KLASA FESTOOL – FACHOWCY Z PASJĄ DO NARZĘDZI
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Kochanowskiego w Garbatce-Letnisku, popularnie zwany szkołą drzewną, już od 2009 r. współpracuje z firmą Festool Polska, realizując program Klasa Festool. To pierwsza na świecie szkoła z klasą Festool.
Kluczowe w kształtowaniu młodych adeptów sztuki stolarskiej, zdobywających umiejętności m.in. w szkole w Garbatce-Letnisku, jest zagwarantowanie im praktyk zawodowych oraz zajęć praktycznych na odpowiednim poziomie. W tym celu w programie nauczania nie może zabraknąć wykorzystania nowych technologii. Szkoły nie są w stanie poradzić sobie samodzielnie z tym trudnym zadaniem, gdyż finansowo nie nadążają za bardzo szybko zmieniającą się technologią. Aby rozwiązać ten problem, muszą współdziałać z branżą drzewną.
Stąd pomysł na współpracę szkoły drzewnej z firmą Festool.
Współpraca trwa osiem lat. To właśnie w tej placówce przedsiębiorstwo pilotażowo wdrożyło program Klasa Festool. Do tej pory ukończyło ją 80 osób. – Nie jesteśmy obojętni na potrzeby innych. Bierzemy udział w różnych akcjach charytatywnych, dlatego współpraca i wspieranie szkół jest dla nas naturalnym procesem – mówi Michał Walczak, dyrektor handlowy Festool Polska. – Robimy to z pasji do naszych narzędzi i z szacunku do drugiego człowieka. Dobrze się stało, że współpracę ze szkołami rozpoczęliśmy właśnie ze szkołą w Garbatce-Letnisku. Jej dyrekcja i nauczyciele, podobnie jak my, wiedzą, w którym kierunku chcą podążać. Dzięki temu wspólnie promujemy etetykę zawodową zarówno w zachowaniu, jak i pracy – dodaje.
– Dla naszej szkoły współpraca z firmą Festool jest technologicznym skokiem w przyszłość – podkreśla Marcin Tomaszewski, nauczyciel zawodu i kierownik warsztatów szkolnych.
– Mamy możliwość pracy z wykorzystaniem najnowocześniejszych dostępnych na rynku technologii, ale najbardziej cenimy fakt, iż program współpracy jest tak rozbudowany. Przekazany sprzęt byłby sam w sobie ogromnym wsparciem procesu edukacji, ale firma Festool zrobiła znacznie więcej. Podążając za swoją filozofią tworzenia systemów, także w tym wypadku opracowała kompleksowe rozwiązanie – system współpracy polegający na całościowym wsparciu placówki w celu wykształcenia cenionego na rynku fachowca – podsumowuje.
Program obejmuje wiele płaszczyzn. Pierwszym krokiem było wyposażenie warsztatów szkolnych w niezbędne elektronarzędzia wysokiej klasy, nieulegające awariom. Dzięki temu szkoła może się skupić na programie nauczania, a nie na zbieraniu funduszy na wyposażenie warsztatu.
Kolejnym bardzo ważnym elementem współpracy są wspólne zajęcia praktyczne. Uczniowie i nauczyciele cenią sobie możliwość korzystania z wiedzy i umiejętności trenerów Festool Polska. Radosław Ostałowski, doradca techniczny Festool Polska, regularnie prowadzi szkolenia z obsługi urządzeń z uwzględnieniem nowości, które cyklicznie firma wprowadza w celu usprawnienia swoich rozwiązań systemowych. Zajęcia te odbywają się w szkole.
– Z ogromną przyjemnością i satysfakcją patrzę,
jak zapalają się iskierki w oczach tych młodych ludzi, kiedy pokazuję im nasze nowe rozwiązania technologiczne – mówi Radosław Ostałowski. – Zaangażowanie uczniów jest ogromne, a ich pasja do tworzenia niesamowita. Z uporem dłubią w drewnie, żeby powstało coś niesamowitego, jak np. działo albo motocykl. Warto – to jest słowo, jakim mogę podsumować moją pracę z tymi młodymi ludźmi – podkreśla.
Dodatkowo dwa razy w roku najbardziej wyróżniający się uczniowie wraz z opiekunami wyjeżdżają do Centrum Szkoleniowego Festool Polska, gdzie pod okiem trenera odbywają szkolenia tematyczne z zakresu praktycznego wykorzystania elektronarzędzi. W trakcie tych spotkań mają również możliwość rozwiązywania problemów, jakie mogą się pojawić podczas zajęć w szkole. Takie same szkolenia przygotowano dla nauczycieli, którzy na co dzień uczą się obsługi elektronarzędzi i muszą być specjalistami w tej dziedzinie. Ponadto firma objęła szkołę opieką techniczną.
– Nie można nauczyć się fachu z teorii. Wiemy o tym doskonale, dlatego nasze zaangażowanie obejmuje również edukację szkolną. Mamy w pełni rozwinięty system szkoleń dla dorosłych użytkowników naszych narzędzi, ale chcemy również promować nasze rozwiązania wśród młodych ludzi, dlatego współpracujemy ze szkołami zawodowymi. Przeprowadzamy tych młodych ludzi krok po kroku przez prawidłowe wykonanie prac zgodnie z najnowszymi wymogami technologicznymi przy zachowaniu bezpiecznych warunków pracy – wyjaśnia Sławomir Trojan, trener Festool Polska. – Doradzamy także uczniom, jak przetrwać na bardzo konkurencyjnym rynku usług, aby po skończeniu szkoły mogli tworzyć elitę rzemieślniczą. Tworzymy nasze narzędzia z myślą oraz troską o ich użytkowników i w tym projekcie taką opieką otaczamy jeszcze bardzo młodych, ale przyszłych rzemieślników i odbiorców naszych rozwiązań – dodaje.
– Tworząc narzędzia, myślimy przede wszystkim o ich użytkownikach, o ich komforcie pracy i bezpieczeństwie – podkreśla Michał Walczak. – Człowiek jest w naszej działalności najważniejszy. Dlatego działania, które prowadzimy we współpracy ze szkołami, są ukierunkowane na kształtowanie właściwych postaw i zachowań zawodowych młodych ludzi. Przykładem może być praca z odsysaniem. Uczniowie Garbatki już doskonale wiedzą, że praca z odkurzaczem chroni zdrowie, jest wydajniejsza, narzędzia mniej się zużywają i – co w obecnych czasach jest bardzo ważne – wpływa na zadowolenie inwestorów – podsumowuje.
Ukoronowaniem współpracy jest nagradzanie uczniów na zakończenie roku szkolnego. Otrzymują wyróżnienia za osiągnięcia dydaktyczne, co jest idealną motywacją do działania i stanowi zwieńczenie rocznej pracy. Nagrody te wręczane są przez pracowników Festool. Znacząco podnosi to rangę wydarzenia i stanowi motywację dla młodszych kolegów, zwłaszcza gdy taką nagrodą jest wyjazd na branżowe targi zagraniczne. Na przykład w 2012 r. firma zabrała jednego z uczniów
do siedziby firmy w Wendlingen i na targi do Norymbergi.– Czy firma Festool mogłaby się obejść bez współpracy ze szkołą? Pewnie tak. A czy szkoła dałaby sobie radę z wykształceniem ucznia bez wsparcia z zewnątrz – z pewnością. Ale równie pewne jest to, iż dzięki takiej wzorcowej współpracy najbardziej korzysta sam zainteresowany, uczeń, który jest świetnie przygotowany do funkcjonowania na rynku pracy. Życzyłbym sobie, aby więcej było przykładów takiej współpracy w dziedzinie kształcenia młodych ludzi, gdyż jest to jedyna droga osiągnięcia sukcesu – podsumowuje Marcin Tomaszewski.
PW(Festool)