BEZPRZEWODOWA BUDOWA STAŁA SIĘ FAKTEM

Ze Sławomirem Surmą, prezesem Metabo Polska, rozmawiamy o elektronarzędziach akumulatorowych i ich rosnącej roli w nowoczesnej gospodarce.

 

_MG_3822

Nasz rozmówca Sławomir Surma, prezes Metabo Polska, testuje pierwszą na świecie akumulatorową szlifierkę kątową na tarcze 230 mm

Sławomir Pinkas: Z jakim przesłaniem wystąpiło Metabo na monachijskich targach BAU 2017?
Sławomir Surma: Pokazaliśmy naszym klientom, że oferowana przez nas akumulatorowa technologia zasilania elektronarzędzi jest w 100% dojrzała. Dlatego maszyny przewodowe mogą być całkowicie zastąpione przez nasze urządzenia bateryjne, bez uszczerbku dla

wysokiej efektywności i wydajności pracy. Inaczej mówiąc: za sprawą Metabo bezprzewodowa budowa stała się faktem. Wizję jej realizujemy od 2009 roku. Jesteśmy świadomi tego, że w ciągu najbliższych 5-10 lat profesjonalni użytkownicy z rzemiosła, przemysłu oraz budownictwa przestaną używać maszyn przewodowych i wybiorą elektronarzędzia bezprzewodowe. Oznacza to, że wybiorą system zasilania akumulatorowego danego producenta. Wybór ten zdeterminuje ich zakupy maszyn na wiele lat, gdyż wiąże się z oszczędnościami wynikającymi z użycia tych samych systemowych akumulatorów i ładowarek. Profesjonaliści będą więc zaopatrywać się w maszyny jednego producenta lub marki.01_Metabo_cordless_construction_site

Co znajdziemy w aktualnej ofercie maszyn akumulatorowych Metabo?
Na przykład w klasie zasilania 18 V posiadamy ponad 80 maszyn, które pokrywają prawie cały zakres zastosowań elektronarzędzi przewodowych. Według naszych badań dotyczących potrzeb profesjonalistów stanowią one 90% niezbędnych urządzeń. Brakujące 10% elektronarzędzi pokazaliśmy na targach BAU 2017. Będą one sukcesywnie wprowadzane na rynek. W br. uzyskamy więc 100-procentowe pokrycie potrzeb profesjonalistów z budownictwa, sektora renowacji i przemysłu metalowego w zakresie rodzajów używanego sprzętu. W kolejce rynkowych premier ustawiły się już akumulatorowe piły stołowe, młoty SDS-max, odkurzacze itd. Jako pierwszy i dotąd jedyny producent na świecie oferujemy do nich innowacyjny system zasilania LiHD. W przypadku zasilania 36V umożliwia on uzyskanie wydajności pracy na poziomie maszyn sieciowych o mocy nominalnej 2400 W. Doskonałym przykładem tego jest nasza akumulatorowa szlifierka kątowa na tarcze 230 mm. Jest to pierwsza tego typu maszyna na świecie i do tej pory jedyna. Nasze elektronarzędzia bezprzewodowe i unikalne specjalne rozwiązania skonstruowaliśmy z myślą o użytkownikach z budownictwa i branży renowacji, jak też z przemysłu i rzemiosła zajmującego się obróbką metali.
Koło-18V

Czy tylko szerokość oferty elektronarzędzi akumulatorowych będzie decydować o wyborze ich producenta?
Jest to na pewno bardzo ważny czynnik, który określa zakres profesjonalnych zastosowań. Jednakże w przypadku wyboru pomiędzy wieloma szerokimi ofertami maszyn różnych producentów szalę przeważy technologia zasilania, gdyż to ona decyduje o możliwościach roboczych i wydajności maszyn bezprzewodowych. Jak wiadomo, nie ma standardu zasilania akumulatorowego, każdy producent do swoich urządzeń oferuje własny system nie nadający się do maszyn konkurentów. Dlatego wybór elektronarzędzi bezprzewodowych de facto ogranicza się do wyboru jednej marki, chyba że chce się używać takich urządzeń wielu producentów i dodatkowo płacić za akumulatory oraz ładowarki. Oczywiste jest, że ostatnie postępowanie podwyższa koszty parku maszynowego. Wyraźnie więc rysuje się zmiana reguł wyboru maszyn akumulatorowych w stosunku do maszyn przewodowych. W ich przypadku możemy w sposób sensowny ekonomicznie używać urządzeń wielu marek, bo zawsze kablem zasilającym trafiamy do tego samego gniazdka elektrycznego. Zatem, moim zdaniem, wkrótce o rynkowej pozycji producenta zadecydują dwa czynniki: szerokość oferty elektronarzędzi akumulatorowych i efektywność energetyczna oraz elastyczność systemów zasilania.
1310100A_04G

Co to oznacza dla profesjonalnego użytkownika?
Że powinien wybrać maszyny z oferty

marki, która umożliwia mu wysoce efektywne wykonywanie najszerszego zakresu prac. Powtarzam więc: o wielkości tego zakresu decyduje szerokość oferty maszyn, zaś o ich efektywności pracy – system zasilania. Metabo w 100% spełnia oba warunki. To właśnie udowodniliśmy na tegorocznych targach BAU. Można było zobaczyć na nich wszystkie nasze maszyny bezprzewodowe oraz innowacyjne prototypy urządzeń, które w najbliższym czasie trafią na rynek. Jak też wypróbować je z oferowanymi systemami zasilania Li-Power i LiHD oraz przekonać się, że większość prac na budowie można efektywnie wykonać za pomocą elektronarzędzi akumulatorowych Metabo. Wielu profesjonalistów, którzy odwiedzili nasze stoisko, miało wątpliwości co do ich możliwości. Byli mile zaskoczeni, kiedy wzięli je w ręce. A jeszcze bardziej byli zaskoczeni tym, że nasze systemy zasilania litowo-jonowego pasują do pierwszych urządzeń na akumulatory Li-Ion, które wprowadziliśmy na rynek w 2009 r. Systemy zasilnia projektujemy tak, żeby były kompatybilne z urządzeniami produkowanymi w przeszłości i w przyszłości. Umożliwia to inteligentna elektronika Ultra-M, która komunikuje akumulator, maszynę oraz ładowarkę i rozpoznaje modele urządzeń. Dzięki temu czas użycia naszego sprzętu nie jest ograniczony aktualnie dostarczaną technologią zasilania akumulatorowego. Ponadto rozwój technologii zasilania w przypadku starszych modeli, które wyszły z produkcji, oznacza wzrost ich efektywności i produktywności. Ale na tym nie koniec – jako jedyny producent elektronarzędzi oferujemy dwa kompatybilne systemy zasilania: standardowy Li-Power i wysoce efektywny energetycznie LiHD, który zaprojektowany został do maszyn wysokoprądowych, takich jak szlifierki, pilarki lub wkrętarki ciesielskie. Z myślą o profesjonalistach potrzebujących wysokiej mocy i dużego zapasu energii opracowaliśmy 18-woltowy akumulator LiHD o pojemności 7 Ah. Wkrótce będzie on miał swoją premierę rynkową. Zatem użytkownicy naszego sprzętu akumulatorowego nie muszą sięgać po rozwiązania alternatywne innych producentów, co podraża koszty parku maszynowego.
0079600A_10B

Czy zatem rewolucja w technologii zasilania elektronarzędzi oznacza spore zmiany na rynku elektronarzędzi i otwarcie zupełnie nowych możliwości ekspansji rynkowej?
Sądzę, że tak jak każda rewolucja przyniesie ona istotne zmiany nie tylko w metodach pracy, lecz też na rynku. Obecnie żyjemy jeszcze w czasach, w których używa się maszyn przewodowych. Są one zastępowane bezprzewodowymi. Proces ten na poszczególnych rynkach ma różne tempo i zaawansowanie. Jednakże kierunek globalnego trendu jest wyraźnie wyznaczony i nic nie wskazuje na to, żeby dokonała się tu jakaś zmiana. Dlatego jako Metabo pozostajemy wierni swojej strategii i kontynuujemy produkcję maszyn zasilanych przewodowo i przez sprzężone powietrze. Zaś elektronarzędzia bezprzewodowe są dla nas tym, czym elektryczne napędy dla przemysłu samochodowego. To one bowiem zadecydują, gdzie znajdziemy się w przyszłości. Oczywiście, pod względem zmiany technologicznej rynek elektronarzędzi jest bardziej zaawansowany niż samochodowy, gdyż maszyny bezprzewodowe stanowią obecnie co najmniej połowę jego woluminu obrotów. Można więc powiedzieć, że elektronarzędzia akumulatorowe w dużym stopniu determinują już pozycję producentów na rynku. W tym segmencie rynku Metabo wyznacza kierunki rozwoju i jest niekwestionowanym światowym liderem oraz strategicznym partnerem profesjonalistów z budownictwa, przemysłu i rzemiosła, z którym warto związać się na długie lata.

Dziękuję za rozmowę.

 

 

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments