Test otwornicy diamentowej Marcrist DSU750X

Autor: pins

Marcrist w swojej ofercie ma wiele innowacyjnych narzędzi. Jednym z nich jest otwornica diamentowa DSU750X, która może być stosowana z wiertnicami, wiertarkami, młotowiertarkami SDS-plus, a nawet z wiertarko-wkrętarkami.

Otwornice Marcrist DSU750X mają klasyczną budowę – ich głównymi częściami są segmenty diamentowe, cylindryczny korpus i gwintowany otwór (M16) służący do mocowania różnych uchwytów narzędziowych. W koronkach DSU750X Marcrist zastosował segmenty umożliwiające wydajną obróbkę na sucho twardych materiałów budowlanych, takich jak: cegła silikatowa, dziurawka, poroterm, piaskowiec twardy i średnio twardy, beton komórkowy i zwykły (średnio twardy). Korpus narzędzi ma trzy równomiernie rozmieszczone

otwory umożliwiające odprowadzenie urobku i chłodzenie segmentów, zaś ich czapa osiem. Dopuszczają one więcej powietrza do strefy skrawania oraz powodują jego zawirowania (ruch), co zwiększa skuteczność odprowadzania z niej ciepła. Dzięki temu nie dochodzi do utleniania diamentów zawartych w segmentach, a więc de facto do skrócenia żywotności koronek. W otwornicy zastosowano 6 segmentów (wysokość – 7 mm, szerokość – 3,4 mm, długość – 12 mm) rozmieszczonych równomiernie parami. Ponadto wykonano w niej dwa boczne otwory. Razem z 8 otworami w czapie służą one do usuwania (wybijania) urobku po wykonaniu wiercenia. Omawiane koronki Marcrist produkowane są w wersjach o średnicach 68 i 82 mm i długości 70 mm.

W redakcyjnym warsztacie przetestowaliśmy otwornicę Marcrist DSU750X o średnicy 68 mm, napędzając ją młotowiertarką SDS-plus Kress 360 BPS BiPower (obroty: 850/min). Podczas prób Kress 360 BPS BiPower wykorzystywał jedynie zasilanie z baterii Li-Ion/36 V/3,5 Ah. W celu montażu korony w młotowiertarce użyliśmy uchwytu Marcrist M16 x 2,0 SDS- (M16 – mocowanie koronki, SDS-plus – uchwyt do montażu w maszynie) oraz wiertła widiowego o średnicy 10 mm jako pilota. Najpierw wierciliśmy w porotermie (grubość – 5 cm), a następnie wykonaliśmy 7-centymetrowe, nieprzelotowe wiercenie w cegle dziurawce i 6-centymetrowe w bloczku z betonu B15. Uzyskane czasy tych operacji to: 11,08 s (poroterm), 39,2 s (cegła dziurawka) i 62,91 s (beton B15).

Nasze wrażenia z testów są następujące: koronka dość szybko zagłębiała się w obrabiane podczas prób materiały i zapewniła, naszym zdaniem, dobrą wydajność wiercenia, w tym także podczas wiercenia urządzeniami bezprzewodowymi (36 V), np. Kress 360 BPS BiPower. Określamy ją jako profesjonalną, gdyż odpowiada oczekiwaniom co do efektywności pracy większości fachowców zawodowo wykonujących otwory w materiałach budowlanych. Ważną zaletą testowanej otwornicy jest jej duża trwałość, jak też możliwość stosowania z innymi maszynami. Np. z mocnymi wiertnicami diamentowymi umożliwia ona efektywne wiercenia w twardym betonie, do czego potrzebny jest duży posuw, którego nie można zaaplikować z ręki, lecz posługując się specjalistycznym stojakiem..

Autor: pins, Marek Pudło

Milwaukee wprowadza nową czerwoną linię akumulatorów litowo-jonowych RED LITHIUM-ION. Jest to już trzecia generacja baterii Li-Ion tej firmy o lepszej efektywności pracy. Jej możliwości sprawdziliśmy redakcyjnym warsztacie na przykładzie 12-voltowego akumulatora z linii M12 o pojemności 1,5 Ah.

Milwaukee już w 2005 roku jako pierwszy na świecie producent elektronarzędzi wprowadziło na rynek elektronarzędzia zasilane z baterii litowo-jonowych. Obecnie marka oferuje już 3. generację tego typu akumulatorów nazwaną RED LITHIUM-ION. Do podstawowych jej cech, najistotniejszych z punktu widzenia użytkowników elektronarzędzi bezprzewodowych, należy: do 40% dłuższy

czas pracy na jednym ładowaniu, trwałość (liczona w liczbie cykli ładowania), większa o 50% i możliwość pracy w temperaturach ujemnych (do -18ºC). Takie wyniki Milwaukee osiągnęło nie tylko dzięki opracowaniu nowych ogniw Li-Ion, a także przez wyposażenie ich i zasilanych elektronarzędzi bezprzewodowych w najnowszej generacji inteligentną elektronikę sterująco-monitorującą. Konstruktorzy zadbali także o odpowiednie połączenie ogniw (minimalizujące straty energetyczne) i zabezpieczenie ich przed uszkodzeniami mechanicznymi. Warto tu wspomnieć, że istotnym elementem nowej technologii bezprzewodowej są nowoczesne, 4-polowe silniki prądu stałego oraz zoptymalizowane i zmniejszone przekładnie, które Milwaukee stosuje w swoich narzędziach. Łącząc zoptymalizowaną konstrukcję elektronarzędzi bezprzewodowych z nową technologią zasilania RED LITHIUM-ION, uzyskano także o 20% większą szybkość pracy i wyższy moment obrotowy.
W celu przeprowadzenia testu możliwości akumulatora M12 RED LITHIUM-ION (3. generacji) użyliśmy w celach porównawczych akumulatora M12 z 2. generacji baterii Miwlaukee. Obiema bateriami zasilaliśmy wiertarko-wkrętarkę Milwaukee C 12 DD, którą wkręcaliśmy w belkę sosnową wkręty 6 x 60 mm z łbem Torx do momentu całkowitego ich rozładowania. Podczas testów używaliśmy wyłącznie 1. biegu (400 obr./min). Baterią 3. generacji RED LITHIUM-ION wkręciliśmy 186 wkrętów, zaś 2 generacji – 144.
Reasumując wyniki przeprowadzonych prób, nowa testowana przez nas bateria M12 RED LITHIUM-ION ma o 30% dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, liczony liczbą wkręconych wkrętów, od baterii M12 2. generacji. Należy podkreślić, że obie baterie pod względem czasu pracy reprezentują najwyższy profesjonalny poziom, bo wynik 144 wkręconych wkrętów 6 x 60 mm, które nie należą przecież do najmniejszych, należy uznać też za bardzo dobry. Naszym zdaniem, 3. generacja baterii Milwaukee M12 to kolejny istotny krok w doskonaleniu techniki bateryjnego zasilania elektronarzędzi. Marka ta, opracowując akumulatory RED LITHIUM-ION, ponownie wyznacza nowe standardy zasilania akumulatorowego Li-Ion i, niewątpliwie, jest nadal światowym liderem tego segmentu rynku.

Test otwornicy diamentowej Marcrist DSU750X

Test akumulatora Milwaukee RED LITHIUM-ION z linii M12