Brzeszczoty do pił szablastych Milwaukee TORCH i THIN KERF

Brzeszczoty do pił szablastych udoskonala się przede wszystkim materiałowo, a rzadziej konstrukcyjnie. Przykładem narzędzi łączących w sobie oba trendy rozwojowe są nowe brzeszczoty Milwaukee TORCH i THIN KERF.

 

 

Zanim przedstawimy wyniki naszego testu, bliżej przyjrzymy się cechom technicznym nowych brzeszczotów do pił szablastych Milwaukee przeznaczonych do cięcia metalu. Są to narzędzia bimetaliczne, a więc ich korpus wykonano ze stali narzędziowej (HCS), a ostrze (wieniec zębów) ze stali szybkotnącej (HSS), przy czym na zęby zastosowano specjalny gatunek stali MATRIX II z 8-proc. dodatkiem kobaltu, który znacznie zwiększa ich wytrzymałość na tępienie,

jak na niszczące zęby działanie wysokiej temperatury powstającej w czasie cięcia. Brzeszczoty te też kryją w sobie pewne tajemnice nowoczesnej techologii materiałowej, o których nie wspominają ani podręczniki, ani obszerne artykuły omawiające tego typu narzędzia. Ich wieniec zębów wykonany ze stali MATRIX II został poddany specjalnej obróbce cieplnej zwanej Cryogenic. Proces ten polega, mówiąc bardzo skrótowo, na utwardzaniu stali przez jej ogrzewanie i następnie szybkie schładzanie. Efektem tego jest większa twardość zębów przy zachowaniu niezbędnej elastyczności zapobiegającej ich wykruszaniu się podczas cięcia elementów metalowych. Obróbka Cryogenic przedłuża żywotność brzeszczotu o ok. 50% (według danych producenta). W efekcie zastosowania technologii Cryogenic i specjalnej stali MATRIX II z dodatkiem kobaltu wydłużono średnio 2-krotnie żywotność nowych brzeszczotów Milwaukee w stosunku do standardowych tego typu narzędzi.
Rozpatrując nowe brzeszczoty z punktu widzenia konstrukcyjnego, okazuje się, że narzędzia te mają też ulepszoną budowę. Po pierwsze, w obu brzeszczotach zastosowano uchwyt narzędziowy wzmocniony specjalnymi wytłoczeniami, które zapobiegają jego pękaniu podczas cięć, w których narzędzia te są wyginane w pałąk, np. w trakcie podcinania futryn i podobnych prac. Po drugie, korpus brzeszczotu TORCH wzmocniono specjalną stalową kratownicą z 6-kątnymi oczkami, przypominającą swoją geometrią gniazda w ulu pszczelim. Usztywnia ona korpus i znacznie zwiększa żywotność narzędzia, a także zapobiega jego wyginaniu się podczas cięcia po linii prostej. Ponieważ dzięki kratownicy uzyskano większą stabilność cięcia, brzeszczot TORCH odznacza się dużą dokładnością pracy.
Brzeszczot THIN KERF ma grubość zaledwie 0,9 mm i wysokość 19 mm. Zmniejszenie grubości do 0,9 mm zminimalizowało opory skrawania i w efekcie zwiększyło efektywność cięcia, jak też znacznie uelastyczniło narzędzie, które doskonale nadaje się do cięć, podczas których jest wyginane. Dlatego polecane jest szczególnie hydraulikom, którzy często muszą ciąć rury znajdujące się przy ścianach. Natomiast brzeszczoty TORCH, ponieważ mają wzmocniony kratownicą korpus i ich grubość wynosi 1,06 mm, a wysokość 25 mm, przeznaczone są do dokładnego cięcia po linii prostej, a więc doskonale sprawdzą np. podczas wykonywania różnego typu ogrodzeń metalowych czy w warsztatch ślusarskich. W testowanych brzeszczotach TORCH zastosowano zęby o podziałkach 10, 14 i 18 TPI (ząb na cal), zaś w THIN KERF – 10, 14, 18 i 24 TPI.
Redakcyjnym testom poddaliśmy dwa brzeszczoty Milwaukee TORCH i THIN KERF o podzialce zębów 18 TPI. Do ich napędu wykorzystaliśmy piłę szablastą Milwaukke Sawzall SSPE 1500 X o mocy 1500 watów, której częstotliwość suwów wynosi 0-2800 min-1. Nacisk na brzeszczoty wywieraliśmy obciążnikiem o wadze 5,5 kg. Narzędziami tymi cięliśmy kątownik stalowy 40 x 40 x 4 mm i dwa złożone, zamknięte profile stalowe, każdy o wymiarach 30 x 20 x 2 mm. Brzeszczotem Milwaukee TORCH uzyskaliśmy czasy cięcia wynoszące 9,07 s (kątownik) i 7,08 s (profile), zaś THIN KERF – 4,98 s (kątownik) i 6,91 (profile). Sprawdziliśmy także możliwości cięcia zgiętym brzeszczotem profilu stalowego 30 x 20 x 2 mm. Niewątpliwie, brzeszczot THIN KERF jest narzędziem, które zapewnia dużą łatwość wykonania takiej operacji, jak i wysoką jej efektywność. Jednakże, naszym zdaniem, brzeszczot TORCH, którego głównym przeznaczeniem jest dokładne cięcie prostoliniowe, w tej operacji wypadł bardzo dobrze, zachowując po
niej swą pierwotną geometrię (brak zagięcia).
Reasumując, brzeszczoty Milwaukee TORCH i THIN KERF dają nową jakość cięcia metali piłami szablastymi i stanowią ważną fazę rozwoju tych narzędzi pod względem trwałości i wydajności.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments