Polska energetyka stoi przed wielkimi wyzwaniami

Sektor energetyczny w Polsce może spodziewać się inwestycji na poziomie 25 mld Euro do 2020 r. – wskazują na to zamierzenia koncernów energetycznych. Jednak finansowanie niezbędnych projektów może napotkać trudności, związane z ryzykami natury politycznej, regulacyjnej i rynkowej.

 

Eksperci Deloitte oceniają, że w najbliższych latach najważniejszymi wyzwaniami dla polskiego rynku będzie finansowanie nowych projektów energetycznych, ostateczne określenie ram funkcjonowania projektu jądrowego, scenariusze rozwoju rynku gazowego, rola gospodarek azjatyckich oraz aktywność na rynku fuzji i przejęć. Są to również kluczowe trendy na światowym rynku energetyczno-surowcowym podsumowane w Raporcie „Energy Predictions 2012”

opracowanym przez ekspertów firmy doradczej Deloitte dla sektora energetycznego na świecie.

Jednym z najważniejszych trendów zarówno w gospodarce globalnej, jak i w Polsce jest rosnące znaczenie gazu. Analizy oparte na światowych modelach rynku gazu pokazują, że średnia roczna stopa wzrostu popytu na gaz na świecie wyniesie 1,9% do 2030 r. W Unii Europejskiej będzie to wzrost na poziomie ok. 14% (do 2030 r.), natomiast w Polsce w tym okresie może być jeszcze wyższy – nawet do 37%. Pozycja Polski na regionalnej mapie energetycznej może się zmienić, a istotnym elementem tej przemiany będzie gaz. W związku z uruchomieniem gazociągu Nord Stream, Polska traci status znaczącego kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu.

Jednocześnie wyniki trwających obecnie badań nad złożami gazu łupkowego w naszym kraju mogą potencjalnie zmienić układ sił w tym regionie w długim okresie. Kluczowe znaczenie dla kontynuowania poszukiwań będą miały czytelne wytyczne w zakresie zasad przyznawania potencjalnych koncesji na wydobycie surowca. Niezależnie rośnie liczba projektów energetycznych opartych na gazie ziemnym, jednak wiele z nich pozostaje ciągle w fazie planowania. Zamknięcie projektów inwestycyjnych i pozyskanie finansowania będzie w dużej mierze zależne od dostępu do sieci gazowej, jego ceny i powiązanej z nim liberalizacji rynku gazu.

Rynek fuzji i przejęć w sektorze energetycznym w Polsce w najbliższych 2-3 latach może być zdominowany przez dużych graczy i konsolidatorów – mówi Marcin Sieczyk, Dyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego, Środkowoeuropejski Zespół Energii i Zasobów Deloitte. – Strategie podmiotów międzynarodowych mogą skutkować restrukturyzacją portfeli (czytaj: kontynuacją wyprzedaży na rynku polskim) lub umacnianiem pozycji na rynku lokalnym. Jest tu miejsce dla graczy strategicznych, jak i w większym niż kiedyś stopniu dla inwestorów finansowych: funduszy private equity i międzynarodowych funduszy infrastrukturalnych. Przedmiotem ich zainteresowania jest m.in. sektor energii odnawialnej oraz – w wybranych przypadkach – możliwości, które wciąż oferują procesy prywatyzacji. Większej niż dotychczas aktywności należy również spodziewać się ze strony dużych graczy w sektorze paliwowym poszukujących za granicą nowych możliwości w sektorze wydobywczym.

Pomimo katastrofy w Fukushimie w marcu 2011 r., kraje Europy Środkowej podtrzymują zainteresowanie energetyką jądrową. W Polsce prace przygotowawcze budowy pierwszej elektrowni jądrowej przez PGE są zaawansowane: przeprowadzono wstępne analizy pre-feasibility study, wybrano trzy potencjalne lokalizacje, trwają prace doradców nad przygotowaniem przetargu na dostawcę technologii. Rozruch inwestycji planowany jest na lata 2020-2022. Jednakże przyszły sektor jądrowy stoi ciągle przed wieloma wyzwaniami. Do najważniejszych z nich należy ustalenie ostatecznej struktury prawnej i otoczenia regulacyjnego przedsięwzięcia oraz zbudowanie odpowiednich zasobów. Potrzebne są ramy prawne i organizacyjne, które zagwarantują najwyższą jakość prac oraz implementacji projektu. Nie mniej ważna, tym bardziej w czasach kryzysu, jest kwestia finansowania projektu, w tym określenie możliwości i struktury wsparcia rządowego.

Według ekspertów Deloitte jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed sektorem energetycznym w Polsce są możliwości pozyskania ich finansowania. Zamierzenia inwestycyjne kluczowych koncernów energetycznych do 2020 r. zakładają realizację inwestycji na ponad 25 mld euro. Jednakże plany te muszą zostać skonfrontowane z niepewnością w zakresie wsparcia regulacyjnego, rosnącą awersją sektora bankowego do przyjmowania ryzyka politycznego, regulacyjnego i rynkowego w dużych projektach infrastrukturalnych.

W polskim sektorze energetycznym konieczne są duże i kapitałochłonne inwestycje związane

przede wszystkim z odbudową lub gruntowną modernizacją mocy wytwórczych oraz zdolności przesyłowych i dystrybucyjnych – mówi Wojciech Hann, Partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Środkowoeuropejski Zespół Energii i Zasobów Deloitte. – Pozyskanie środków zewnętrznych na inwestycje w energetyce jest istotnym czynnikiem niepewności, m.in. z uwagi na ograniczone doświadczenia banków finansujących nowe inwestycje w energetyce w warunkach rynkowych. Byłoby cenne, aby na rynku pojawiły się instrumenty finansowe, których zapadalność odpowiadałaby horyzontowi działania aktywów energetycznych, tj. 20-25 lat zamiast 6-7 lat.

Eksperci Deloitte zwracają również uwagę na rosnącą rolę Chin na rynku energetycznym. W Polsce jak i w Europie Środkowej (Rumunia, Czechy, Węgry) możemy spodziewać wzrostu aktywności chińskich inwestorów w ten sektor. Obecność chińskich koncernów energetycznych, takich jak Shanghai Electric, State Grid Corporation of China, Sepco, China Resources czy China Guodian, może być czynnikiem wspomagającym realizację nowych inwestycji w Polsce. Inwestorzy Państwa Środka rozważają realizację nowych projektów inwestycyjnych we współpracy z dużymi koncernami energetycznymi, jak również udziałem w transakcjach fuzji i przejęć.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Rynek instalacji solarnych w Polsce

Instalacje solarne cieszą się coraz większym zainteresowaniem inwestorów, świadomych nie tylko tego, że jest to rozwiązanie ekologiczne, ale przede wszystkim oszczędne. Coraz więcej przyszłych właścicieli rozważa więc budowę swoich domów w standardzie energooszczędnym, gdzie zastosowanie rekuperacji i instalacji solarnej to podstawa. Trend taki powoduje, że już wkrótce Polska stanie się piątym rynkiem w Europie pod względem liczby montowanych kolektorów słonecznych.

 

 

O dynamicznym rozwoju tego rynku świadczą liczby. Jeszcze 10 lat temu powierzchnia zainstalowanych kolektorów słonecznych w naszym kraju wynosiła 21 tys. m kw., obecnie jest to ponad 365

tys. m kw., a przewidywania dotyczące 2020 roku mówią o prawie 20 mln m kw. Po rozwiązania takie sięgają nie tylko inwestorzy indywidualni, którzy mają do wyboru wiele gotowych projektów domów energooszczędnych, ale także różne urzędy i instytucje, takie jak szpitale, parafie i spółdzielnie mieszkaniowe, które szukają realnych oszczędności kosztów eksploatacyjnych w swoich obiektach. Temat jest tym bardziej godny uwagi, że na montaż instalacji solarnej można starać się o dopłaty z Unii Europejskie, która aktywnie wspiera wykorzystywanie źródeł energii odnawialnej.

Aktualnie przy zakupie projektów domów ze znanych pracowni architektonicznych każdy inwestor może z powodzeniem otrzymać informacje dotyczące instalacji tego typu rozwiązania w nowo budowanych domu (więcej informacji: Projekty Domów LIPIŃSCY DOMY http://lipinscy.pl).

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
copyright 2024 portalnarzedzi.pl | wykonanie monikawolinska.eu