Obsługa i prawidłowe użytkowanie nożyc do żywopłotów (część I)

Nożyce do żywopłotu, jak sama nazwa ich wskazuje, to urządzenia umożliwiające pielęgnację żywopłotów lub zwartych grup roślinnych. Wykorzystują je zarówno firmy zajmujące się profesjonalną uprawą terenów zielonych, jak i gospodarstwa domowe podczas pielęgnacji ogrodów. W pierwszym odcinku naszego cyklu omówimy rodzaje i podstawowe zastosowania nożyc do żywopłotów.

Jak już wspominaliśmy, nożyce do żywopłotów służą do podcinania żywopłotów i zwartych grup roślin. Bardziej dokładniej mówiąc, służą do cięcia (przycinania) gałęzi i cieńszych pędów. Można więc nimi przycinać gałęzie, pędy czy liście nawet pojedynczej rośliny. Najsensowniej tego typu nożyce poklasyfikować według rodzaju napędu na dwie podstawowe grupy: elektryczne i spalinowe

(fot. 1.). Wśród pierwszych wyróżnia się jeszcze urządzenia o zasilaniu sieciowym (fot. 2.) i akumulatorowym (fot. 3.). Narzędziem roboczym w nożycach są specjalnie ukształtowane noże (fot. 4., 5., 6. i 7.). Mogą one być jednostronne lub dwustronne. W przypadku pierwszych napędzany jest jeden nóż, a w wypadku drugim – oba (wszystkie nożyce Makity). Warto tu wspomnieć, że dwustronny napęd generuje znacznie mniejsze wibracje, bo wektory siły i ruchu noży znoszą się.

 

Fot. 1.

Ponieważ silniki elektryczne pracują znacznie ciszej niż spalinowe, nożyce elektryczne poleca się do zadań, w których oprócz efektywności pracy ważna jest niska głośność sprzętu. Najcichsze są nożyce akumulatorowe, np. Makita BUH650 (94 dB, fot. 3.). Sprawdzą się one w miejscach, gdzie zbyt duży hałas jest dokuczliwy dla mieszkańców czy środowiska naturalnego. Nożyc spalinowych używa się tam, gdzie takie ograniczenia nie obowiązują.

 

Fot. 2.

 

Jeśli chodzi o efektywność pracy, to nie ma tutaj jakiejś wyraźnej przewagi nożyc spalinowych nad elektrycznymi. Są one tylko nieco mocniejsze od najsilniejszych sieciowych modeli elektrycznych. W przypadku Makity różnica ta sięga zaledwie 100 W. Można więc powiedzieć, że maszynami tymi przetniemy pędy o grubości do 21-23 mm. W wyborze rodzaju nożyc najważniejsze są dwa kryteria: długość noży i odpowiednia do tego moc silnika. Jeśli mamy duży żywopłot do przystrzyżenia, to należy wybrać urządzenie z najdłuższymi nożami, maksymalnie 65 cm (np. Makita UH6580), i większej mocy, np. EH5000W mające 0,68 kW czy UH6580 (670 W). W przypadku mniejszych grup roślinnych wystarczy nam urządzenie z krótszym ostrzem, minimalnie 45 cm, i niższej mocy, np. Makita UH4570 (550W). Ważna jest też dostępność sieci elektrycznej. Ma to również znaczenie przy nożycach akumulatorowych, bo jak wiadomo, kiedyś trzeba naładować baterie. Jeśli mamy w tym celu np. pokonać 500 m, to lepszym wyborem – naszym zdaniem – są nożyce spalinowe. Pozostałe kryteria mieszczą się w tzw. indywidulanych preferencjach użytkownika, np. jak bardzo przeszkadza nam kabel zasilający w pracy lub większa masa urządzenia spalinowego (średnio cięższe o ok. 2 kg). Wybierając nożyce warto zwrócić uwagę na ich wyposażenie techniczne, które zwiększa wygodę (ergonomię) i bezpieczeństwo pracy, np. hamulec noży, sprzęgło przeciążeniowe czy obracaną rękojeść główną (fot. 8. i 9.).

 

Fot. 3.

Omawiając zastosowania nożyc do żywopłotów, należy wspomnieć o tym, że w zasadzie nie rozróżnia się tu wyraźnie klas tych urządzeń, mówiąc o sprzęcie profesjonalnym lub amatorskim. Ponieważ nożyce te nie są obciążane nadmiernie, proponujemy więc tego typu urządzenia markowe uznawać za profesjonalne, np. takie są wszystkie nożyce Makity. Zaś produkty typowo marketowe, produkcji przeważnie dalekowschodniej, za urządzenia amatorskie o niskiej żywotności. W następnym odcinku naszego cyklu zajmiemy się nożycami z napędem elektrycznym.

 

Fot. 4.

Fot. 5.

Fot. 6.

Fot. 7.

Fot. 8.

Fot. 9.