Dobre narzędzia w przystępnej cenie
O filozofii firmy S&R Industriewerkzeuge GmbH, jej ofercie i działalności na rynku polskim oraz europejskim rozmawiamy z Andrzejem Lylykiem – dyrektorem S&R Industriewerkzeuge POLSKA Sp. z o.o.
Firma S&R Industriewerkzeuge GmbH powstała w 1998 r. we Fraiburgu w Niemczech. Początkowo przedsiębiorstwo rozwijało dystrybucję swoich wyrobów wyłącznie na rynku ukraińskim. – Posiadaliśmy jedną z największych sieci sprzedaży narzędzi w tamtym czasie na Ukrainie – informuje Andrzej Lylyk. – Firma miała swój oddział w Kijowie i filie w praktycznie każdym większym mieście ukraińskim. Dysponowaliśmy siecią dystrybutorów oraz własnych sklepów. Nasza oferta obejmowała
bardzo szeroką gamę produktów: od narzędzi ręcznych, poprzez elektronarzędzia, aż do dużych maszyn dla przemysłu. Szybko dostrzegliśmy też fakt istnienia luki na rynku. Mianowicie, brakowało na nim dobrych jakościowo, profesjonalnych narzędzi dla przemysłu, ale będących w przystępnej cenie. Postanowiliśmy więc zagospodarować tę przestrzeń.
Andrzej Lylyk wspomina, że w ten sposób powstała filozofia i strategia nowej marki: – Wytwarzać narzędzia bardzo dobrej jakości, na tym samym poziomie dla całego ich asortymentu i sprzedawać je w atrakcyjnej cenie. Wkrótce rozpoczęto produkcję i sprzedaż pierwszych wyrobów. Zanim narzędzia trafiły na rynek, poddawane były rygorystycznym testom, m.in. w ukraińskim Instytucie Lotnictwa. – Zaczęliśmy od osprzętu – mówi Andrzej Lylyk. – Klienci szybko przekonali się o jakości naszych akcesoriów, postanowiliśmy więc iść za ciosem i wprowadzić do oferty kolejne produkty, a także rozszerzyć sprzedaż poza Ukrainę. Centrum dystrybucji w środkowej Europie zlokalizowane zostało w Polsce i w lutym 1999 r. powstała tutaj filia niemieckiej firmy. W tej chwili nasze portfolio obejmuje trzy gamy wyrobów: osprzęt do elektronarzędzi (wiertła do wiercenia w betonie, metalu i drewnie, tarcze i piły do cięcia w metalu i drewnie, końcówki wkrętakowe, bity, adaptery, otwornice do wiercenia w różnych materiałach, tarcze diamentowe), narzędzia ręczne (m.in.: klucze płasko-oczkowe, nastawne, imbusowe, nasadowe, szczypce, wkrętaki, młotki, ściski, nożyce do blachy, nitownice, piły ręczne i miarki) oraz chemię warsztatową. Swoje wyroby, poza Ukrainą i Polską, sprzedajemy również na Litwie i Łotwie, w Estonii, Czechach, na Słowacji, Białorusi i Węgrzech. Natomiast centrala firmy mieści się w Niemczech i tam sprzedajemy nasze narzędzia za pośrednictwem sklepów internetowych.
Dystrybucja narzędzi S&R w Polsce odbywa się poprzez sieć ponad 500 specjalistycznych punktów narzędziowych. – Większość naszego obrotu generuje około 100 firm, stanowią one podstawę naszej sprzedaży w Polsce – zauważa Andrzej Lylyk. – Są to nasi lojalni partnerzy od wielu lat. Staramy się zapewnić im perfekcyjną obsługę. Do dyspozycji naszych dystrybutorów mamy siedmiu przedstawicieli handlowych. Mają oni za zadanie regularnie spotykać się z firmami partnerskimi i zapewniać im najlepszą możliwą obsługę. Zamówienia realizujemy z dnia na dzień, z magazynu zlokalizowanego przy siedzibie firmy w Łomiankach. Aby ułatwić współpracę, przygotowujemy też specjalną stronę internetową, poprzez którą klienci będą mogli składać zamówienia, brać udział w programach lojalnościowych i sprawdzać na bieżąco stany magazynowe. W tej chwili również realizujemy zamówienia przez internet, ale strona nie jest połączona z systemem magazynowym, więc nasi klienci nie mogą śledzić stanu zatowarowania. Nowy portal będzie zawierał wszystkie niezbędne funkcjonalności.
Partnerzy handlowi S&R mogą również liczyć na wsparcie techniczne i marketingowe ze strony producenta. – Regularnie organizujemy szkolenia dla naszych dystrybutorów i ich pracowników w siedzibach ich firm – podkreśla szef polskiej filii S&R. – Przeprowadzają je odpowiedzialni za dany region przedstawiciele handlowi, którzy szkoleni są 2-3 razy w roku przez specjalistów z Niemiec. Chodzi o to, aby byli oni znakomicie przygotowani do spotkań z klientami. Podczas takich szkoleń dowiadują się, jakie nowości wprowadzamy na rynek, jakie zmiany zaszły w narzędziach, jak się je produkuje, oraz jaką przewagę mają nad produktami konkurencyjnymi. Dysponujemy również odpowiednimi materiałami informacyjnymi, z których mogą korzystać nasi dystrybutorzy. Zapewniamy im m.in. ulotki, katalogi i regały ekspozycyjne.
Firma swoją ofertę dostosowuje do lokalnego rynku. – W Polsce chcemy rozwijać naszą propozycję asortymentową, zarówno wprowadzając nowe pozycje wewnątrz grup, jak i zupełnie nowe narzędzia na rynek. W tej chwili widzimy na przykład swoją szansę w branży motoryzacyjnej, dlatego będziemy poszerzać ofertę narzędzi ręcznych dla warsztatów mechanicznych, wprowadzając m.in. klucze dużych rozmiarów do obsługi samochodów ciężarowych. Intensywnie współpracujemy też z branżą rolniczą, dostarczając polskim rolnikom narzędzia, na których mogą polegać, m.in. wprowadzamy na rynek narzędzia ogrodnicze pod marką GRUNTEK. W tych dwóch branżach widzimy naprawdę duże szanse rozwoju – konkluduje Andrzej Lylyk.