Na przełomie sierpnia i września gościł w Polsce europejski Festool Roadshow. W tym roku odbył się pod hasłem „Lepiej pracować z systemem. Perfekcja w każdym szczególe”.

 

Europejski Festool Roadshow rozpoczął się na początku lutego br. we Włoszech. Następnie prezentacyjna ciężarówka Festool przemierzyła Węgry, Belgię, Austrię, Niemcy, Wielką Brytanię i 28 sierpnia rozpoczęła swoją trasę w Polsce od wizyty w głogowskiej firmie Aspo Korner. Z Głogowa pokazowy Festool Wood Truck wyruszył do Poznania, pokonując całą Polskę. Zatrzymał się w firmach: Profesjonalne Narzędzia (Skoczów), Nel Tech (Nowy Sącz), ICA (Kielce), Ronel (Lublin), Tool Center (Warszawa), JR Tech (Wasilków), Technik S.C. (targi meblowe w

Ostródzie), Centrum Narzędzi Kneblewski (Słupsk), Elpol (Koszalin), Tech Dwa (Poznań). Na przystankach zaprezentowano najnowsze produkty Festool wprowadzone na rynek jesienią br.: akumulatorowe szlifierki Festool DTSC 400, RTSC 400 i ETSC 125 oraz materiały ścierne Granat Net, talerze szlifierskie 150 mm należące do systemu MULTI-JETSTREAM 2.

– Głównym celem Festool Roadshow jest przede wszystkim zapoznanie profesjonalnych wykonawców w Polsce z bogatą ofertą produktową i technologiczną Festool oraz umożliwienie im przetestowania niemalże wszystkich narzędzi i systemów Festool, a szczególnie nowych produktów wprowadzanych właśnie na rynek – poinformował Michał Walczak, dyrektor handlowy i członek zarządu Festool Polska. – Podczas Festool Roadshow nie tylko pokazujemy nasze narzędzia, ale także prowadzimy doradztwo techniczne i odpowiadamy na najtrudniejsze pytania dotyczące naszych produktów, proponujemy innowacyjne rozwiązania technologiczne i efektywne techniki pracy.

Uczestnicy tegorocznego Festool Roadshow mieli do dyspozycji siedem stanowisk testowych. Dwa z nich znajdowały się w naczepie ciężarówki pokazowej, zaś kolejnych pięć obok niej, na placach firmowych gospodarzy przystanków. Stanowiska były bogato wyposażone w maszyny i narzędzia oraz materiały eksploatacyjne Festool przeznaczone do testowania. Goście mieli do dyspozycji systemy: oklejania krawędzi CONTURO, frezowania, szlifowania oraz polerowania, cięcia i renowacji. Pokazano też bogatą ofertę elektronarzędzi akumulatorowych i oświetlenia budowlanego oraz warsztatowego. Nie było więc żadnych ograniczeń i każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Z takiej niecodziennej okazji skorzystali goście przystanków i gruntownie sprawdzali faktyczne praktyczne możliwości sprzętu Festool. Prezenterzy i doradcy techniczni Festool mieli dużo pracy. Podczas testów i pokazów szeroko informowali o Kampanii Bezpyłowej Festool oraz o korzyściach z gwarancji Service all-inclusive, takich jak: 36-miesięczna ochrona przed kosztami napraw i kradzieżą, 10-letnia dostępność części zamiennych (od momentu zakończenia produkcji) oraz możliwość zwrotu elektronarzędzia w ciągu 15 dni bez podawania przyczyny.

Partnerzy handlowi Festool, będący gospodarzami poszczególnych przystanków Festool Roadshow, przygotowali dla swoich gości ciepły poczęstunek. Nie zabrakło również możliwości wygrania cennych nagród. Na każdym z przystanków ciężarówki Festool nagrodą był odkurzacz Festool CTL SYS, a na zakończenie całej trasy spośród ponad tysiąca zarejestrowanych uczestników wyłoniono zwycięzcę, który otrzymał nagrodę główną – pilarkę Festool HKC 55 Li 5,2 EB-Plus. Szczęśliwym zwycięzcą okazał się Pan Mariusz z Parczewa, który 1 września odwiedził Festool Roadshow w firmie Ronel w Lublinie.
Tegoroczny Festool Roadshow cieszył się bardzo dużą popularnością wśród polskich profesjonalnych wykonawców. Negatywnie na jego frekwencję nie wpłynęła deszczowa pogoda na początku września. Był też sporą atrakcją Międzynarodowych Targów Meblowych w Ostródzie.

Naszym zdaniem, do licznego stawiennictwa profesjonalistów na przystankach przyczyniła się duża popularność i wysoka renoma niemieckiej marki w Polsce. – Uczestnictwo w Festool Roadshow umożliwiło mi bezpośrednie zapoznanie się z całą ofertą sprzętu Festool i bycie

na bieżąco z nowoczesnymi technologiami usprawniającymi moją pracę – stwierdził jeden z gości przystanku w firmie JR Tech w Wasilkowie. – Dzięki temu poznałem także lepiej możliwości narzędzi Festool, które już posiadam. Dlatego zamierzam wziąć udział w kolejnych Festool Roadshows w Polsce. Dla drugiego z uczestników pokazów najważniejsza okazała się możliwość przetestowania narzędzi Festool: – Podczas podejmowania decyzji o zakupie danego sprzętu rozstrzygające są dla mnie własnoręcznie wykonane testy, które nie zawsze można przeprowadzić w punktach handlowych z powodu różnych ograniczeń. Na papierze lub ekranie wszystko wygląda bardzo dobrze, ale gdy się weźmie reklamowaną maszynę do ręki, często okazuje się, że tak nie jest. Dlatego najbardziej w Festool Roadshow cenię sobie możliwość gruntownego przetestowania narzędzi Festool i dokładnego zapoznania się nimi.

Z Polski pokazowa ciężarówka Festool udała się do Francji. W tym roku odwiedzi jeszcze Holandię i Hiszpanię, a swoją europejską trasę zakończy w listopadzie w Portugalii.

opr. pins