Obsługa i prawidłowe użytkowanie kos mechanicznych (część VII)
Kosy mechaniczne, a więc spalinowe i elektryczne, to urządzenia umożliwiające koszenie trawy lub mniejszych zarośli niemalże w każdym terenie. Dlatego wykorzystywane są zarówno przez firmy zajmujące się uprawą terenów zielonych, jak i przez gospodarstwa domowe do pielęgnacji ogrodów. W siódmym odcinku naszego cyklu kontynuujemy omawianie kos spalinowych.
W poprzednim odcinku naszego cyklu montaż kosy spalinowej zakończyliśmy na opisie prawidłowego montażu tarczy tnącej. Teraz przyszedł czas na mocowanie głowicy z żyłką tnącą i specjalnej współpracującej z nią osłony (fot. 1.). W celu zilustrowania tych czynności, tak jak w poprzednim odcinku, posłużymy
się 2-suwową kosą Makita RBC3101. Najpierw zajmiemy się montażem specjalnej osłony, która przeznaczona jest do współpracy z głowicami z żyłką tnącą. Zapewnia ona właściwą ochronę operatora, gdyż osłania jego nogi przed zranieniem żyłką. Osłonę głowicy nakładamy na osłonę tarczy (zob. odcinek 6. Naszego cyklu, „Gazeta Narzędziowa” 12/2013, s. 36) zgodnie z wyprofilowaniem tych elementów, czyli zapadki pierwszej z nich wchodzą w odpowiednie rowki drugiej (fot. 2.). Gdy prawidłowo złożymy dwie osłony, skręcamy je wkrętami (fot. 3.), co kończy proces montażu osłony głowicy z żyłką. Teraz możemy przystąpić do mocowania samej głowicy. Przypomnijmy, że na wrzecionie roboczym kos znajduje się specjalnie wyprofilowany okrągły element mocujący (fot. 4.) przypominający swoim kształtem tuleję. Służy on do mocowania osprzętu, zatem i do mocowania głowicy z żyłką (fot. 5.). Aby ją zamontować, najpierw zakładamy ten element na wrzeciono robocze kosy w sposób pokazany na fot. 6. Następnie nakręcamy na nie głowicę, blokując wrzeciono kluczem imbusowym (fot. 7.). Dokręcamy ją z tzw. wyczuciem, czyli nie za mocno i nie za słabo, wiedząc, że zbyt silne jej zakręcenie utrudni nam demontaż. Potem sprawdzamy prawidłową długość żyłki, rozciągając ją. Jeśli na 1-2 cm wystaje ona za nóż służący do jej przycinania znajdujący się w osłonie, wtedy ma odpowiednią długość (fot. 8.). Jeśli tak nie jest, to albo wciągamy ją do głowicy, albo wyciągamy z niej, naciskając pokrętło służące do zwijania żyłki tnącej. Czynność sprawdzania długości żyłki kończy proces mocowania głowicy na kosie spalinowej (fot. 9. i 10.). W następnym odcinku naszego cyklu zajmiemy się wymianą żyłki w głowicy.
Jakiś czas temu znalazłam żyłki z cellfastu i sprawdzają się super! 🙂 Praca wykaszarką to tak wiele zaoszczędzonego czasu.