Czy wiercenie w stali musi być uciążliwe?

Wiercenie w stali wykonywane za pomocą wiertarek ręcznych może się stać czynnością bardzo uciążliwą, jeśli użyjemy do tego wierteł o nieodpowiedniej geometrii. Zastanówmy się więc, jakie wiertła najlepiej zastosować do tego typu operacji.

Oczywiste jest, że do wiercenia w stali używa się wierteł krętych specjalnie przeznaczonych do tego typu obróbki. Jednakże wiele osób, które muszą wykonywać otwory w stali, narzeka, że chociaż używa do tego prawidłowych narzędzi, jest to operacja długotrwała i wymagająca użycia dużej siły nacisku na wiertarkę, a więc męcząca. Można więc zapytać, skąd wynika konieczność stosowania tak dużej siły? Najprościej można

odpowiedzieć, że – z geometrii wierteł. Wiertła standardowe mają bowiem najprostszą z możliwych geometrię krawędzi skrawających, czyli skręcone krawędzie stożkowate, połączone krawędzią poprzeczną zwaną ścinem. Znajduje się on na samym wierzchołku osi wiertła. Konsekwencją tego usytuowania jest bliska zeru prędkość obwodowa ścina. Jego krawędź tnąca jest do tego tępa i dlatego bierze niewielki udział w procesie wiercenia. W zasadzie szlifuje tylko powierzchnię obrabianego metalu. Ponieważ ścin nie jest ostry, nie centruje wiertła, pozwalając zbaczać mu z wyznaczonego punktu wiercenia w pierwszej fazie wykonywania otworu (tylko podczas wiercenia ręcznego). Na skutek tego dochodzi często do zarysowania powierzchni elementu, w którym wiercimy.

Aby do tego nie dopuścić, musimy wywierać mocny docisk na narzędzie. Badania wykazały, że do 60% siły nacisku zużywane jest na pokonanie oporu, który metal stawia ścinowi. Duża siła nacisku i tarcie w strefie skrawania są przyczynami powstawania w niej wysokiej temperatury. Aby temu zapobiec, musimy stosować chłodzenie. Stąd, jak widać, krawędź ścina jest przyczyną wielu kłopotów z wierceniem w metalach, szczególnie w twardej stali. Jedną z metod radzenia sobie z nimi jest stosowanie wierteł o zoptymalizowanej geometrii, która eliminuje konieczność stosowania dużej siły, jednocześnie zwiększając szybkość wiercenia w metalach.

Aby sprawdzić, jak skuteczne jest wiercenie wiertłami o zmodyfikowanej geometrii krawędzi skrawających ostrzy, wykorzystaliśmy do tego wiertła: HSS (o zmodyfikowanej geometrii typu A (zob. rysunek zamieszczony w artykule), HSS TiN (wiertła HSS pokryte azotkiem tytanu o zmodyfikowanej geometrii typu A) i kobaltowe HSS-Co (o zmodyfikowanej geometrii typu D) i porównaliśmy otrzymane wyniki z wynikami użycia popularnego wiertła HSS o tradycyjnej geometrii typu B, czyli z dużym ścinem. Wszystkie użyte przez nas narzędzia miały średnicę 10 mm. Wykonywaliśmy nimi otwory o głębokości 10 mm w stali konstrukcyjnej przy użyciu wiertarki 1000-watowej. Stosowaliśmy nacisk wiertłem na obrabiany element stalowy przez obciążenie dźwigni stojaka wiertarskiego sztabą stalową o wadze 10 kg. Wiercenie było więc wykonywane bez udziału operatora, przez co zostały wyeliminowane czynniki przypadkowe towarzyszące ręcznemu wykonywaniu tej operacji. Rola operatora sprowadzała się tylko do włączenia i wyłączenia wiertarki oraz do podawania emulsji chłodząco-smarującej do strefy wiercenia.

Wiertłem HSS o zmodyfikowanej geometrii A uzyskaliśmy następujące czasy: 18 s (10 kg) i 16,25 s (10 kg); zaś HSS TiN o geometrii A – 9 s (10 kg) i 9 s (10 kg); HSS-Co o geometrii D – 21 s (10 kg) i 14 s (10 kg). Otwory porównawcze wykonane wiertłem HSS o tradycyjnej geometrii typu B zostały wywiercone w następujących czasach: 1 m 07 s (10 kg) i 54 s (10 kg).
Otrzymane wyniki pokazują, że wiertłami o zmodyfikowanej geometrii możemy wiercić nawet do ponad 6 razy szybciej niż wiertłami o tradycyjnej geometrii, a także, że w przypadku wykonywania otworów w stali konstrukcyjnej najbardziej wydajne są wiertła HSS TiN z geometrią typu A. W tego typu obróbce są one ponad 50% wydajniejsze niż wiertła kobaltowe, które odznaczają się bardzo wysoką trwałością, co wynika z właściwości użytego na nie materiału. Powodem szybszej pracy wierteł HSS TiN jest zmniejszenie tarcia w strefie skrawania

przez pokrycie ich cienką warstwą azotku tytanu. Warstwa ta także zwiększa trwałość tych narzędzi.

Reasumując, można powiedzieć, że gdy musimy wiercić w stali z ręki, najlepiej jest używać wierteł o zmodyfikowanej geometrii, gdyż wtedy znacznie skrócimy proces wykonywania otworu, a tym samym nie będzie on dla nas bardzo uciążliwy. Wniosek ten szczególnie dotyczy osób, które do tego używają wiertarko-wkrętarek niemających rękojeści dodatkowych. Muszą one wywierać dość duży nacisk maszyną, co jest niewygodne i doprowadza do odchylania wiertła od wyznaczonej osi wiercenia. W efekcie uzyskany otwór jest małej jakości, a w czasie wiercenia wielokrotnie dochodzi do zakleszczenia się wiertła w obrabianym materiale, co jest przyczyną przeciążenia elektronarzędzia i ma negatywny wpływ na jego trwałość.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

SZCZYPCE (CZ. I). KOMBINERKI UNIWERSALNE

W naszym nowym cyklu przyjrzymy się dużej rodzinie narzędzi ręcznych nazywanych popularnie szczypcami. Na początku zajmiemy się kombinerkami.

 

Zanim omówimy wspomniane tu narzędzia, podamy kilka uwag natury ogólnej. Szczypce pod względem podstawowego rodzaju zastosowania możemy podzielić na służące do (1) chwytania, (2) cięcia oraz (3) chwytania i cięcia zarazem. Dlatego można wyróżnić trzy podstawowe ich rodzaje, a więc (1) szczypce chwytaki (np. klucze do rur, szczypce typu Morse’a, itp.), (2) obcinaki (obcęgi, obcinaki ukośne, boczne itd., nożyce) i (3) typu kombinerki (używane zarazem do obcinania i chwytania).
Ponieważ kombinerki są najbardziej popularnym rodzajem szczypiec, naszą opowieść o tych narzędziach zaczniemy właśnie

od nich. Tak jak każde szczypce, mają dwie dźwignie stanowiące ich ramiona, skrzyżowane są one ze sobą we wspólnym punkcie oparcia. Krótsze ramiona każdej z dźwigni stanowią odpowiednio profilowane szczęki, zaś dłuższe – rękojeści. Punktem oparcia dźwigni oraz elementem łączącym dwa ramiona jest połączenie sworzniowe. Ze względu na kształt szczęk wśród kombinerek można wyróżnić narzędzia uniwersalne, półokrągłe i okrągłe, płaskie. W niniejszym artykule omówimy pierwsze z nich.
Zaczniemy od budowy szczęk. Od czoła wykonano w nich ryflowane powierzchnie chwytne. Można wyróżnić w nich dwie części: (1) tzw. szczęki płaskie (od czoła narzędzia) przechodzące w (2) półelipsoidalne. Szczęki płaskie służą do chwytania przedmiotów o niewielkiej grubości, można nimi wykonywać też takie czynności, jak: zaprasowywanie, zaginanie i odginanie płaskich przedmiotów, np. blaszek drutów czy kabli, chwytanie niewielkich montowanych/demontowanych elementów itp., podtrzymywanie lutowanych przewodów itd. Natomiast ryflowane szczęki półelipsoidalne znajdują zastosowanie w chwytaniu okrągłych elementów, np. łbów wkrętów czy śrub, lub wielokątnych, np. sześciokątnych łbów śrub.


Od strony rękojeści półelipsoidalne ryflowane powierzchnie chwytne szczęk przechodzą w większy od nich półelipsoidalny płaski łuk zbliżony kształtem do półokręgu, a z drugiej – w ostrza do cięcia. Półelipsoidalne łuki dwóch szczęk tworzą duży rozwierany pierścień, który służy także do chwytania okrągłych elementów, ale za to takich, które są parokrotnie większe niż te, które można uchwycić półelipsidalnymi szczękami ryflowanymi. Ostrza zaś przeznaczone są głównie do cięcia drutu i kabli, lecz można nimi także nacinać cienkie blachy, obcinać żyłkę nylonową itd.
Za szczękami i pierścieniem chwytnym znajduje się oś (punkt podparcia dźwigni) narzędzia, którą stanowi sworzeń łączący, a za nim ramiona stanowiące rękojeści. Są one odpowiednio wyprofilowane. Dla wygody chwytu na stalowych rękojeściach mocuje się na stałe ergonomicznie wyprofilowane nakładki wykonane z tworzywa, które popularnie nazywa się rękojeściami. Są także nakładki-rękojeści spełniające także funkcję izolowania od prądu elektrycznego, które stosuje się w kombinerkach przeznaczonych dla elektryków. Muszą one spełniać rygorystyczną normę EN 60900.
Podanemu przez nas opisowi odpowiadają najczęściej spotykane na rynku narzędzia mające tzw. klasyczną budowę. Niektórzy producenci stosują innowacyjne ich modyfikacje zwiększające użyteczność. Np. wykonali duże ryflowania w pierścieniu chwytnym. Dzięki temu kombinerek można użyć jako klucza oczkowego do wkręcania/odkręcania śrub z łbem sześciokątnym od M8 do M10. Producenci przesuwają także oś dźwigni narzędzia w stronę szczęk, zwiększając tym samym siłę wywieraną dłonią za ich pośrednictwem.


O klasie – profesjonalnej czy popularnej (dla majsterkowiczów) – decyduje wykonanie kombinerek. Profesjonalne tego typu narzędzia są kute matrycowo ze stali chromowo-wanadowych lub węglowych, następnie obrabiane cieplnie oraz wykańczane (szlifowane) oraz zabezpieczane antykorozyjnie (np. chromowane i pokrywane specjalnymi powłokami PTFE), ich ryflowane powierzchnie chwytne i ostrza służące do cięcia są utwardzane indukcyjnie, przeważnie do 64 HRC (wykonania przeznaczone do stosowania przemysłowego). Szczęki są ściśle spasowane i połączone mocnym oraz odpornym na zużycie sworzniem. Profesjonalne kombinerki mają rękojeści 2-komponentowe wykonane z wysokiej jakości elastomerów. Ich grzbiet pokrywa się

miękkim elastomerem antypoślizgowym, chroniąc w ten sposób wrażliwie części dłoni przed urazami. Części boczne rękojeści są twardsze w celu zmniejszenia tarcia palców. Przednia część rękojeści ma odpowiednio wyprofilowane występy (czy też zgrubienia) zapobiegające przypadkowemu zsunięciu się dłoni na szczęki, czego skutkiem mogłoby być ich zranienie np. podczas cięcia drutu.

pins

 

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
copyright 2024 portalnarzedzi.pl | wykonanie monikawolinska.eu