Edukacyjne spotkania z innowacyjną technologią na Festool Roadshow
W tym roku po raz dziewiąty ciężarówka z elektronarzędziami Festool odwiedziła Polskę. W ramach tegorocznego Roadshow zatrzymała się w 11 miastach, dając wszystkim zainteresowanym możliwość zapoznania się z najnowszymi produktami, technologiami i rozwiązaniami Festool.
Festool Roadshow już na dobre weszło do kalendarza imprez przeznaczonych dla profesjonalnych użytkowników elektronarzędzi z rzemiosła i przemysłu. Pierwszy raz ciężarówka ze sprzętem Festool odwiedziła Polskę w 2014 roku. Jej przyjazd, tak jak zresztą kolejne, odbywał się w ramach europejskiego Roadshow . W Polsce jednakże był wtedy specjalnym wydarzeniem, które znacznie podniosło rangę marki Festool na rynku elektronarzędzi w oczach ich profesjonalnych użytkowników. Co ważne, angażującym
nie tylko centralę TTS Tooltechnic Systems AG & Co.KG. i należącą do niej spółkę Festool Polska, ale także jej dystrybutorów i ich klientów. Jednym z niewielu dystrybutorów, u których Festool Roadshow gościł już 4 razy na przestrzeni 9-letniej historii tego wydarzenia w Polsce, jest spółka JR-Tech z Wasilkowa pod Białymstokiem.
– Inicjatywę organizacji na terenie mojej firmy jednego z przystanków pierwszego Festool Roadshow w 2014 r. przyjąłem jako doskonały pomysł na umocnienie naszej pozycji na lokalnym podlaskim rynku – wspomina Jan Rydzewski, prezes spółki JR-Tech. – Jak wiadomo, Roadshow daje nie tylko możliwość bezpośredniego zapoznania się z systemowymi rozwiązaniami Festool i nowościami wprowadzanymi na rynek, ale także jest okazją do ich zakupu w promocyjnych cenach, wzięcia udziału w atrakcyjnych konkursach oraz wygrania cennych nagród. Umożliwia także wymianę doświadczeń w gronie profesjonalistów czy skorzystania z porad technicznych udzielanych przez pracowników Festool Polska. Jest też swoistym biznesowym regionalnym forum, którego atrakcyjnym pretekstem jest zapoznanie się z innowacjami Festool. Sprzyja temu przygotowany dla gości poczęstunek w postaci grillowanych na miejscu potraw.
Jednakże systemowe rozwiązania Festool nie tylko są przedmiotem zainteresowania profesjonalnych firm wykonawczych czy rzemieślników, ale także nauczycieli oraz uczniów ze szkół zawodowych, jak i studentów oraz profesorów z wyższych szkół technicznych: politechnik czy uniwersytetów. – Kształcenie i podnoszenie kwalifikacji zawodowych jest dla nas bardzo ważne. Od początku naszej działalności w Polsce, a więc już od prawie od 30 lat, zajmujemy się szkoleniami naszych dystrybutorów i wykonawców, którzy pracują naszymi narzędziami – informuje Paulina Wróbel, kierownik działu marketingu i szkoleń w Festool Polska. – Zajęcia teoretyczne i praktyczne prowadzimy obecnie w nowoczesnym centrum szkoleniowym znajdującym się w naszej warszawskiej siedzibie. Co więcej, od co najmniej 15 lat wspieramy edukację techniczną w Polsce zarówno na poziomie średnim zawodowym, jak i wyższym. Już w 2009 roku utworzyliśmy pierwszą „Klasę Festool” w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Garbatce-Letnisko. Ideą tego projektu jest gruntowne zapoznanie młodzieży, chcącej w przyszłości uprawiać zawód stolarza czy fachowca robót remontowo wykończeniowych, z najnowszymi technologiami, a także nauczenie organizacji miejsca pracy i wykonywania jej w bezpiecznych warunkach, czyli na przykład w sposób bezpyłowy. Zajęcia prowadzą nauczyciele zawodu, którzy biorą udział w specjalnie zorganizowanych dla nich kursach w naszym centrum szkoleniowym. Przedstawiciele Festool Polska prowadzą także zajęcia na uczelniach wyższych, np. na warszawskim SGGW. Ich tematem są elektronarzędzia i akcesoria Festool – dodaje Paulina Wróbel.
W działalności edukacyjnej spółkę Festool Polska wspierają też jej regionalni dystrybutorzy. Niektórzy z nich prowadzą nawet centra szkoleniowe. Pierwsze takie centrum powstało w firmie JR-Tech. – Tworząc je, chcieliśmy zaspokoić nie tylko komercyjne zapotrzebowanie na maszyny, ale także na wiedzę techniczną konieczną do pracy – wspomina Jan Rydzewski. – Jeszcze 5 lat temu wypełnialiśmy lukę edukacyjną, którą wytworzyło państwo, preferując w Polsce w szkolnictwo ogólnokształcące. Staraliśmy się także zainteresować naszą działalnością edukacyjną szkoły zawodowe borykające się z różnorakimi trudnościami. Tą drogą za sprawą JR-Techu sprzęt Festool trafił m.in. do
białostockich szkół zawodowych.
Nie dziwi więc fakt, że ważną grupą uczestników polskich przystanków Festool Roadshow są obecnie nauczyciele, uczniowie i studenci, a nawet profesorowie z uczelni wyższych. – Udział w naszych spotkaniach to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, zapoznania się z trendami rynkowymi i nowościami Festool, a także z innowacyjnymi technologiami – mówi Paulina Wróbel. – W tym roku, oprócz wiertarko-wkrętarek CXS 18 i TXS 18, innowacyjnej pilarki stołowej CSC SYS czy odkurzaczy mobilnych, bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się ExoActive ułatwiający pracę z rękami uniesionymi w górze i wydatnie odciążający układ kostno-szkieletowy. Jego innowacyjna konstrukcja i działanie wzbudziły duże zainteresowanie wśród studentów Politechniki Białostockiej, którzy liczną grupą stawili się na przystanku Festool Roadshow w firmie JR-Tech w Wasilkowie.
Obserwując już 9. Festool Roadshow , można zauważyć, że z imprezy o czysto komercyjnym wymiarze, przeznaczonej dla profesjonalistów: stolarzy, meblarzy, cieśli, szkutników, wykonawców budowlanych itp., przekształcił się w Polsce w swoiste forum innowacyjnych technologii będące jednocześnie miejscem spotkań biznesu z edukacją zawodową. To niewątpliwie stanowi o unikatowej wartości Festool Roadshow na polskim rynku elektronarzędzi i świadczy o jego dużej atrakcyjności społecznej.
pins