Akumulatorowe młotki obrotowo-udarowe z uchwytami SDS-plus (część III f). Konstrukcja.

W obecnie produkowanych młotowiertarkach wykorzystuje się akumulatory Li-Ion, NiMH lub NiCd. Rodzaj baterii pozwala więc podzielić te maszyny na trzy podstawowe kategorie, czyli na korzystające z zasilania Li-Ion, NiMH lub NiCd.

Jak wiadomo, najbardziej efektywne energetycznie i mające niską masę oraz dużą pojemność (obecnie maksymalnie 6,0 Ah) są akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion). Są też wygodne w użytkowaniu, bo można je doładować w dowolnej chwili, czego nie można powiedzieć o bateriach NiMH i NiCd, które powinny pracować w całym swoim roboczym zakresie pojemnościowym. Często jest to praktycznie niemożliwe i dlatego w bateriach NiCd występuje efekt pamięci, który zmniejsza pojemność ogniw.


Zaś w akumulatorach NiMH mamy do czynienia z efektem leniwej baterii, który zmniejszając w niewielkim stopniu jej napięcie, obniża moc maszyny. Obecnie zasilanie Li-Ion praktycznie wyparło technologie NiCd i NiMH ze względu na swoje rozległe zalety użytkowe (jest to oddzielny temat, któremu poświęcimy cały artykuł) i wymagania ochrony środowiska (akumulatory NiCd zawierają kadm, który jest metalem ciężkim). Baterie NiCd i NiMH stosuje się obecnie wyłącznie w tanich modelach młotowiertarek. Warto tu też wspomnieć o rozwiązaniach systemowych, które pozwalają tymi samymi akumulatorami zasilać różne elektronarzędzia, pod warunkiem że mają one to samo napięcie zasilania. Wyjątki stanowią tu wspomniany Panasonic, który oferuje elektronarzędzia przystosowane do zasilania zarówno z baterii 14,4 i 18 V, i Makita, która w swojej ofercie ma adapter umożliwiający zasilanie młotowiertarek 36 V dwoma akumulatorami 18 V. Dzięki rozwiązaniom systemowym możemy w naszej młotowiertarce wykorzystywać akumulatory o różnych pojemnościach (od 1,5 do 6,0 Ah), jak też używać posiadanych baterii w innych maszynach, co ekonomizuje nasz park maszynowy.

Warto tu wspomnieć o zasilaniu hybrydowym łączącym akumulatorowe z sieciowym. Zastosowano je w modelu Kress 360 BPS BiPower. Czerpie on energię z litowo-jonowego akumulatora o napięciu 36 V i pojemności aż 3,5 Ah i ma możliwość podłączenia do gniazdka z prądem 230 V, co pozwala korzystać z niego z jak z maszyny sieciowej. Jak to jest rozwiązane technicznie? Otóż w tym elektronarzędziu zastosowano silnik prądu stałego, czyli czerpiący energię z akumulatora. Po podłączeniu urządzenia kablem do gniazdka z prądem zmiennym 230 V energia nie jest przekazywana bezpośrednio do silnika, ale do baterii, skąd trafia do jednostki napędowej jako prąd stały o napięciu 36 V. Dzięki temu młot podłączony do gniazdka działa jak klasyczny model sieciowy, a dodatkowo ładowane są akumulatory.

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments