FHU Jarko – tyski serwis Makity
FHU Jarko z Tych od ponad dwóch dekad zajmuje się serwisem elektronarzędzi. O jakości usług firmy świadczy między innymi status serwisu gwarancyjnego marki Makita.
Firma powstała 21 lat temu i początkowo zajmowała się głównie serwisem elektronarzędzi oraz elektronicznego sprzętu gospodarstwa domowego. – Na początku naprawialiśmy elektronarzędzia wszystkich marek, jakie w tamtym czasie były na rynku, a także pralki, lodówki, odkurzacze. Jednym zdaniem, wszystko, co klienci przynosili do naprawy i czego naprawa opłacała się – wspomina Jarosław Kołodziejczyk. – W ciągu trzech lat od powstania firmy uruchomiliśmy także wypożyczalnię narzędzi i
zajęliśmy się ich sprzedażą. Przez te wszystkie lata współpracowaliśmy z różnymi producentami, jednak właściwie od początku wiodącym kontrahentem była dla nas Makita.Sklep bardzo szybko się rozwijał, co widać chociażby po wielkości salonu sprzedaży. – Zaczynaliśmy na 24 m kw., potem powierzchnię tę zwiększyliśmy do 50 m kw. – mówi Jarosław Kołodziejczyk. – Do własnej siedziby przeprowadziliśmy się 5 lat temu. Budynek usytuowany przy drodze nr 44 prowadzącej z Tychów do Oświęcimia, w odległości 800 m od trasy Katowice-Bielsko. To duży atut tej lokalizacji, podobnie jak łatwy dojazd komunikacją miejską i własny dozorowany parking. Mamy tu do dyspozycji 600 m kw. powierzchni, na których znajduje się salon sprzedaży i magazyn. Prowadzimy również sklep internetowy. Zatrudniamy 8 osób.
Serwis Jarko naprawia elektronarzędzia marki Makita właściwie od początku swojej działalności. – Maszyny te trafiały do nas jeszcze przed powstaniem polskiego oddziału firmy – informuje właściciel – Potem, kiedy japoński producent oficjalnie rozpoczął działalność w naszym kraju, mieliśmy już pewne doświadczenie w naprawie jego maszyn. W 1997 r. podjęliśmy współpracę z jego polskim przedstawicielstwem, a w 2003 r. otrzymaliśmy autoryzację na naprawy pogwarancyjne. W 2005 r. zostaliśmy autoryzowanym serwisem gwarancyjnym elektronarzędzi marki Makita. Naprawiamy również urządzenia spalinowe, choć już w mniejszym stopniu i w ramach serwisu pogwarancyjnego.
Serwis zatrudnia 2 mechaników. Jeśli jest taka potrzeba, radą i pomocą służy im właściciel firmy. Trzecia osoba zajmuje się spedycją, logistyką i zamawianiem części, czyli obsługą serwisu. – Staramy się działać ekspresowo – podkreśla Jarosław Kołodziejczyk. – Klienci wiedzą, ze jeśli chcą mieć szybko wykonaną naprawę, to mogą na nas liczyć; dlatego często przyjeżdżają z całego regionu. Zazwyczaj maszyna w ciągu 48 godz. wychodzi z naszego serwisu – jest naprawiona, przetestowana i gotowa do pracy. Oczywiście, w przypadku napraw odpłatnych dochodzi do tego czas, jaki klient potrzebuje na podjęcie decyzji akceptującej koszty. W takich przypadkach najpierw jest wyceniana naprawa danej usterki, co musi zaakceptować klient. Miesięcznie naprawiamy ok. 50-60 narzędzi w ramach serwisu gwarancyjnego. Wszystkich napraw mamy ok. 300 miesięcznie.
Jak podkreśla Jarosław Kołodziejczyk, klienci darzą firmę dużym zaufaniem: – Nasi odbiorcy wiedzą, że mogą u nas liczyć na profesjonalna obsługę i fachowe doradztwo, które są dodatkiem do najlepszego jakościowo sprzętu. Chętnie do nas wracają, co nas bardzo cieszy. Otrzymujemy także wiele sygnałów, świadczących o ich zadowoleniu z naszych usług, jak choćby bardzo dobre komentarze potransakcyjne w serwisach internetowych, czy e-maile z podziękowaniami, czasami zdarzają się także tradycyjne listy przysłane pocztą. To dopinguje nas do jeszcze lepszej pracy i podnoszenia jakości naszych usług.
* Zdjęcie główne: Jarosław Kołodziejczyk, właściciel firmy FHUJarko
