Bity, czyli końcówki do mechanicznego wkręcania (cz. V). Podstawowe zasady prawidłowego doboru i pracy bitami

Wyżej napisaliśmy, że „bit i napędzająca go maszyna muszą stanowić jedną funkcjonalną całość” – to twierdzenie wymaga uzupełnienia i powiedzenia, że aby proces wkręcania był optymalny i efektywny, śruba/wkręt, bit i napędzająca go maszyna muszą stanowić jedną funkcjonalną całość.

 

Dlatego podstawowym kryterium doboru bita jest rodzaj gniazda lub nacięcia łba łącznika gwintowego, a także jego rozmiar. Można więc powiedzieć, że wkręty/śruby Torx® odkręcamy/przykręcamy bitem Torx®, wkręty/śruby Philips – bitem Philips, wkręty/śruby Pozidriv – bitem Pozidriv, wkręty/śruby Torq-Set® – bitem Torq-Set® oraz wkręty/śruby Tri-Wing® – bitem Tri-Wing® itd., przy czym należy pamiętać, żeby końcówka odpowiadała rozmiarem wymiarowi gniazda lub

nacięcia łba łącznika gwintowego. Wymiary narzędzi i odpowiadających im profili łbów są znormalizowane. Podają je producenci w katalogach i ulotkach tych narzędzi, są również zawarte w informacji technicznej umieszczanej na opakowaniach.

 

Podstawową zasadą wkręcania/wykręcania jest wykonywanie tej czynności osiowo, czyli wrzeciono elektronarzędzia (wkrętarki), bit i śruba/wkręt muszą być ustawione na jednej wspólnej osi. Jeśli chodzi o dobór prędkości maszyny ręcznej, nie ma tu określonych zaleceń; należy jednak kierować się zasadą, że powinna być ona na tyle wysoka, aby operacja ta była wykonywana wydajnie, nie może ona jednak powodować wypadania bitu z wkrętu/śruby ani uszkodzenia końcówki lub łącznika gwintowego w końcowej fazie wkręcania, w której moment obrotowy jest największy i przez to dochodzi czasami do dużych przeciążeń. Stąd, jak widać, wartość tej prędkości zależy głównie od umiejętności operatora, a także od mocy i możliwości maszyny.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments