Wideotest wiertarko-wkrętarki Hitachi DS 18DSFL

Hitachi wprowadza właśnie do sprzedaży dwie nowe wiertarko-wkrętarki. Ich niezaprzeczalnymi atutami są wydajny i nowoczesny system zasilania Li-Ion oraz wysoka sprawność mechaniczna.

Wiertarko-wkrętarki DS 14DSFL i DS 18 DSFL czerpią energię z akumulatorów litowo-jonowych. Pierwsza z nich korzysta z 4-ogniwowej baterii 14,4-woltowej, a druga – z baterii 18 V składającej się z 5 ogniw. W obu przypadkach akumulatory mają taką samą pojemność 1,5 Ah. Technologia Li-Ion zapewnia nowym wkrętarkom zdecydowanie dłuższy czas pracy od podobnych elektronarzędzi zasilanych akumulatorami NiMH lub NiCd. Baterie Li-Ion są również od nich przynajmniej trzy razy trwalsze. Ogniwa litowo-jonowe można również w dowolnym momencie doładowywać bez obaw o efekt pamięci (czyli zmniejszanie ich nominalnej pojemności).

Baterie Li-Ion we wkrętarkach Hitachi chronione są elektroniką. Podczas wiercenia lub wkręcania w momencie nadmiernego obciążenia urządzenie wyłącza się. Nie da się również uruchomić, gdy w baterii jest zbyt mało energii. Pod stałą kontrolą elektroniki akumulator jest też w trakcie ładowania. Systemy czuwają tutaj, aby nie przeładowywać ogniw. Warto podkreślić, że wkrętarki wyposażane są w szybkie ładowarki, które napełniają pustą baterię w zaledwie 30 minut.

Nowe maszyny Hitachi to pod względem mechanicznym siostrzane konstrukcje. Oba modele posiadają nowoczesne silniki, które współpracują z dwubiegowymi planetarnymi przekładniami mechanicznymi. Redukują one prędkość obrotową do 450 i 1250 obr./min (odpowiednio na I i II biegu). Parametry pracy silników zmienia się płynnie za pomocą włącznika spustowego. Kierunek obrotów wybiera się przełącznikiem słupkowym. Dodatkowo można bardzo dokładnie dobrać moment dokręcania za pomocą pierścienia z 22 przełożeniami (+ blokada sprzęgła do wiercenia).

Tak skonstruowanymi wkrętarkami bez większych problemów wywiercimy otwory w drewnie o średnicy 30 i 38 mm (DS 14DSFL i DS 18DSFL), a w stali odpowiednio 12 i 13 mm. W zakresie wkręcania obie maszyny radzą sobie z połączeniami maszynowymi 6 mm i montażem w drewnie wkrętów o wymiarach 6 x 75 mm i 6.8 x 50 mm.

W obu wiertarko-wkrętarkach Hitachi producent zastosował plastikowe uchwyty dwuczęściowe. Jednak w modelu 14-woltowym o rozwarciu szczęk 10 mm, a w 18-woltowym – 13 mm. Oba uchwyty wyglądają bardzo solidnie, łatwo się je obsługuje i zapewniają pewne mocowanie osprzętu.

Testowane maszyny to – jak przystało na Hitachi – bardzo porządne jakościowo narzędzia. Japończycy nie oszczędzali na obudowie z porządnego plastiku dobrze znoszącego surowe traktowanie i okładzinie antypoślizgowej na wszystkich elementach chwytnych. Do dolnej części gniazda akumulatora można zamocować hak, który służy do wieszania nieużywanej wkrętarki do pasa narzędziowego.

Zawsze z dużą ciekawością testujemy maszyny akumulatorowe i porównujemy je z innymi narzędziami, które mieliśmy okazję sprawdzać w naszym redakcyjnym warsztacie. Bo choć większość maszyn ma podobne parametry „prądowe”, to jednak ich konstrukcje mechaniczne i niuanse decyduje o przewadze jednych modeli nad drugimi.

Wiertarko-wkrętarki Hitachi DS 14DSFL i DS 18DSFL poddaliśmy dość trudnym testom. Na pierwszy ogień poszły więc długie wkręty. Dla modelu 14-woltowego zastosowaliśmy wkręt z niepełnym gwintem o średnicy 8 mm i długości 250 mm. Zamocowaliśmy go w sosnowej belce w 9 s. Z kolei dla wkrętarki 18-woltowej użyliśmy wkrętu z pełnym gwintem o średnicy 10 mm i długości 270 mm. Jej montaż trwał 13 s.

Do prób wiercenia w drewnie postanowiliśmy wykorzystać wycinaki 3-ostrzowe. „Czternastką” wywierciliśmy wiertłem 20-milimetrowym otwór o głębokości 66 mm w 9 s. Z kolei do „osiemnastki” zastosowaliśmy wycinak 32 mm. Otwór o tej samej głębokości powstał w 13 s. Wszystkie próby odbyły się na I biegu.

Marek Pudło

Dane techniczne wiertarko-wkrętarek Hitachi DS 14DSFL i DS 18DSFL