21. Konferencja Festool Polska
W dniach 24-26 lutego br. hotelu Czarny Potok w Krynicy odbyła się 21. konferencja Festool Polska. Uczestniczyli w niej przedstawiciele 50 firm dystrybuujących na polskim rynku systemy Festool.
Uczestników konferencji powitali Jacek Rybka, prezes zarządu Festool Polska i obecny dyrektor handlowy w Festool Czechy i Słowacja, oraz Michał Walczak, dyrektor handlowy w Festool Polska. Witający przedstawili gości specjalnych Timo Kieningera, szefa CRM w centrali Festool w Wendlingen, i Davida Třísko, szefa marketingu w Festool Czechy. – Cieszę się, że możemy się spotkać w tak licznym gronie, bo nasza 21. konferencja jest największym tego typu spotkaniem, które dotąd zorganizowaliśmy – powiedział Michał Walczak. Następnie Maciej Stajkowski, dyrektor zarządzający krajami Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej, nadzorujący w Festool GmbH DE m.in. sprzedaż produktów w Polsce, podziękował w swoimi imieniu i centrali Festool wszystkim polskim partnerom za doskonałe wyniki w 2015 r. – Jesteśmy zainteresowani długofalową ścisłą współpracą z naszymi dystrybutorami w Polsce – powiedział Maciej Stajkowski. – W ub.r. obchodziliśmy 90-lecie istnienia Festoola i tak się złożyło, że 2015 r. był najbardziej udany pod względem wielkości obrotów i dynamiki rozwoju. Na wszystkich naszych rynkach eksportowych osiągnęliśmy spore wzrosty obrotów. Najsilniej rozwijała się sprzedaż w USA i Wielkiej Brytanii, gdzie Festool był dotąd mniej znany. Bardzo dobre wyniki osiągnęliśmy w Niemczech i Szwecji, gdzie jesteśmy bardzo rozpoznawalni i cenieni od wielu lat oraz gdzie „nasycenie” naszymi produktami jest bardzo duże. Pozycja Polski wśród rynków eksportowych Festoola jest wysoka, a w zeszłym roku została wzmocniona znakomitymi wynikami sprzedaży znacznie przekraczającymi plany. Dynamicznemu wzrostowi sprzedaży produktów Festoola na wszystkich rynkach towarzyszyły inwestycje w rozwój produkcji oraz logistyki, co pozwoliło nam nadążać za popytem na nasze produkty.
Osiągnięcia Festool Polska w 2015 r. przedstawił Jacek Rybka: – Od 25 lat nasze obroty wzrastają, ich dynamika w ostatnich latach jest wysoka, co nam pozwala zajmować czołową pozycję wśród spółek Festool. W 2015 r. osiągnęliśmy 22-proc. wzrost sprzedaży, co jest znakomitym wynikiem. W segmencie maszyn akumulatorowych wzrost był jeszcze wyższy, bo 35-procentowy, zaś odkurzaczy – aż 38-procentowy. Jesteśmy liderem rynku w segmencie szlifierek oscylacyjnych i mimośrodowych, pilarek-zagłębiarek, frezarek górnowrzecionowych i wyrzynarek akumulatorowych. Zwiększyliśmy znacznie udziały rynkowe w segmencie odkurzaczy, polerek i szlifierek oscylacyjnych. Niewątpliwie, do osiągnięcia tych wyników przyczyniła się duża liczba wspólnych aktywności z klientami końcowymi, przez co mam na myśli: pokazy, dni otwarte, udział w targach lokalnych, bardzo dobre wyniki testów narzędzi Festool. Wzrost poziomu kompetencji naszych dystrybutorów, co jest konsekwencją ich dużej frekwencji na szkoleniach produktowych i sprzedażowych, miał również swój udział w osiągnięciu tego doskonałego wyniku.
Jacek Rybka przedstawił Michała Walczaka jako nowego dyrektora Festool Polska i przekazał symboliczną sztafetową pałeczkę szefa sprzedaży. – Ponieważ osiągnąłem wiek emerytalny, rok 2015 był ostatnim rokiem mojej pracy w Festool Polska w charakterze zarządzającego sprzedażą, gdzie przepracowałem 24 lata – powiedział Jacek Rybka. – To były dobre i owocne pod każdym względem lata. Szefostwo przekazuję Michałowi Walczakowi i wręczam mu symboliczną zieloną pałeczkę, życząc osiągnięcia bardzo dobrych wyników biznesowych w dalszych latach.
Michał Walczak podziękował Jackowi Rybce za 3,5-letnią współpracę, podczas której poznał gruntownie Festool Polska, za życzenia i zieloną pałeczkę sztafetową szefa sprzedaży. – Jestem świadomy dużych osiągnięć Festool Polska i swojej odpowiedzialności za dalszy rozwój firmy – powiedział Michał Walczak. Podsumował też biznesowe wyniki w 2015 r.: – W ub.r. osiągnęliśmy nie tylko bardzo dużą dynamikę sprzedaży, ale też rekordowe wyniki we wszystkich obszarach biznesu. Za te sukcesy serdecznie dziękujemy wszystkim naszym partnerom handlowym oraz całemu zespołowi Festool Polska – powiedzieli Jacek Rybka i Michał Walczak.
Festool powierzył Jackowi Rybce stanowisko dyrektora handlowego w swojej czeskiej spółce. Poinformował o tym Maciej Stajkowski: – Chcieliśmy wykorzystać bogate zawodowe doświadczenie Jacka Rybki i zaproponowaliśmy mu zarządzanie sprzedażą w Czechach i Słowacji. Jesteśmy przekonani, że dzięki niemu zwiększymy udziały Festool na tych rynkach.
Następnie Michał Walczak przedstawił biznesplan na kolejnych 5 lat. – Stworzyliśmy go w ub.r. i obroniliśmy przed zarządem Festoola – poinformował. – Zakłada on coroczny 2-cyfrowy wzrost obrotów i ich podwojenie do 2020 r. oraz obejmuje 7 obszarów strategicznych dla Festool Polska, które zawierają cele do realizacji w kolejnych 5 latach. Naszymi priorytetami w 2016 r. są zwiększenie efektywności współpracy dystrybutorów z regionalnymi kierownikami sprzedaży i doradcami technicznymi. To – naszym zdaniem – umożliwi wzrost sprzedaży i udziałów rynkowych dzięki zintensyfikowaniu wspólnej obecności na rynku, m.in. przez zwiększoną liczbę pokazów urządzeń i koncentrację na kliencie końcowym.
System rabatowy i zmiany w strukturze Festool Polska omówiła Monika Witowska, dyrektor finansowy spółki. Zapowiedziała także inwestycje w wyposażenie techniczne serwisu oraz standaryzację opakowań przez niego używanych, jak też wprowadzenie śledzenia przez internet etapów naprawy maszyny. Następnie Jerzy Januszewski, kierownik serwisu, omówił działalność serwisu w ostatnich latach. – 70% napraw wykonywanych w serwisie Festool Polska to naprawy w ramach gwarancji Service all-Inclusive – powiedział Jerzy Januszewski. – Mamy zespół doświadczonych mechaników, jesteśmy wyposażeni w nowoczesne przyrządy pomiarowe: panel 2, wibrometr, Basytec, Unitec i Secutest. Wydajemy certyfikaty sprawności i bezpieczeństwa elektrycznego dla serwisowanych maszyn wymagane przez prawo budowlane. Współpracujemy z działami produkcji i kontroli jakości w naszej centrali, co pozwala usprawniać maszyny Festool i mieć zadowolonych użytkowników. Przykładem tego jest szlifierka SHINEX, która została optymalnie dostosowana do nowoczesnych aplikacji polerskich. Ważna jest dla nas też współpraca z działem szkoleń Festool Polska, który informuje nas o prawidłowym użytkowaniu maszyn Festool mających wpływ na ich trwałość. Użytkownikom oferujemy 36 miesięcy ochrony przed kosztami. Oznacza to, że w tym czasie koszt posiadania maszyny to cena zapłacona za nią u naszego dystrybutora; jak też przewidywalne koszty posiadania i eksploatacji naszych narzędzi. W ramach gestu handlowego wyciągamy rękę do użytkowników, którzy od lat pracują maszynami Festool i są naszymi stałymi klientami. W takim wypadku naprawiamy bezpłatnie w ramach Service all-Inclusive maszyny uszkodzone mechaniczne z winy użytkownika, np. po upadku z dużej wysokości czy przejechaniu przez samochód. Badania ankietowe pokazują, iż użytkownicy oceniają nas bardzo dobrze i że osiągamy wyniki znacznie przekraczające średnią dla całej grupy Festool. Znacznie też wyprzedzamy firmy konkurencyjne. W 2014 r. 76% klientów było zadowolonych z naszych usług. Nasz świat „kręci” się wokół użytkowników maszyn Festool, chcemy bowiem, aby byli zadowoleni z naszych produktów i usług.
Działania marketingowe omówił Mariusz Czajkowski, kierownik działu marketingu i szkoleń. Najpierw przedstawił badania znajomości marki Festool wśród fachowców. – 63% fachowców w Polsce zna naszą markę, co oznacza, że w dziedzinie marketingu mamy jeszcze dużo pracy do wykonania oraz ogromny potencjał wzrostu – powiedział Mariusz Czajkowski. – W tym roku będziemy koncentrować się na narzędziach akumulatorowych 18 V, cięciu systemowym, odkurzaczach i przygotowaniu powierzchni.
Mariusz Czajkowski omówił też korzyści dla klientów wynikające z Service all-Inclusive na przykładzie realizacji ubezpieczenia od kradzieży będącego jego podstawową częścią. Przypomnijmy, że w przypadku kradzieży narzędzia Festool w ciągu 36 miesięcy od daty jego zakupu po wpłacie 400 PLN udziału własnego użytkownik otrzymuje nowe urządzenie bez względu na jego aktualną cenę. – W ub.r. takich maszyn wydaliśmy 140, co oznacza, że Service all-inclusive nie jest fikcją czy chwytem marketingowym – poinformował Mariusz Czajkowski. – W br. planujemy wiele aktywności marketingowych, m.in. road show, które przeznaczone jest dla fachowców zajmujących się obróbką drewna oraz działalnością remontowo-budowlaną. Jesteśmy w polskiej branży narzędziowej liderem i prekursorem social marketingu na Facebooku oraz Youtube, nasza strona festool.pl jest licznie odwiedzana. W ub.r. zanotowaliśmy 15-proc. wzrost jej oglądalności. W br. chcemy też zwiększyć liczbę szkoleń produktowych. W 2015 r. było ich 82, wzięło w nich udział 720 osób. W tym roku chcemy przeszkolić co najmniej 800 osób.
Ostatnią prezentacją pierwszego dnia konferencji Festool było wystąpienie Timo Kieningera z centrali Festool. Tematem jego było zarządzanie relacjami z klientami (ang. customer relationship management, skr. CRM). – Jeśli będziemy znali bardzo dobrze naszego klienta końcowego, staniemy się bardziej efektywni na rynku i osiągniemy jeszcze lepsze wyniki biznesowe – powiedział Timo Kieninger.
Pierwszy dzień konferencji zakończył bankiet, na którym czołowi dystrybutorzy Festool w Polsce otrzymali pamiątkowe dyplomy. Specjalne podziękowania otrzymał Jacek Rybka za 24 lata pracy w Festool Polska. Drugi dzień konferencji rozpoczęła prezentacja Mirosława Wiśniewskiego, regionalnego kierownika sprzedaży, której tematem było znaczenie odsysania dla zdrowia użytkowników elektronarzędzi. – Pylica to poważna choroba zawodowa, w 2012 roku w Niemczech zmarło na nią ponad 2000 osób – powiedział Mirosław Wiśniewski. – Dlatego podczas pracy elektronarzędziami konieczne jest stosowanie odpowiednich odkurzaczy przemysłowych z filtrami zapewniającymi czyste powietrze w miejscu pracy. Festool produkuje własne odkurzacze, które nie tylko są bardzo trwałe, ale zapewniają wysoką skuteczność odsysania i czystość powietrza, zgodną z rygorystycznymi normami UE.
Następnie Tomasz Żurkowski, doradca techniczny, przeprowadził proste doświadczenie, które pokazało ilość pyłu powstającego podczas zgrubnego szlifowania drewna szlifierką mimośrodową. O nowych ręcznych materiałach ściernych Festool opowiedział Bolesław Sareło, key account manager branży remontowo-budowlanej. Zaś Przemysław Dominiak, rzeczoznawca-prezenter, przedstawił możliwości radia Festool Sysrock. Grając na gitarze elektrycznej, pokazał, że nie tylko może być ono źródłem muzyki i informacji płynących z eteru, ale także posłużyć jako dobrej jakości miniwzmaczniacz i głośnik dla grających na elektrycznych instrumentach muzycznych.
Po prezentacjach przyszła kolej na IV Olimpiadę Festool, w ramach której przeprowadzono konkursy sprawnościowe z użyciem maszyn i akcesoriów Festool. Konferencję zakończyła kolacja, na której uhonorowano zwyciężczynie i zwycięzców Olimpiady.
Autor:
Pan S… w cieniu gdzieś w konciku zdjęć:) Za to na you tube w pierwszej linii frontu. Szkoda tylko że jak człowiek zabardzo sie zafiksuje w jednej firmie zaczyny przesadzać z superlatywami produktów chodzi o to że w filmach niekiedy wady przedstawiane są jako plusy to piszę ku przestrodze by ważyć co poniektóre opinie o produkcie. Podam przykład by nie być gołosłownym filmik o frezarkach i kwestia regulacji obrotów, o ile w mniejszych faktycznie jest możliwość nie odrywając ręki od uchwytu zmienić prędkość obrotową, o tyle w dużej maszynie już nie, bo umieszczono pokrętło nie w okolicy rekojeści a na… Czytaj więcej »
Dziękujemy za życzliwe uwagi. Serdecznie pozdrawiamy. Redakcja portalnarzedzi.pl z Panem S.