PROLINE i LAHTI PRO W PLUSLIDZE
W ostatni weekend października warszawska firma Profix, dystrybutor i producent narzędzi ręcznych, odzieży roboczej oraz elektronarzędzi, za sprawą swoich marek własnych Proline i Lahti Pro zadebiutowała na boiskach polskiej ekstraligi siatkarskiej.
Logotypy Proline i Lahti Pro można było dostrzec na koszulkach zawodników Visły Bydgoszcz. Poza tym znaki graficzne marek pojawiły się na dużej liczbie banerów. Były obecne w formie naklejek na parkiecie, na. koziołkach, czyli reklamach ustawionych tuż za liniami bocznymi boiska oraz bandach ledowych. Mecz był na żywo relacjonowany przez kanał tematyczny Polsat Sport Extra. W czasie jego trwania wielokrotnie bardzo dobrze były eksponowane nazwy Proline i Lahti Pro.
W
– Naszym zdaniem obecność na meczach siatkarskich pozwoli nam jeszcze bardziej wzmocnić wizerunek naszych marek własnych. Pomoże też naszym partnerom biznesowym w dalszej dystrybucji oferowanych przez nas produktów. Nie jest tajemnicą, że finalni konsumenci chętniej sięgają po marki, których wizerunek znają, a tej znajomości towarzyszą dobre skojarzenia. Siatkówka, jak żadna inna dyscyplina zespołowa, takie właśnie skojarzenia ze sobą niesie – powiedziała nam w czasie rozmowy telefonicznej Joanna Woźniak.
Profix swoją przygodę ze sponsoringiem sportowym zaczął blisko 10 lat temu. Wówczas skorzystał z wizerunku zawodników występujących w rajdach samochodowych, w tym także w najpopularniejszym Kryterium Asów rozgrywanym na początku grudnia w Warszawie. Wówczas w materiałach reklamowych znaleźć można było wizerunek Tomasza Kuchara. W ramach współpracy Profix dostarczał wyposażenie dla ekipy serwisowej. W kolejnych latach warszawska firma zdecydowanie rozwinęła sponsoringowy kierunek swojego marketingu. Nawiązała m.in. trwającą do chwili obecnej współpracę z Jarosławem Hampelem. Była z nim w czasie kiedy odnosił swoje największe sukcesy, jak i w momentach dla tego sportowca trudniejszych.
– Wieloletnia współpraca z Jarosławem Hampelem i jego zespołem serwisowym była i w dalszym ciągu jest dla nas ważnym elementem testowania wprowadzanych do sprzedaży rozwiązań narzędziowych. Dziś mogę powiedzieć, że duża liczba narzędzi z grupy „mechanika”, w mniejszym bądź większym stopniu przeszła przez ręce mechaników tego teamu. Wiele kwestii udało nam się poprawić i tym samym lepiej dopasować do potrzeb zaawansowanych użytkowników. Współpraca daje nam też dostęp do ciekawych inspiracji. A fakt, że dziś mechanicy Jarka używają głównie naszych narzędzi, jest powodem do zadowolenia. Jeżeli oni przekonali się do Proline, to może to zrobić każdy. Wystarczy, że spróbuje, wybierze w sklepie narzędzia oznaczone tym logotypem – podsumowuje Joanna Woźniak.
Z naszych obserwacji wynika, że Profix nie boi się nowych wyzwań marketingowych. W branży narzędziowej w wielu obszarach działania to właśnie Profix wyznacza kierunek. Tak bez wątpienia jest w zakresie wykorzystania sponsoringu czy też rozwiniętej działalności wydawniczej. Teraz uzupełnia swoje aktywności marketingowe o obecność na boiskach siatkarskiej ekstraklasy. Można przypuszczać, że już za kilka miesięcy będzie mogła poszczycić się kolejnymi klientami, którzy zapytani o markę narzędzi ręcznych czy też odzieży roboczej odpowiedzą: PROLINE i LAHTI PRO.
Jest to o tyle prawdopodobne, że polska siatkówka cieszy się stosunkowo dużą oglądalnością. Spotkania siatkarzy bezpośrednio na hali ogląda od tysiąca do pięciu tysięcy kibiców. Mecz Visły Bydgoszcz zgromadził blisko trzytysięczną publiczność. Natomiast transmisje telewizyjne i późniejsze relacje zawierające najciekawsze zagrywki i momenty meczów gromadzą przed telewizorami i innymi urządzeniami do odtwarzania już setki tysięcy widzów. Zwiększenie rozpoznawalności marki za pośrednictwem sponsoringu jest dobrym kierunkiem. Wszak narzędzia kupuje praktycznie każdy dorosły Polak.