Marka PROLINE rozszerzyła grupę swoich narzędzi warsztatowych o nowe smarownice 42501 (120 cm³), 42502 (600 cm³) i 42503 (800 cm³).

Smarowanie to nie tylko zmniejszenie tarcia między przesuwającymi się względem siebie elementami, ale jednocześnie ich skuteczna ochrona przed korozją i odprowadzanie ciepła z miejsca tarcia. Ponadto może ono wspomóc odprowadzanie zanieczyszczeń z miejsca współpracujących płaszczyzn, a także w pewnym zakresie stłumić drgania czy amortyzować obciążenia uderzeniowe. Smarownice PROLINE 42501 (120 cm3), 42502 (600 cm3) i 42503 (800 cm3) wykonano ze stali i aluminium (głowica), czyli materiałów zapewniających odpowiednią trwałość. Poszczególne modele różnią się od siebie pojemnością, a co za tym idzie, także możliwymi zastosowaniami,

gdyż im większa pojemność, tym więcej smaru (oleju) dostarczymy do poszczególnych elementów maszyny bez konieczności ponownego napełniania urządzenia.
Wszystkie nowe smarownice Proline mają wzmocnioną konstrukcję i zostały wyposażone w uszczelnienie z wysokiej jakości gumy. Są zatem odporne na długotrwałe działanie olejów i smarów. Wszystkie opisywane tu modele mają zawór, który zapobiega wyciekom smarowidła oraz system odpowietrzający przestrzeń nad tłokiem. Urządzenia dostarczane są z dwoma rodzajami końcówek: sztywną i elastyczną. Maksymalne ciśnienie robocze smarownic to 55 barów.

W smarownicach PROLINE znajdziemy też metryczne gwinty przyłączeniowe m10 x 1. W zestawie z nimi dostajemy wężyk 300 mm z końcówką 4-szczękową i stalową końcówkę 150 mm. Narzędzia przeznaczone są dla przemysłu ciężkiego, serwisów maszyn przemysłowych, budowlanych oraz samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych.