2016 rok narzędzi dla mechaników
Czy w czasach kiedy zakupy robi się on-line, a do profesjonalistów ustawiają się długie kolejki firm, które są w stanie dostarczyć zamówione produkty pod wskazany adres, jest miejsce dla prężnie działających stacjonarnych sklepów i salonów narzędziowych?
Czy nadchodzący 2016 rok będzie kolejnym, w którym właściciele i pracownicy lokalnych placówek handlowych sprzedających narzędzia będą zastanawiać się, czy uda się wypracować zakładany kilkuprocentowy wzrost obrotów i zysków? Sukces punktu handlowego to w dużej mierze pełny asortyment, jednolity system wystawienniczy, fachowe doradztwo i dobre ceny.
Zamiast stać w miejscu
Wspólny sukces może być większy
W ostatnich latach coraz wyraźniej widać, że mimo rosnącej liczby podmiotów wyspecjalizowanych w obsłudze przedsiębiorstw budowlanych i motoryzacyjnych, firmy te w dużym stopniu wybierają specjalistyczne sklepy, w których zaopatrują się w profesjonalne narzędzia, elektronarzędzia czy też ubrania ochronne i robocze. Wybierają takie właśnie placówki, ponieważ właśnie tam mogą liczyć na fachowe doradztwo, duży wybór produktów doskonałej jakości dostępnych w atrakcyjnych cenach.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat niektóre polskie sklepy i salony narzędziowe przeszły metamorfozę. Z małych, oszczędnie oświetlanych, przypadkowo wyposażonych, źle oznakowanych przekształciły się w nowoczesne punkty handlowe korzystające z nowinek. Teraz działają z powodzeniem. Ich właściciele to ludzie świetnie zorientowani w światowych trendach, stawiający na klienta wymagającego i o profesjonalnych oczekiwaniach, którego nie jest w stanie zadowolić jakość narzędzi oferowanych niejako przy okazji przez podmioty dostarczające materiały budowlane czy części samochodowe.
Dziś w dystrybucji narzędzi do klienta ostatecznego coraz mniej jest przypadkowości. Na rynku z powodzeniem funkcjonują sklepy, które w odpowiednim momencie zdecydowały się na zmianę sposobu myślenia i w ślad za tym zaadaptowały rozwiązania, przy pomocy których duże sieci sprzedaży zbudowały swoją pozycję w latach 90. XX w. Teraz nadszedł czas dalszych zmian, które pozwolą odnosić sukcesy sprzedażowe w długiej perspektywie.
Motoryzacja to dobry kierunek
Jak pokazują dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, na przestrzeni ostatnich lat w Polsce rocznie jest rejestrowanych ponad 700 tysięcy używanych aut. Ponad połowę z nich stanowią samochody dziesięcioletnie i starsze. To oznacza, że liczba warsztatów samochodowych w najbliższych latach będzie się zwiększać. Nie chodzi tu o zupełnie nowe serwisy, ale w głównej mierze o uruchomienie kolejnych stanowisk w już istniejących stacjach obsługi. O tego klienta warto zawalczyć. Szanse są duże, kiedy zobaczymy, że firmy dostarczające części zamienne tylko w małej części zaspokajają potrzeby narzędziowe swoich klientów. Ci ostatni, jak wynika z badań zrealizowanych na zlecenie warszawskiej firmy PROFIX, jednego z największych w Polsce dystrybutorów narzędzi ręcznych, bardzo chętnie kupują narzędzia w sklepach i salonach narzędziowych. Poszukują profesjonalnych rozwiązań i chętnie wybierają takie, które dostępne są w dobrych cenach.
W oparciu o zgromadzone dane i informacje PROFIX zaprezentował kompletną ofertę pozwalającą placówkom handlowym na pełne przygotowanie się do obsługi warsztatów samochodowych. Jest to szansa dla każdego właściciela sklepu z narzędziami. Szansa, z której może skorzystać teraz na bardzo dobrych warunkach. Właściwym kierunkiem jest uzupełnienie asortymentu o narzędzia najczęściej wykorzystywane przez mechaników. Stworzenie im możliwości szybkiego zakupu potrzebnych im narzędzi, bez konieczności czekania na dostawę, czyli od ręki i bardzo lokalnie.
Profesjonalna jakość i ekspozycja
Z badań konsumenckich wynika, że marka PROLINE jest dobrze znana wśród właścicieli i pracowników warsztatów samochodowych. Profesjonaliści wiedzą, że są to narzędzia ręczne i akcesoria, które z
W czasie listopadowej konferencji „Liczy się tylko mechanika PROLINE”, na której PROFIX ujawnił założenia planu i towarzyszącej mu promocji padła także zapowiedź rozszerzenia oferty narzędzi wykorzystywanych w czasie skomplikowanych napraw. Jeśli tak się stanie, to w nowym katalogu produktowym PROFIX znajdzie się wiele nowości, które zainteresują szczególnie mechaników.
– Chcemy, aby do oferty trafiły m.in. narzędzia i akcesoria pneumatyczne oraz cała seria specjalistycznych ściągaczy, nasadek i akcesoriów. Dzięki temu oferta PROLINE będzie kompleksowa – zapowiada Mirosław Cichecki.
Dobrze zaopatrzony sklep to miejsce, do którego klient z chęcią wraca. Zdaje sobie sprawę z tego, że bez zbędnych formalności, oczekiwania na przesyłkę, kupi szybko potrzebne mu narzędzie. A jeśli nie jest pewny tego, czego akurat potrzebuje, sprzedawca pomoże mu w podjęciu decyzji. Tak potężnego wsparcia merytorycznego próżno szukać w marketach budowlanych czy sklepach internetowych. To dzięki lokalnym sklepom narzędziowym fachowcy mają łatwy dostęp do profesjonalnych narzędzi. Dzięki dobremu systemowi ekspozycyjnemu narzędzia PROLINE są atrakcyjnie eksponowane. Duża w tym zaleta dobrze zaprojektowanych opakowań. Umożliwiają one bowiem zapoznanie się z produktem bez konieczności wypakowywania go i niszczenie opakowania. Proponowane rozwiązania ekspozycyjne można dowolnie konfigurować. Dział marketingu Profix wykonuje dla zainteresowanych klientów wizualizację adaptacji powierzchni handlowej. Jeszcze przed ustawieniem zatowarowanych regałów możliwe jest zobaczenie efektu końcowego.
BMW i PROLINE ruszą w Polskę
Nowa akcja promocyjna narzędzi mechanicznych PROLINE obok atrakcyjnych zasad premiowania obejmuje również szereg działań promujących punkty handlowe. Już wczesną wiosną w Polskę ruszy mobilne centrum pokazowe PROLINE i BMW. Uświetni ono imprezy lokalne, a także pomoże obecnym dystrybutorom w kreowaniu takich wydarzeń w bezpośrednim otoczeniu swojego sklepu. Na zainteresowanych będzie czekał samochód serwisowy teamu BMW Sikora Motosport wraz z prawdziwymi motocyklami, na których ścigają się członkowie tej drużyny. Dużą atrakcją będzie też możliwość bezpośredniej rozmowy z mechanikami BMW. Spotkanie będzie też dobrą okazją do osobistego przetestowania nowości produktowych PROLINE oraz poznania najciekawszych produktów z oferty.
– W tej chwili ustalamy logistykę. Samochód pokazowy ruszy w Polskę w marcu, a jeśli aura na to pozwoli, w lutym. O miejscu postoju i możliwości skorzystania z przygotowanych atrakcji powiadomimy mieszkańców miejscowości z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby każdy, kto interesuje się mechaniką, mógł zarezerwować sobie kilka godzin i poobcować z profesjonalnymi narzędziami i szybkimi motocyklami – mówi Marcin Mańkowski, odpowiedzialny w firmie PROFIX za rozwój sieci sklepów patronackich PROLINE.
Najlepszą rekomendacją dla produktu są opinie płynące od jego bezpośredniego użytkownika. W nowej akcji informacyjnej PROLINE wezmą udział mechanicy teamu BMW Sikora. W trakcie sezonu wyścigowego odpowiadają oni za przygotowanie maszyn do startów i treningów. Jakość wykonanej przez nich
– Zwycięstwa odnoszone przez zawodników sportów motorowych to w dużej mierze zasługa specjalistów przygotowujących maszyny do startów i obsługujących je już w czasie zawodów. Właściwe dopasowanie parametrów, ostateczne sprawdzenie działania układów, ewentualne szybkie korekty ustawień – wszystko pod ogromną presją chwili, bowiem w takich sytuacjach liczy się doświadczenie i opanowanie.
To, moim zdaniem, pozwala twierdzić, że mechanik teamu sportowego ma wszystkie cechy, jakimi powinien legitymować się profesjonalista. Dlatego do wiosennej akcji wspierającej sprzedaż narzędzi mechanicznych Proline zostali zaproszeni mechanicy teamu BWM Sikora Motosport. Będą oni do dyspozycji miłośników motoryzacji, którzy pojawią się na naszych piknikach – mówi Mirosław Cichecki.
Testy, sport i BMW
Obecnie marka PROLINE to grupa ponad 6000 narzędzi przeznaczonych do wykonywania szerokiego wachlarza prac: od domowego majsterkowania, przez ogrodnictwo, rolnictwo, budownictwo, po motoryzację. Ta ostatnia grupa już w tej chwili ma wielu uznanych na rynku reprezentantów i, co najważniejsze, z powodzeniem przeszła w ostatnich latach wnikliwe testy w zespołach serwisowych uznanych zawodników sportów motorowych. Wśród najważniejszych nazwisk związanych w ostatnich latach z marką PROLINE można wymienić kierowcę rajdowego Tomasza Kuchara – wicemistrza Polski i sześciokrotnego zwycięzcę w Rajdzie Barbórka, Jarosława Hampela – wicemistrza świata w jeździe na żużlu, oraz Ireneusza Sikorę – obecnego wicemistrza Polski w wyścigach motocyklowych. Zespoły serwisowe, a dokładniej rzecz ujmując, mechanicy pracowali bądź cały czas pracują narzędziami PROLINE.
– Decydując się w 2009 roku na rozpoczęcie współpracy z zawodnikami reprezentującymi sporty motorowe, mieliśmy na uwadze stworzenie wręcz idealnych warunków, które umożliwiłyby nam wnikliwe przetestowanie narzędzi warsztatowych PROLINE. Wyszyliśmy bowiem z założenia, że nikt nie zrobi tego lepiej niż najlepsi znawcy praktycznej mechaniki, tj. mechanicy rajdowi. Po pierwsze, cały czas pracują nad optymalizacją parametrów swoich maszyn, a po drugie, w czasie rajdów i wyścigów dokonują napraw pod ogromną presją chwili, nie mają czasu na oszczędne obchodzenie się z narzędziami. To właśnie zadecydowało o wybraniu przez nich narzędzi PROLINE. Wówczas zazryzykowaliśmy. Z jednej strony narzędzia, które przekazaliśmy do testów, były wcześniej sprawdzane w naszym dziale badawczym, ale – jak to w życiu bywa – niekiedy teoria mija się z praktyką. Mogło się wszak okazać, że nasze produkty nie sprostają profesjonalistom, będą za mało wytrzymałe lub ich ergonomia zostanie zakwestionowana. Tak się jednak nie stało. Feedback (dop. red. informacja zwrotna) był zgoła odwrotny. Mechanicy Tomasza Kuchara, Jarka Hampela czy Ireneusza Sikory rozwiali nasze ówczesne wątpliwości – klucze, nasadki, wkrętaki, szczypce oraz wiele innych narzędzi PROLINE przez nich wykorzystywanych zyskało ich pełną, 100-procentowa akceptację. Jesteśmy z tego dumni – mówi Mirosław Cichecki, wiceprezes zarządu PROFIX, pomysłodawca przeprowadzenia takich odważnych testów.
W 2014 roku rozwinięciem obecności PROLINE w warsztatach, w których serwisowane są samochody z najwyższej półki, było rozpoczęcie współpracy z BMW Sikora Motosport. Polega ono na kompleksowym wyposażeniu warsztatu, w którym serwisowane są przede wszystkim auta marki BMW. W 2015
roku chęć współpracy wyraziły kolejne serwisy BMW i także one zostały wyposażone w narzędzia PROLINE.
Promocja jakiej jeszcze nie było
Rozpoczęta w listopadzie nowa akcja promocyjna PROLINE i BMW Sikora Motosport – to nowa jakość w branży narzędziowej. Jej warunki zostały tak przygotowane, aby równie skutecznie mogli z niej skorzystać obecni jak i nowi partnerzy handlowi Profix. Każdy z nich może wypracować obrót uprawniający do sięgnięcia po największe korzyści, takie jak na przykład zakup wybranego modelu samochodu, motocykla BMW lub roweru w wyjątkowo korzystnej cenie. To tylko część możliwości, bo program jest rozbudowany i żeby poznać wszystkie jego walory, najlepiej spotkać się z lokalnym doradcą handlowym PROFIX.