Na czas wiosennych prac ogrodowych w katalogu narzędzi ręcznych FLO pojawiły się właśnie nowe pozycje: kultywator FLO 35701, pazurki oprawione FLO 35705, grabie wachlarzowe FLO 35797, szpadel szkółkarski FLO 35811, saperka profilowana FLO 35833 i łopata kanadyjska FLO 35855.

 

Kultywator ręczny oprawiony FLO 35701 przeznaczony jest do prac ogrodowych, usuwania chwastów i spulchniania ziemi. W części roboczej wykonany jest on ze stali zabezpieczonej antykorozyjnie powłoką lakierniczą. Szerokość robocza narzędzia to 18 cm, a całkowita długość z trzonkiem z drewna bukowego wynosi 142 cm. Podobne przeznaczenie w ogrodzie mają pazurki oprawione FLO 35705. Mają one również trzonek bukowy (całkowita długość narzędzia 148

cm), ale nieco mniejszą szerokość roboczą 10 cm. W tym narzędziu część robocza jest też zabezpieczona antykorozyjnie.

 

   Grabie wachlarzowe FLO 35797 z kolei w części roboczej są wykonane z drutu sprężynowego. Przeznaczone są do zgarniania suchych liści i zbędnej trawy. Idealnie sprawdzą się w pracach porządkowych wokół domu.

Ofertę uzupełniają trzy narzędzia do prac ziemnych. Pierwszym jest szpadel szkółkarski FLO 35811. Przeznaczony jest do sadzenia i przesadzania drobnych drzew i krzewów, kopania rowów odpływowych, osadzania rur drenażowych oraz słupków ogrodzeniowych. Solidny metalowy trzonek zakończony jest wygodnym uchwytem z tworzywa sztucznego. Drugim jest nieco krótsza saperka profilowana, która świetnie się sprawdzi w ogrodzie w miejscach, gdzie nie można dotrzeć ze szpadlem z długim trzonkiem. Saperka jest także niezbędna podczas biwaku czy wypraw surwiwalowych.

Narzędzie wyposażono w metalowy trzonek i uchwyt z tworzywa sztucznego. Całość oferty uzupełnia łopata kanadyjska FLO 35855, która może być wykorzystywana w ogrodnictwie, budownictwie, a także w leśnictwie. Jest niezastąpiona podczas pracy ze żwirem, grysem i innymi kruszywami sypkimi. Łopata ma ostry i wyprofilowany element roboczy osadzony na trzonku metalowym z opaską w miejscu chwytnym i rękojeścią główną z tworzywa sztucznego.

 

Marek Pudło