystrybutorzy w Niemczech wymagają od producentów, aby ich wyroby były niezawodne, jak też szybkich dostaw małych ich partii, co oznacza wzrost kosztów obsługi logistycznej wyrobów pochodzących spoza Europy czy Niemiec.
FWI także przeprowadziło badania ankietowe oceniające w 2013 r. sytuację ekonomiczną niemieckich producentów narzędzi. Np. 2/3 z nich uważa, że obecna ich sytuacja rynkowa jest satysfakcjonująca, 9% uznaje ją za sprzyjającą, a 1/4 ocenia ją jako niesatysfakcjonującą. Większość niemieckich przedsiębiorców produkujących narzędzia (71%) oczekuje, że rozwój ekonomiczny w skali globalnej pozostanie stabilny.
Nieco mniej optymistycznie patrzy na rynek Zentralverband Hartwarenhandel (ZHH, Centralny Związek Handlu Artykułami Metalowymi). Jego ocena pierwszych 9 miesięcy 2013 roku brzmi: trzeźwiąca równowaga, a kluczowe jej słowa to: długa zima i zła wiosenna pogoda. Niemiecki rynek artykułów metalowych i produktów dla domu w 2013 roku wystartował z dużą dawką optymizmu. Jednakże, jak szybko się okazało, nadzieje okazały się płonne. Produkty dla ogrodu, elektronarzędzia, akcesoria i mocowania zanotowały w pierwszej połowie 2013 r. duży spadek sprzedaży. Stabilna jednak sytuacja panowała w segmentach narzędzi ręcznych, artykułów metalowych i dóbr dla domu. Drugi kwartał 2013 roku przyniósł odwrócenie trendu spadkowego. Dzięki temu obroty sprzedawców artykułów metalowych w pierwszej połowie 2013 r. obniżyły się tylko o -3,3%.
Rynek B2B narzędzi i zamocowań doznał jeszcze większego uszczerbku. Z powodu złej pogody na początku 2013 r. w niektórych asortymentach spadki sprzedaży osiągnęły wartości 2-cyfrowe. Zamówienia przeniesiono na drugi kwartał z powodu złej pogody (mrozu, śniegu i deszczu) uniemożliwiającej użycie produktów. Jak można domyślać się, największe spadki zamówień na te wyroby odnotowano w budownictwie, jak też w niektórych rodzajach rzemiosł, przy czym sytuacja
w branży konstrukcji stalowych była lepsza niż w przemyśle drzewnym. W wyniku niej nastąpił też spadek inwestycji.W pierwszej połowie 2013 r. w Niemczech specjalistyczny handel narzędziami zanotował spadek obrotów wynoszący -2,7%. Sprzedaż narzędzi ręcznych i elektronarzędzi oraz zamocowań zmniejszyła się o ok. -4%, zaś wyposażenia warsztatowego – o prawie -5%. Dlatego przewidywania, że 2013 r. dla narzędziowego biznesu w Niemczech zakończy się lekkim wzrostem (ok. 1%), okazały się nietrafne. W ocenie J. Wolfganga Kirchhoffa, przewodniczącego Rady Doradczej International Hardware Fair Cologne, pomimo tych spadków niemiecki biznes narzędziowy w 2014 r. wejdzie z optymizmem.
Jak donosi niemiecki Związek Producentów Artykułów Ogrodowych i dla Domu (House & Garden), ich rynek też skurczył się. W pierwszej połowie 2013 r. spadek obrotów członków tego stowarzyszenia w Niemczech wyniósł -1,2%, zaś na rynkach eksportowych – -1,9%. Sytuacja jednak się poprawiła w lecie i wczesną jesienią, co poprawiło nastroje w firmach. Z tego zapewne powodu większość niemieckich producentów artykułów ogrodowych i dla domu z optymizmem patrzy na 2014 r. Jednakże 13% z nich ocenia ryzyka biznesowe jako wysokie i prognozuje kontynuację trendów spadkowych.
Nienajlepsza sytuacja w 2013 roku panowała także na niemieckim rynku DIY. Zgodnie z oceną Handelsverband Heimwerken, Bauen und Garten (BHB, Związek Handlu Artykułami DIY, Budowlanymi i Ogrodowymi), niemiecki przemysł DIY osiągnął w pierwszych 6 miesiącach 2013 r. obroty rzędu 9,1 mlg EUR, co oznacza ich spadek o 5,2%. W trzecim kwartale nastąpiła pewna poprawa sytuacji, dlatego BHB prognozuje skurczenie się jego obrotów w pierwszych dziewięciu miesiącach 2013 r. o ok. -3%. Szczególnie negatywnie na wielkość przychodów wpłynął ich spadek w marcu dochodzący w przypadku niektórych firm do -24,3%. Niskie temperatury i duże ilości opadów, o czym już wspominaliśmy, szczególnie dotknęły handel artykułami ogrodowymi. BHB prognozuje, że 2013 r. dla niemieckiego przemysłu DIY nie będzie należał do dobrych okresów i że raczej pewne jest, że nie wypracuje on jakiegokolwiek wzrostu, choćby najmniejszego.
J. Wolfgang Kirchhoff, trudności rynkowe w branżach narzędziowej i DIY ocenia jako przejściowe, gdyż na 2014 r. prognozowany jest wzrost PKB Niemiec do 1,5%. Według niego oznacza to pozytywny scenariusz sytuacji na niemieckim rynku narzędziowym i DIY. – Jestem człowiekiem, który mówi, że szklanka jest napełniona do połowy, a nie że jest w połowie pusta – konkluduje J. Wolfgang Kirchhoff. – Jednakże, pomimo wrodzonego optymizmu, dostrzegam też zagrożenia dla procesów prowadzących do uzdrowienia gospodarki, a więc także dla pozytywnego rozwoju sytuacji na rynku narzędziowym i DIY. Ich przyczyną jest niewątpliwie duży poziom zadłużenia niektórych państw unijnych należących do strefy euro.